Identyfikacja
Identyfikacja
Witam, wczoraj trafił do mnie pisklak. Został znaleziony na boisku. W pobliżu nigdzie nie ma śladu gniazd, stąd przypuszczam, że jakieś dzieci mogły go zabrać z jakiegoś pola albo parku i przenieść na boisko. Wczoraj i dziś karmiłam go jajkiem, mniej więcej co 1,5-2h. Je i pije bez żadnych problemów, nie lata, próbuje skakać lecz problem jest taki, że ma coś z nóżką. Nie wiem czy jest złamana czy taki się urodził. Ma nadgarstek w drugą stronę przy czym jest to sztywne. Jakby zrośnięte złamanie (ale na to jest chyba za mały?) Dziś od 5 rano cały czas krzyczny, mam mu dawać jeść częściej? I najważniejsze, co to jest? Przepraszam za jakość zdjęć ale ptak się ciągle rusza, skacze i nie jestem w stanie zrobić mu dobrych zdjęć.
Re: Identyfikacja
Gdzieś czytałem na jakimś forum ornitologicznym że jak się znajdzie pisklaka należy zabrać go do weterynarza i on będzie wiedział co z nim zrobić dalej.
Re: Identyfikacja
Postanowiłam go zabrać do ptasiego azylu, tam się nim lepiej zajmą niedługo tam pojadę po powrocie napiszę co to za gatunek
Re: Identyfikacja
I dobrze zrobiłaś tam się nim zajmą najlepiejletyka pisze:Postanowiłam go zabrać do ptasiego azylu, tam się nim lepiej zajmą niedługo tam pojadę po powrocie napiszę co to za gatunek
Re: Identyfikacja
Ten pisklak wygląda na podlota kwiczoła.
Podloty to ptaki jeszcze nie w pełni wyrośnięte, o zbyt krótkich sterówkach i lotkach, by móc latać i samodzielnie zdobywać pożywienie. Przebywanie poza gniazdem jest u nich czymś absolutnie normalnym - gdy już się w nich nie mieszczą, opuszczają je. Oczywiście rodzice dalej się nimi zajmują, odnajdując potomka za pomocą nawoływania i karmią go.
Na przyszłość w takiej sytuacji przede wszystkim radziłabym pozostawić podloty ptaków tam, gdzie się je znalazło, chyba że ma się pewność co do tego, że są ranne czy chore. Czasem poprzez chęć pomocy można wyrządzić im więcej szkody niż pożytku. Żaden weterynarz nie zajmie się młodym lepiej, niż rodzic.
Podloty to ptaki jeszcze nie w pełni wyrośnięte, o zbyt krótkich sterówkach i lotkach, by móc latać i samodzielnie zdobywać pożywienie. Przebywanie poza gniazdem jest u nich czymś absolutnie normalnym - gdy już się w nich nie mieszczą, opuszczają je. Oczywiście rodzice dalej się nimi zajmują, odnajdując potomka za pomocą nawoływania i karmią go.
Na przyszłość w takiej sytuacji przede wszystkim radziłabym pozostawić podloty ptaków tam, gdzie się je znalazło, chyba że ma się pewność co do tego, że są ranne czy chore. Czasem poprzez chęć pomocy można wyrządzić im więcej szkody niż pożytku. Żaden weterynarz nie zajmie się młodym lepiej, niż rodzic.
Re: Identyfikacja
Maluch to na pewno drozd, ale według mnie raczej nie kwiczoł. O ile na zdjęciach kolory nie są mocno przekłamane w stronę pomarańczowego, to raczej będzie młody śpiewak. A jak go zidentyfikowali w azylu?
Re: Identyfikacja
Co wg Ciebie nie pasuje tutaj do kwiczoła? Jasnoszara głowa odcina się wyraźnie od brązowego grzbietu, co już od razu wskazuje na ten gatunek.
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 23 Odpowiedzi
- 30654 Odsłony
-
Ostatni post autor: planapo
14 mar 2015, o 06:04
-
- 2 Odpowiedzi
- 12789 Odsłony
-
Ostatni post autor: Uriel9110
21 paź 2015, o 14:33
-
- 2 Odpowiedzi
- 11920 Odsłony
-
Ostatni post autor: AnnaWP
15 kwie 2016, o 08:47
-
- 1 Odpowiedzi
- 2044 Odsłony
-
Ostatni post autor: karteczka88
16 lip 2018, o 17:10
-
- 1 Odpowiedzi
- 1265 Odsłony
-
Ostatni post autor: hibi
4 cze 2016, o 16:58
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości