Czaszka
Re: Czaszka
Nielegalność i niemoralność pozyskiwania ciał i kości Przez medyków ciagnie się przez tysiaclecia. Czasem z chwilowymi przerwami. Więc to nic nowego. Bo jak jakis instytut (biologii, antropologii,archeologii) ma setki zapomnianych czaszek w piwnicach w kartonowych pudłach to jest ok, ale jakby miał jeden człowiek posiadać jedną czaszkę w naukowych celach to przestepstwo. (podobnie jak np posiadanie urny z prochami w mieszkaniu)
Ja sie z takim podejściem zdecydowanie nie zgadzam. Mam np w domu ludzkie zęby-własciciel jeszcze żyje.
Ale. czasy się zmieniają. jest dostęp do zdjęć atlasów, prezentacji, filmów -nawet nie trzeba wychodzić z domu. Nie mówiąc juz o tym,że anatomia,choć to podstawa, zajmuje coraz dalsze miejsce w ważności nauk. Czy jest więc sens wydawać pieniadze na coś co nie jest niezbedne?
Ja sie z takim podejściem zdecydowanie nie zgadzam. Mam np w domu ludzkie zęby-własciciel jeszcze żyje.
Ale. czasy się zmieniają. jest dostęp do zdjęć atlasów, prezentacji, filmów -nawet nie trzeba wychodzić z domu. Nie mówiąc juz o tym,że anatomia,choć to podstawa, zajmuje coraz dalsze miejsce w ważności nauk. Czy jest więc sens wydawać pieniadze na coś co nie jest niezbedne?
- Medycyna Lwów
- Posty: 5874
- Rejestracja: 14 sty 2007, o 20:23
Re: Czaszka
nie miałem czaszki i zaliczyłem jako jeden z nielicznych i to na najwyższa ocenę kollokwium z osteologii. Jak ktoś jest tępy (a mimo matur to na medycynie takich ludzi od groma) to mu nawet 10 czaszek i parę szkieletów nie pomoże.Lintki pisze:Doszły do mnie takie słuchy, że ci co czaszki nie mają to najczęściej nie zaliczają, bo ciężko sobie to wyobrazić.Giardia Lamblia pisze:Mit o konieczności posiadania własnych preparatów (co zresztą w wypadku autentycznych kości jest nielegalne) krąży od wieków i jest tylko mitem. Tym bardziej w dobie internetu i łatwo dostępnych, kolorowych książek.
- Medycyna Lwów
- Posty: 5874
- Rejestracja: 14 sty 2007, o 20:23
Re: Czaszka
zęby a czaszka to różnica co pewnie wiesz i widzisz, więc po co podawać kuriozalne porównania? Z resztą masz rację, zwłaszcza o znaczeniu anatomii jako takiej.tchorz pisze:Nielegalność i niemoralność pozyskiwania ciał i kości Przez medyków ciagnie się przez tysiaclecia. Czasem z chwilowymi przerwami. Więc to nic nowego. Bo jak jakis instytut (biologii, antropologii,archeologii) ma setki zapomnianych czaszek w piwnicach w kartonowych pudłach to jest ok, ale jakby miał jeden człowiek posiadać jedną czaszkę w naukowych celach to przestepstwo. (podobnie jak np posiadanie urny z prochami w mieszkaniu)
Ja sie z takim podejściem zdecydowanie nie zgadzam. Mam np w domu ludzkie zęby-własciciel jeszcze żyje.
Ale. czasy się zmieniają. jest dostęp do zdjęć atlasów, prezentacji, filmów -nawet nie trzeba wychodzić z domu. Nie mówiąc juz o tym,że anatomia,choć to podstawa, zajmuje coraz dalsze miejsce w ważności nauk. Czy jest więc sens wydawać pieniadze na coś co nie jest niezbedne?
Re: Czaszka
Zgadzam się z tym, że jeśli porządnie się nie zakuje, to i całe kartony preparatów nie pomogą.
Wystarczy na ćwiczeniach wykorzystać każda chwilę na oglądanie preparatów, w czaszce zwracać uwagę na wszelkie szczeliny i otworki i jeśli ma się podstawy teoretyczne to nie da się nie zdać.
Ja nie miałam czaszki, korzystałam z tego, co było na zajęciach a i szpilki i test zdałam, bez konieczności przekopywania cmentarza lub przekupowania grabarza wódką. :]
Wystarczy na ćwiczeniach wykorzystać każda chwilę na oglądanie preparatów, w czaszce zwracać uwagę na wszelkie szczeliny i otworki i jeśli ma się podstawy teoretyczne to nie da się nie zdać.
Ja nie miałam czaszki, korzystałam z tego, co było na zajęciach a i szpilki i test zdałam, bez konieczności przekopywania cmentarza lub przekupowania grabarza wódką. :]
- Eustachiusz
- Posty: 32
- Rejestracja: 12 lip 2013, o 21:18
Re: Czaszka
Jeśli uważasz, ze czacha jest Ci niezbędna to kup, ja nie miałem i zdałem jakoś. Sztucznymi nie ma sobie co głowy zawracać. Ale proponuję Ci coś takiego: za to że ktoś użyczył Ci swego ciała, Ty odwdzięcz się tym samym - idź oddać krew. Będziesz kwita ze wszechświatem
Re: Czaszka
Ale mrok
Na stacji krwiodawstwa trzeba powiedzieć, że ta krew to zapłata za kości", chichocząc w niekontrolowany sposób.
Na stacji krwiodawstwa trzeba powiedzieć, że ta krew to zapłata za kości", chichocząc w niekontrolowany sposób.
Re: Czaszka
Nie warto kupować czachy, bo ludzie sobie kosmiczne kwoty za nie życzą, a nawet jak ktoś ma to będzie mu przydatna przez 1-2 popołudnia, a potem już tylko (i aż) stała na półce i wyglądała. Oczywiście są osoby co mają, jedni kupują inni od kogoś dostają, do zaliczenia niezbędne nie są, spokojnie można popatrzeć napatrzeć sie na ćwiczeniach, a w ostateczności pójść z piwkiem do kogoś kto ma takie fanty . ale coraz mniej osób sobie zawraca głowę zdobywaniem takich pomocy, bo zwyczajnie nie ma to większego sensu.
- MrBrightside
- Posty: 266
- Rejestracja: 23 lip 2013, o 18:52
Re: Czaszka
Zwłaszcza, gdy po reformie plan studiów uległ kondensacji i świat na 1. roku przestał kręcić się wyłącznie wokół anatomii.
Re: Czaszka
Precyzyjność i coraz większa popularność druku 3D powinna zakończyć problem z czaszkami.
Re: Czaszka
Jak ktos sie na cwiczeniach opierdala i sie do nich nie przygotowuje, to potem nie wie, jak co wyglada i chce czache. Spokojnie wystarczy nayczyc sie na zajeciach. Ja orlem z anaty nie bylam, a pozdawalam czaszke spokojnie.
Pani Buka
- Smile_Forever
- Posty: 1239
- Rejestracja: 17 sty 2013, o 18:41
Re: Czaszka
Dokładnie, u nas na ćwiczeniach mieliśmy do dyspozycji mnóstwo czaszek i można sobie je było oglądać do woli . Pamiętam, że już miałam serdecznie dość tej czaszki, wydawało mi się, że poświęcamy jej zdecydowanie za dużo czasu w porównaniu do ilości materiału (mimo, że to był mój ulubiony dział anatomii ).
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 39 gości