PROSZĘ O RADĘ... :(

[wiktoria95]

Hej. Mam pewien problem. Wybieram się w tym roku na medycynę, jestem juz po maturach. Z tego co liczyłam, biologię i chemię napisałam w granicach 88-90% więc jest okej. Jedynym moim problemem jest język polski, bo wątpie, że egzaminatorzy uznają mi moja fatalną analizę. Czy jeśli nie zdam polskiego, nie ma możliwości dostania się na studia? Przecież ewentualna poprawka jest w sierpniu, a studia dopiero od października. Wiem, że rekrutacja już się zaczyna, ale czy mogę być przyjęta warunkowo"? Błagam o pomoc.

[Giardia Lamblia]

a) Przy niezdanej maturze nie dostajesz świadectwa maturalnego, nie masz więc poręczenia o tym, że rzeczywiście taki a nie inny wynik z matur posiadasz.
b) Przy rekrutacji na studia (składanie papierów) wymagane jest złożenie oryginału/kopii świadectwa maturalnego - jeżeli go nie dostarczysz, to zostajesz skreślona z listy kandydatów.

Niestety, z tego co mi wiadomo (i tak wynika z informatorów CKE) raczej nie da się tego obejść.

Jesteś pewna, że aż tak źle napisałaś polski? O błąd kardynalny jest na prawdę trudno, a z napisania czegokolwiek co mieści się w granicy minimum 250 słów już ma się jakieś punkty. Do tego czytanie ze zrozumieniem i 30% jest.

[wiktoria95]

o matko (( no to pięknie

[wiktoria95]

wiem ze zrobilam błąd, znajomy polonista twierdzi ze nie jest kardynalnym, ale ja po prostu nie mam zdolnosci polonistycznych i czuje ze moja praca to jedno wielkie miniecie sie z tematem

[Giardia Lamblia]

Mimo wszystko poczekałbym do czerwca . Teraz już nic z tym nie zrobisz i taka panika naprawdę w niczym nie pomoże.

[wsedek]

Z polskiego to w chwili obecnej praktycznie nie da się nie zdać. Te 21 punktów naprawdę łatwo można nastukać. Z czytania sobie zaloz np 13,14 to zostaje Ci zdobyć 7 z wypracowania. Jak jest mniej więcej na temat to dostaniesz z 5,6 pkt z rozwiniecia, parę punktów z języka, stylu i zapisu, także w mojej opinii nie ma powodu do obaw

[wiktoria95]

Dzięki za słowa otuchy Mam nadzieje ze jednak nie bedzie tak zle, ale wytłumaczcie mi proszę jeszcze jedną rzecz, bo gdzieś przypadkiem ją wyczytałam. Ponoć w takiej sytuacji (czyli niezdanie egzaminu z polskiego, wiec poprawka w sierpniu) mozna isc na niestacjonarną medycyne, a potem na stacjonarna. Jest to mozliwe

[egocentryk]

Nie sadze zeby bylo to mozliwe, bo zeby isc na jakiekolwiek studia to trzeba miec zdaną mature, bez niej ani rusz.

[Giardia Lamblia]

Ponoć w takiej sytuacji (czyli niezdanie egzaminu z polskiego, wiec poprawka w sierpniu) mozna isc na niestacjonarną medycyne, a potem na stacjonarna. Jest to mozliwe

Nie wiem jak na innych uczelniach, ale w Łodzi rekrutacja na niestacjonarne zamykana jest w połowie lipca - wciąż przed poprawkami.

Musiałabyś poszukać na stronach konkretnych uczelni jak wygląda harmonogram rekrutacyjny na niestacjonarny lekarski.

Nie sadze zeby bylo to mozliwe, bo zeby isc na jakiekolwiek studia to trzeba miec zdaną mature, bez niej ani rusz.

Jak poprawisz w sierpniu, to dostajesz świadectwo maturalne, czyli masz zdaną maturę.