praca: weterynarz

Problemy zoologii w tym anatomii, fizjologii, morfologii, embriologii, cytologii, również zwierząt domowych
Justynavet
Posty: 1
Rejestracja: 20 sie 2009, o 18:59

Re: praca: weterynarz

Post autor: Justynavet »

ZGADZAM SIE Z EDYŚKA:) NIEWYSTARCZY LUBIC ZWIERZAKI:) JAK TAK MIELIBYSMY MYŚLEĆ TO CO 3 POLAK POSZEDŁ BY ZA WETERYNARZA, NIE PORADZIŁ BY JUZ SOBIE NA STUDIACH DOSTAŁBY OBRZYDZENIA NA ZAJECIACH NP Z ANATOMI:)

[ Dodano: |20 Sie 2009|, o 21:16 ]
pytanie dla Student- z tego co wywnioskowałam to studjujesz:) czy ty juz masz dosyc byc weterynarzem? tak wywnioskowałąm po twojej wypowiedziale tego nie jestem pewna.
a co do siły w tej pracy jednak jest nieraz potrzebna:)pozdrawiam
paczek
Posty: 23
Rejestracja: 2 sie 2009, o 22:54

Re: praca: weterynarz

Post autor: paczek »

Tak sobie myślałem, czy to dobre miejsce żeby zadać to pytanie, mam nadzieję, że tak. Otóż, zwracam się tutaj do studentów weterynarii, czytałem wiele postów o tym jak to jest z waszym czasem wolnym itp. pytania typu czy macie czas na imprezy, spotkania itd.", a mnie interesuje to, czy pracujecie na stałe albo dorywczo- obojetne. Da sie pogodzic prace i studia na weterynarii?
searafina
Posty: 117
Rejestracja: 2 maja 2006, o 08:10

Re: praca: weterynarz

Post autor: searafina »

Osobiście w moim przypadku nie wybrażam sobie, że mogłabym jeszcze po powrocie z uczelni zasuwać do pracy. jednak w weekendy udzielam korepetycji. Natomiast znam osoby, które dorabiają jako kelnerzy ale zazwyczaj też tylko w weekend i też raczej gdy mają na to czas, czyli nie na stałe w każdy weekend.
Korczaszko
Posty: 4371
Rejestracja: 9 paź 2007, o 19:58

Re: praca: weterynarz

Post autor: Korczaszko »

Koleżanka pracuje jako kelnerka - 2 komisy, jeden zdany fuksem ogólnie coraz mniej chce jej się uczyć, woli pracować
Wydaje mi się, że można znaleźć czas na pracę, ale raczej w weekendy . Na drugim roku (3 semestr, nie wiem jak na 4), jest sporo wolnego czasu. Można go wykorzystać np. na pracę, lub na naukę (może za rok - 3 już jest ciężki i zapchany - będzie naukowe?), ja tam rozkoszuję się leniuchowaniem i zaczynam robić coś poza studiami. Za tydzień zaczynam wolontariat w schronisku, również w tym tygodniu planuję zacząć doszkalać się z angielskiego, jeszcze w tym miesiącu zacząć chodzić na kliniki i popatrzeć na weterynarię w praktyce, do tego parę osób chodzi na coś ala koło mikrobiologiczne, uczą się robić posiewy antybiogramy ogólnie przyglądają robocie w laboratorium i sami coś zaczynają robić. Może też dołączę?
Uważam, że jeśli rodzice są wstanie utrzymać nas na studiach - lepiej się uczyć zawodu, by wyjść ze studiów nie tylko z teorią ale też jakąś praktyką ) no i wspomnieniami studenckiego życia
meqan-wet
Posty: 26
Rejestracja: 2 lis 2009, o 10:59

Re: praca: weterynarz

Post autor: meqan-wet »

A jak myslicie jest sens iśc na wet jeśli w miasteczku do 50tys ludzi jest już kilku weterynarzy
OD dziecka marza sie mi sie te studia ,ale trzeba patrzyc co po takich studiach bede miala , skoro jest jest sporo wetów w takim małym kraśniku to czy jest sens ? i z tego co mi wiadomo to kilku znajomych tez sir wybiera na te studia co byście zrobili na moim miejscu ?
zastanawiam sie nad kierunkiem nauczyciela biol (do tego nieźle płatne korki) i powiedzmy zrobie jakiś kurs na szkoleniowca psów )
co o takim czymś myślicie ?
Adzio
Posty: 2
Rejestracja: 13 gru 2009, o 10:33

Re: praca: weterynarz

Post autor: Adzio »

Hm Ja bym szedł za swoimi marzeniami(sam chce iśc na weterynarie. Bo od dziecka chce pomagać zwierzakom, które bardzo cierpią) Zawsze praca się znajdzie, a jak będziesz dobrym weterynarzem i przyjaznym to będziesz miała dużo klientów. Choć nawet zawód nauczyciel oraz kurs, też są całkiem niezłe.
Korczaszko
Posty: 4371
Rejestracja: 9 paź 2007, o 19:58

Re: praca: weterynarz

Post autor: Korczaszko »

a jestes pewna, że chcesz wrócić do swojego miasta? ofert pracy trochę jest [zaczęłam je znajdywać] więc bezrobocie może nie takie straszne.
jako nauczycielka będziesz mieć większą konkurencję
Awatar użytkownika
Tahtimittari
Posty: 1061
Rejestracja: 8 paź 2008, o 13:57

Re: praca: weterynarz

Post autor: Tahtimittari »

meqan-wet, sądzę,że prościej Ci będzie znaleźć pracę jako weterynarz. Na nauczycieli jakiegoś straszliwego popytu nie ma. No i jako weterynarz możesz własną przychodnie otworzyć, z tego co widziałam przed wyprowadzką do Wrocławia (też mieszkałam w takim ok 50tys. miasteczku) to nowo otwarte gabinety w ciągu kilku lat się ładnie rozwijały.
No i też taka sprawa, jak Korczaszko pisała - wcale nie musisz pracować tam gdzie się wychowałaś.
meqan-wet
Posty: 26
Rejestracja: 2 lis 2009, o 10:59

Re: praca: weterynarz

Post autor: meqan-wet »

Tahtimittari pisze:meqan-wet, No i jako weterynarz możesz własną przychodnie otworzyć
no niby tak , tylko że to trzeba mieć dużo kasy , wydaje mi się że lepiej się zatrudnić w innej , rozmawiałam z wet który już jakiś czas temu otworzyl klinike i z tej rozmowy wywnioskowalam ze puki co to nie jest zadowolony , ledwo na oplaty wystarcza , bo budynek nie jest jej .

Korczaszko pisze:a jestes pewna, że chcesz wrócić do swojego miasta?
niedawno przeprowadziłam się na domek , i puki co zamierzam spędzić życie na wsi , przeprowadzka do większego miasdta nie wcchodzi mi w gre , dopiero co sie uwolniłam od miasteczka. jak na razie nie slyszałam o wecie który by mieszkał w mojej okolicy , moze to i dobry znak

Jak narazie nie mam co planowac , zalezy od matury , która mnie przeraza
jeszcze tylko 2 lata ehhh moze ma ktos jakies materialy z lo ktorymi b sie chciał podzielic ?
dzieki za odp. pozdrawiam ]
Omfa
Posty: 1
Rejestracja: 29 sty 2010, o 19:37

Re: praca: weterynarz

Post autor: Omfa »

Jeśli myślicie , że weterynaria , to tylko ratowanie małych zwierzątek i pomaganie im , to czas brutalne zderzenie z rzeczywistością - TAK NIE JEST ! Bardzo często zdaża się , że jedyną rzeczą jaką możemy zrobić , to uśpienie zwierzaka , gdyż właściciela najzwyczajniej nie stać na leczenie go. Nawet jeśli przyjdzie nam kroić pacjenta , to wierzcie mi , że do najprzyjemniejszych rzeczy to nie należy. Wiem , bo jestem specjalistą chirurgi weterynaryjnej. Studia do najłatwiejszych nie należą , ale do tego się idzie przyzwyczaić. Większym problemem jest to , że większość zdających na weterynarię zupełnie inaczej sobie ją wyobraża i po pewnym czasie rezygnuje . Do każdego zawodu trzeba mieć zamiłowanie i czerpać z niego szczęście. Ja robię to , co lubię , ale piszę jak jest. Owszem , pomagam zwierzątkom (zarówno tym małym jak i tym dużym) , ale nie jestem Bogiem i czasem mogę powiedzieć jedynie: Przykro mi. . Radzę Wam , zastanówcie się zanim wybierzecie ten kierunek , bo usłany róźami on nie jest. Tak w skrócie : weterynaria , to piękny zawód , ale nie jest on dla wszystkich.

tkaczyk
Posty: 4
Rejestracja: 21 gru 2015, o 13:19

Re: praca: weterynarz

Post autor: tkaczyk »

Jeśli myślisz o zostaniu weterynarzem tylko ze względu na pieniądze to odradzam. Musiałbyś mieć duży kapitał, żeby otworzyć własną klinikę, do tego konkurencyjne ceny żebyś się utrzymał na rynku.
domidomi
Posty: 11
Rejestracja: 12 sie 2018, o 11:11

Re: praca: weterynarz

Post autor: domidomi »

Przede wszystkim warto miec realną wiedze na temat tego zawodu. Zamilowanie do niesienia pomocy zwierzętom to za malo. Trzeba dostac sie na studia, skonczyc je- a weterynaria jest uznawana za najtrudniejszy kierunek. Po skonczonych studiach czeka cie staz. A dalej- nie tylko praca, ale tez kursy, szkolenia. Jesli chodzi o obowiazki to oprocz leczenia zwierzat domowych czeka cie rowniez zajmowanie sie zwierzetami hodowlanymi, egzotycznymi. Plus kontrola zywnosci odzwierzecej i chorob odzwierzecych. Sporo pracy
wilczyca92
Posty: 9
Rejestracja: 7 lis 2018, o 10:46

Re: praca: weterynarz

Post autor: wilczyca92 »

Zgadzam sie z poprzedniczka. Ten zawod to w duzym stopniu powolanie i ogrom pracy, wysilku. Warto tez miec na uwadze, ze lekarz weterynarii jest odpowiedzialny za leczone zwierzeta, a nie zawsze mozna je wyleczyc.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości