Doktorat

[marcin j]

Potrzebuję się dowiedzieć odpowiedzi na pytania dotyczące doktoratu.

1. Jak wygląda robienie doktoratu z wolnej stopy? Co to w ogóle znaczy? To to samo co zaocznie?
2. Czy jest to sam przewód doktorski czy zajęcia itd.?
3. Jakie są kryteria by coś takiego rozpocząć ( średnia, egzamin z języka czy coś innego)? Tak jak na dziennych trzeba mieć jakąś działalność naukowa?
4. Czy ciężko jest załatwić coś takiego czy łatwo się dostać?
5. Jak to wygląda czasowo? Czy można wtedy robić już specjalizację?
6. Czy robiąc doktorat zaocznie /płatnie można być na rezydenturze bądź etacie?

[pawelsl]

Ponieważ nikt nie odpowiada to podejmę się częściowej odpowiedzi. Nie znam specyfiki doktoratu z dziedziny medycyna, ale generalnie z mocy ustawy większość doktoratów można robić trzema ścieżkami:

1. W ramach studiów niestacjonarnych, jak to określasz z wolnej stopy". Czyli płacisz, chodzisz na zajęcia i nie masz żadnych innych obowiązków wobec uczelni poza wnoszeniem opłat.

2. Praca na uczelni na stanowisku asystenta, wówczas uczelnia kieruje na studia doktoranckie i je opłaca. Jest to normalna praca najczęściej na umowę o pracę (wymiar czasu pracy jest kwestią zmienną i zależną od zasad danej uczelni), a zatem przychodzisz, pracujesz, w tym prowadzisz zajęcia ze studentami. Doktorat masz gratis".

3. Stypendium naukowe z różnych źródeł, ostatnio popularne są głównie unijne". Jest to w zasadzie to samo co pkt. 1, ale nie płacisz ze swojego portfela, tylko z kieszeni pod nazwą stypendium".

Jeśli chodzi o kryteria przyjęć to ad. 1 możesz wejść na stronę uczelni, tam zapewne znajdziesz dział rekrutacja i dokumenty dotyczące rekrutacji na studia doktoranckie (w przypadku większości kierunków, tzw. trzeciego stopnia", nie znam nomenklatury na lekarskim). Tam będą kryteria rekrutacji.

Pkt. 2 to zwykle ścieżka magiczna i zaproszenie do pracy na uczelni zwykle wychodzi od samej uczelni, nie znane mi są przypadki zatrudniania asystentów na podstawie ogłoszeń o pracę. Niemniej zawsze można wybrać się na taki czy inny wydział, uśmiechnąć i popytać, a nóż trafisz na podatny grunt i zaczniesz stąpać po ścieżce magicznej.

Pkt. 3 - to już zapewne specyficzne od dziedzin nauki, zatem się nie wypowiadam.

Znam osobę, która robiła jednocześnie doktorat i specjalizację, a nawet urodziła i wychowywała dwójkę dzieci -).

[Agher]

Nie słyszałem w ogóle o zaocznych / płatnych studiach doktoranckich na państwowych uczelniach, ale nawet jeśli istnieją to czy nie prościej po prostu iść na dzienne studia doktoranckie? Zajęć nie ma zbyt wiele, łatwiej jest napisać pracę, spokojnie można to pogodzić ze stażem i specjalizacją.

[pati1r]

Podbijam pytanie dt. jednoczesnego doktoratu i specjalizacji. Jak to wygląda obecnie? Czy można łączyć dzienne studia doktoranckie z rezydenturą?