Witam!
otóż ostatnio miałem styczność z zadaniem które dotyczyło bielma okrytonasiennych, a moje pytanie brzmi: dlaczego sposób powstawania bielma okrytonasiennych(po zapłodnieniu) jest korzystniejszy niż sposób powstawania bielma pierwotnego u nagonasiennych? Moja pierwsza myśl to może chodzi o to że materiał odżywczy jest bardziej świeży i bogaty w substancje odżywcze dla rozwijającego się zarodka.
Pozdrawiam
Bielmo okrytonasiennych- pytanie
Re: Bielmo okrytonasiennych- pytanie
Raczej chodzi o zasób DNA. Rośliny mają tak, że im więcej DNA, tym lepiej. Bielmo pierwotne jest haploidalne, a wtórne - triploidalne. Poliploidyzacja zwiększa plenność roślin, więc pewnie i jakość i szybkość tworzenia związków zapasowych.
Re: Bielmo okrytonasiennych- pytanie
Czyli po części miałem rację, aczkolwiek wgl nie wpadłem na pomysł o ploidalności.
Re: Bielmo okrytonasiennych- pytanie
Ale bzdury. Tak to jest jak próbuje się odpowiadać maturalnie z wiedzą ponad materiał. U roślin nagonasiennych materiał odżywczy tworzy się zawsze, a u okrytonasiennych w momencie zapłodnienia(podwójne zapłodnienie) co jest korzystniejsze energetycznie.
Re: Bielmo okrytonasiennych- pytanie
Skąd informacja, że u nagonasiennych substancje zapasowe odkładane są zawsze? Śmiem wątpić. Z faktu, że tkanka jako taka istnieje, nie wynika wcale wniosek, że przed zapłodnieniem odkładane są w niej zasadnicze ilości substancji zapasowych. Rozwój zarodka w obrębie szyszki trwa dość długo, do momentu realnego zapłodnienia mija często rok, więc jakby czasu na prowadzenie różnych procesów mają dużo, od momentu zapylenia.
Na szybko sprawdziłam, przynajmniej u Pseudotsuga odkładanie związków zapasowych ma miejsce po zapłodnieniu.
nature.com/hdy/journal/v94/n6/abs/6800670a.html
Tu również piszą o odkładaniu substancji zapasowych PO zapłodnieniu u nagonasiennych
link.springer.com/chapter/10.1007/978-3-642-66668-1_3
Więc ostrożnie z szafowaniem bzdurami.
Na szybko sprawdziłam, przynajmniej u Pseudotsuga odkładanie związków zapasowych ma miejsce po zapłodnieniu.
nature.com/hdy/journal/v94/n6/abs/6800670a.html
Tu również piszą o odkładaniu substancji zapasowych PO zapłodnieniu u nagonasiennych
link.springer.com/chapter/10.1007/978-3-642-66668-1_3
Więc ostrożnie z szafowaniem bzdurami.
Re: Bielmo okrytonasiennych- pytanie
Waldemar Lewiński w operonie część 1 str 115 stoi w mojej obronie. Cały program w liceum można podważyć a w szczególności całą licealną embriogenezę, ale to nie ma nic do rzeczy. Maturzysta powinien poruszać się po wiedzy maturalnej. Przepraszam jeśli włożyłem kij w mrowisko.
Errare humanum est, sed in errare perseverare diabolicum.
Errare humanum est, sed in errare perseverare diabolicum.
Re: Bielmo okrytonasiennych- pytanie
hapanek a ja Ciebie poprę, mimo to, że byłem tegorocznym maturzystom to mój nauczyciel od biologii właśnie wspomniał o tym, że okrytonasienne są pod tym względem lepiej przystosowane, że nie muszą tracić energii na bielmo, które tworzy się tylko po zapłodnieniu, nie tak jak u nagonasiennych. Matura i jej klucze są beznadziejne, ale jak się ma dobrego nauczyciela to często wspomina o takich rzeczach o których nic nie ma w licealnych podręcznikach.
Re: Bielmo okrytonasiennych- pytanie
Generalnie masz rację - przy maturze trzeba (bardzo niestety) uczyć się pod klucz.
Niemniej jednak ta informacja (i sporo innych, które macie w podręcznikach) jest wyssana z palca. Nie pierwsza, nie ostatnia.
Niemniej jednak ta informacja (i sporo innych, które macie w podręcznikach) jest wyssana z palca. Nie pierwsza, nie ostatnia.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości