Poznań, Kraków, Wrocław - co wybrać?

[Izuzet]

A co myślicie o prestiżu mojego ukochanego Gdańska?

Super prestiż, jest morze, jest opinia

[Self]

Oficjalnie PRZEPRASZAM ZA NAPISANIE, ZE WROCŁAW Z TEJ TRÓJKI JEST NAJSŁABSZY, przykro mi że kogoś uraziłam. Bierzcie pod uwagę, ze człowiek po liceum mało wie o uczelniach i studiowaniu medycyny, więc najbardziej rzetelne są dla nas rankingi, które pewnie niewiele wspólnego mają z rzeczywistością. Jeszcze raz przepraszam.
Kraków jednak raczej odpada ze względu na najcięższe przedmioty na pierwszym roku.
Chcę sobie porównać między Wro a Poznaniem te rzeczy o które pytałam, ale może chcecie coś jeszcze dodać do porównania? Ilość zajęć praktycznych? Na co powinnam zwracać uwagę?

[randomlogin]

Ludzie wypowiadający się o uczelniach na których nigdy nie studiowali, za to mają kontakty z wieloma osobami są prawie tak samo zabawni jak ci z liceum z ich elitarnymi i najsłabszymi uczelniami

A ile znasz osob ktore przeszly przez cale studia na dwoch uczelniach, tak zeby miec bezposrednie porownanie?

A co myślicie o prestiżu mojego ukochanego Gdańska?

Nie istnieje.

[kardiogirl]

ja wam odradzam wrocław hehe d zostawcie go mnie

[Self]

ja wam odradzam wrocław hehe d zostawcie go mnie

A jak maturka? Nad niczym innym się nie zastanawiasz?

[kardiogirl]

no zastanawiam tyle ze wrocaw najblizej i najlepiej

[Self]

A byłby mi ktoś w stanie wypisać najbardziej korzystne do mieszkania dla studenta dzielnice we Wrocławiu i Poznaniu?

[mossa]

Ludzie wypowiadający się o uczelniach na których nigdy nie studiowali, za to mają kontakty z wieloma osobami są prawie tak samo zabawni jak ci z liceum z ich elitarnymi i najsłabszymi uczelniami

A ile znasz osob ktore przeszly przez cale studia na dwoch uczelniach, tak zeby miec bezposrednie porownanie?

Nie znam żadnej, dlatego uważam że każdy powinien napisać tylko o swojej uczelni, jej plusach i minusach, zamiast wypowiadać się o innych, o których nie ma pojęcia.

A byłby mi ktoś w stanie wypisać najbardziej korzystne do mieszkania dla studenta dzielnice we Wrocławiu i Poznaniu?

We Wrocławiu na pierwszych dwóch latach generalnie Śródmieście - Grunwald, Biskupin, Zacisze, Sępolno.

[anonymous2012]

We Wrocławiu się można pochlastać na anatomii na lekarskim. Na stomie jest lepiej podobno z anatomią. Ale na leku podobno połowa jej nie zdaje w pierwszym terminie odkąd kierownikiem jest pan profesor.

[halidor]

Erick, weź jeszcze pod uwagę to, że wrocław to drogie miasto i utrzymanie się w nim trochę kosztuje. mieszkania mają ceny podobne do tych w warszawie. W łodzi i kato/śum pewnie będziesz żył jak król za te same pieniądze co we wrocku w średnim standardzie.

Faktycznie tego nie brałem pod uwagę.
Ktoś jeszcze się wypowie?

wybrałbym zabrze-sum! -dlaczego? bo trzeba się uczyć, proste! są też inne zalety, bliskość od domu, tanie miasto, świetne towarzystwo, mnóstwo klinik itd .
az tych 3 - oczywiscie Kraków

[Lovenda]

ps. akurat co do wrocławia to na stażu mam parę osób po tej uczelni i zgodnie bardzo narzekali na bzdurne egzaminy s tylu biologia czy hist. med. oraz na generalnie kiepski poziom zajęć w klinikach.

Do klinik jeszcze nie dotarłam i możesz mieć rację, ale te egzaminy, które wymieniłeś to śmiech na sali i przykładowo z takiego hist medu można być zwolnionym przez zrobienie średniej jakości prezentacji.

Ogólnie to polecam Wrocław, wybrałabym jeszcze raz tę uczelnię, głównie ze względu na przychylne podejście do studentów, wejściówki zdarzają się niezbyt często i asystenci (przynajmniej Ci, na których trafiłam) nie robią problemów z zaliczeniem.

[Smoła]

Moim zdaniem, wybierając uczelnię to już w kontekście specjalizacji. Taki Poznań np. ma ten minus, że w wlkp. jest mało rezydentur i progi na jakąkolwiek lukratywną specjalizacje to 83-85%. A żeby uświadomić zebranym tu gimnazjalistom wagę problemu, mogę powiedzieć, że wg LEKu wrzesień 2013 maksymalny wynik na UMP wyniósł 89%. Mówiąc inaczej, drogie dzieciaczki, na dobre specki dostanie się 20 najlepszych osób na roku.

[MrsCytoplazma]

Ale przecież nie trzeba się specjalizować w tym samym województwie w którym była uczelnia z tego co mi, wiadomo chyba że coś przeoczyłam Chociaż zgadzam się, wybierając lek, trzeba być przygotowanym że nie wszystko się może potoczyć zgodnie z planem i niekoniecznie się wyląduje na tej ukochanej specjalizacji.