Anatomia z Dr. Syc

Porady jak się dostać na medycynę, na kierunek lekarski. Wykaz punktów na poszczególnych uczelniach. Materiały do nauki, testy. Wzajemna pomoc w nauce.
randomlogin
Posty: 3779
Rejestracja: 24 kwie 2010, o 12:11

Re: Anatomia z Dr. Syc

Post autor: randomlogin »

Zlikwidowac nie, bardzo okroic - sensowny pomysl.
Nie kazdy lekarz jest chirurgiem - jak juz ktos chce byc, to sie wtedy nauczy. I tez nie calosc tej anatomii mu sie wowczas przyda.
Sofia
Posty: 585
Rejestracja: 3 sty 2012, o 15:11

Re: Anatomia z Dr. Syc

Post autor: Sofia »

Uwielbiam wymianę argumentów student vs absolwent, w której student zawsze myśli że wie najlepiej
Awatar użytkownika
luk
Posty: 250
Rejestracja: 7 cze 2010, o 13:04

Re: Anatomia z Dr. Syc

Post autor: luk »

I dlatego anatomia jest na 1 roku żeby ludzie zobaczyli czy chcą być zabiegowcami czy nie, a nie np na 5 roku jak wiekszosci już bedzie wiedzieć że anata im się tak bardzo nie przyda do przyszłej specki. Bo kurcze lekarz powinien być w pewien sposób wszechstronny jakby na to nie patrzeć. Ja sie z Tobą nie zgodze ale każdy ma prawo do swojego zdania więc spoko. Ja pisałem wcześniej, że dla mnie anata jest ważna i tyle, a ktoś bardziej kompetentny ode mnie na pewno układał plan studiów i tego się trzymam.
Awatar użytkownika
Giardia Lamblia
Posty: 3156
Rejestracja: 26 cze 2012, o 20:19

Re: Anatomia z Dr. Syc

Post autor: Giardia Lamblia »

luk pisze:a ktoś bardziej kompetentny ode mnie na pewno układał plan studiów i tego się trzymam.
Dlatego wrzucił do planu te wszystkie zapychacze. Nie wiem w jakim świecie żyjesz, ale i tak wkrótce zmienisz zdanie (jeśli nie teraz, to za kilka lat). Na początkowych latach sensownych zajęć praktycznie nie ma. Informacji realnie przydatnych jest bardzo niewiele, w porównaniu z wykładanym materiałem.

Plan studiów ma wyglądać ładnie, żeby móc się pochwalić, że sztudent wszechstronnie wykształcony, umie to tamto sramto (chociaż nie umie), a władze wydziału mogły popaść w samozachwyt oddając tęczowy stolec.

Poważnie myślisz, że po ANATOMII będziesz wiedział, czy chcesz być zabiegowcem? POWAŻNIE? Kurczę, no rozumiem, że można mieć własne zdanie, ale to zdanie jest po prostu złe. Odbiega od realiów i czegoś co się nazywa poczuciem rzeczywistości.
Awatar użytkownika
luk
Posty: 250
Rejestracja: 7 cze 2010, o 13:04

Re: Anatomia z Dr. Syc

Post autor: luk »

Doskonale zdaje sobie sprawe z tego że niewiele się przydają studia w praktyce. Jak się myle to ok poczuje to w przyszłości tylko że odbiegamy przez tą irytację od głównego tematu czyli anatomii z dr Syc, wiec do niej powróćmy, a nie siejmy ogólnego rozgoryczenia bezsensem systemu.
lith
Posty: 3117
Rejestracja: 28 wrz 2009, o 22:49

Re: Anatomia z Dr. Syc

Post autor: lith »

Może jestem dziwny, ale ja najlepiej wspominam tych nauczycieli/asystentów, którzy sporo wiedzy mi przekazali, ale jednak mieli ludzkie podejście do uczniów. Zawsze mnie bawi jak ktoś próbuje zyskać autorytet robiąc tego typu jazdy. Miałem kilku fajnych, wymagających asystentów, ale raczej nie zdarzało się, żeby nie zaliczali ćwiczeń, czy sypali dwójami. Nie musieli, studenci ich traktowali poważnie bez tego.
clavicula
Posty: 5
Rejestracja: 30 cze 2014, o 22:55

Re: Anatomia z Dr. Syc

Post autor: clavicula »

U dr Syc jest faktycznie ciężko na początku, nie zliczę tych przeryczanych nad bochenkiem wieczorów i tych nerwów w pierwszym miesciącu Też zaczynałam z wieloma dwójami i też z tego wyszłam, teraz mogę się tylko śmiać z tego jak to było ciężko i jak wszyscy uważam że dr jest bardzo spoko kobitka, naprawdę po anatomii z nią nic już nie jest straszne, ma się ten dystans do wszystkiego a poza tym łatwiej jest potem napisać test na kolokwium i zaliczyć dobrze szpilki, bo przynosi same najlepsze preparaty( chowa je po kątach żeby przypadkiem nikt nie podkradł d) i je szczegółowo omawia. W przypadku mojej grupy było tak, że po uwalaniu na kończynie górnej była miła i rzadko zdarzały się 2 No i faktycznie wstawia się za studentami.
I nic nie zastąpi tej euforii po poprawieniu ćwiczeń, oj nie.
szizii
Posty: 170
Rejestracja: 17 sie 2009, o 12:30

Re: Anatomia z Dr. Syc

Post autor: szizii »

luk pisze:a ktoś bardziej kompetentny ode mnie na pewno układał plan studiów i tego się trzymam.
naprawdę?
Sama jestem studentką i to dopiero drugiego roku i patrząc na niektóre przedmioty, na które muszę chodzić, po prostu nie mogę się zgodzić z tym co piszesz.
Awatar użytkownika
luk
Posty: 250
Rejestracja: 7 cze 2010, o 13:04

Re: Anatomia z Dr. Syc

Post autor: luk »

szizii najpierw przeczytaj uważnie do czego tyczyło się to zdanie, bo tu chodziło tylko i wyłacznie o anatomie aa nie o te inne pierdy jak socjo, zdrowie publ itp. a temat jest: anatomia z dr Syc przypominam
randomlogin
Posty: 3779
Rejestracja: 24 kwie 2010, o 12:11

Re: Anatomia z Dr. Syc

Post autor: randomlogin »

Przypominanie czego dotyczy temat zaczales z jakiegos powodu dopiero kiedy twojej wlasnej opinii nie przyklasnieto - zauwaz, ze caly poboczny watek wystartowal od twojego zdania, ze anatomia jest wazna, co do przebiegu zajec z tejze prowadzonych przez dr Syc - a przeciez o tym jest temat, jak byles laskawy zauwazyc! - ma sie nijak (albo ma sie bardzo posrednio - ale wtedy na rowni dotyczy to takze dyskusji o tym, czy faktycznie jest wazna czy nie).
Awatar użytkownika
Medycyna Lwów
Posty: 5874
Rejestracja: 14 sty 2007, o 20:23

Re: Anatomia z Dr. Syc

Post autor: Medycyna Lwów »

Ja mam zrozumienie dla młodszych kolegów pod warunkiem, że nie wypowiadają się tak autokratywnie na jakiś temat. Sam też miałem zupełnie inny ogląd na wiele spraw po 1 roku czy po kolejnych latach, bo to wiadomo ewoluuje wraz z rozwojem nie tylko medycznym, ale i ogólny rozwojem studenta. Póki co lepszego zajęcia niż wkuwania setek białek i receptorów na histologię czy kanałów, wyrostków i guzków w kościach nie macie ale wiedza ta nie zbyt się przyda i nieużywana w mgnieniu oka wyparuje z głowy.
Awatar użytkownika
luk
Posty: 250
Rejestracja: 7 cze 2010, o 13:04

Re: Anatomia z Dr. Syc

Post autor: luk »

miałem swoje zdanie to go wyraziłem. nie zgodziliście się, spoko. W takim razie uznałem że to moment aby zakończyć ten temat i powrócić do głównego, bo szczerze to męczy mnie już ten zbiorowy hejt także ciśnijcie dalej.
Awatar użytkownika
karooolajn
Posty: 196
Rejestracja: 7 maja 2013, o 12:38

Re: Anatomia z Dr. Syc

Post autor: karooolajn »

Dzięki temu, że masz teraz trudniej, to łatwiej Ci będzie zdać kolosa
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 58 gości