przeciwskazania medyczne do podjęcia studiów medycznych

[Arnold]

W okulistyce też się operuje. Ogólnie Mordorownia się w tym specjalizuje

[mst]

Oj AleksandraK, ktoś kiedyś powiedział, że o gustach się nie dyskutuje. Każdy woli co innego i każdego interesuje co innego.

Tak tylko zapytałem, bo czasami operujący chyba zdaje sobie sprawę, że operuje człowieka

[lith]

No, ale wątpię żeby jakoś specjalnie nad tym rozmyślał . z resztą nie wiem, przekonam się.

[Medycyna Lwów]

okulistyka poza całą skomplikowaną zabiegówką faktycznie wydawać się nudna (zwłaszcza w przychodni dobieranie szkieł), ale dermatologia z kolei poza tymże to super biznes jest też niezwykle trudna i w gruncie rzeczy ciekawa - ale to trzeba zobaczyć samemu, bo przed studiami to chyba tylko chirurgia i rzeczy ratunkowe wydają się prawdziwa medycyną, a tak wcale nie jest (a może nawet odwrotnie).

[ebiologia]

A czy przeciwskazaniem to studiowania medycyny jest to, jeżeli nie potrafi się odczytywać wszystkich cyferek z tablicy Ishihary (tzn. nieznaczne upośledzenie rozróżniania barw)

Jak wygląda wizyta u lekarza medycyny pracy w Poznaniu (ulica Przybyszewskiego) przed rozpoczęciem studiów na kierunku lekarskim, na UMP?

Czy można sobie iść do dowolnego lekarza medycyny pracy, czy trzeba iść do wskazanego przez Uczelnię?

[attyde]

okulistyka poza całą skomplikowaną zabiegówką faktycznie wydawać się nudna (zwłaszcza w przychodni dobieranie szkieł), ale dermatologia z kolei poza tymże to super biznes jest też niezwykle trudna i w gruncie rzeczy ciekawa - ale to trzeba zobaczyć samemu, bo przed studiami to chyba tylko chirurgia i rzeczy ratunkowe wydają się prawdziwa medycyną, a tak wcale nie jest (a może nawet odwrotnie).

Dla mnie smutne jest to, że moim zdaniem najciekawsza jest interna (chyba żadna specjalizacja oprócz pediatrii nie obejmuje tak szerokiej wiedzy), a realia polskiej służby zdrowia zrzuciły ją z piedestału.
ebiologia, moim zdaniem nie jest. Wątpię, żeby lekarz medycyny to sprawdził, a skoro jest to nieznaczna wada, to wątpię, żeby utrudniła Ci życie lekarskie. Prawda jest taka, że wizyta u lekarza medycyny pracy przed studiami to najczęściej pic na wodę.

[mossa]

ebiologia, znam lekarza internistę, który jest daltonistą, więc to z pewnością w niczym nie przeszkadza.

[proximeaccessit]

okulistyka poza całą skomplikowaną zabiegówką faktycznie wydawać się nudna (zwłaszcza w przychodni dobieranie szkieł), ale dermatologia z kolei poza tymże to super biznes jest też niezwykle trudna i w gruncie rzeczy ciekawa - ale to trzeba zobaczyć samemu, bo przed studiami to chyba tylko chirurgia i rzeczy ratunkowe wydają się prawdziwa medycyną, a tak wcale nie jest (a może nawet odwrotnie).

Dla mnie smutne jest to, że moim zdaniem najciekawsza jest interna (chyba żadna specjalizacja oprócz pediatrii nie obejmuje tak szerokiej wiedzy), a realia polskiej służby zdrowia zrzuciły ją z piedestału.
ebiologia, moim zdaniem nie jest. Wątpię, żeby lekarz medycyny to sprawdził, a skoro jest to nieznaczna wada, to wątpię, żeby utrudniła Ci życie lekarskie. Prawda jest taka, że wizyta u lekarza medycyny pracy przed studiami to najczęściej pic na wodę.

Co to znaczy, że interna została zrzucona z piedestału?
Wizyta u lekarza medycyny pracy - zgadzam się, pic na wodę, najlepiej w ogóle do niczego się nie przyznawać. Choć mnie nieco zmroziło, gdy lekarz okulista napisał mi na papierku długą adnotację, że nie mogę wykonywać zawodów, które wymagają precyzji widzenia, mimo że wadę wzroku mam niewielką.

[Stalowy]

Właśnie ostatnio się nad tym zastanawiałem, czy zaświadczenie takiego lekarza jest nieodwołalne (albo analogicznie komisja lekarska przy kończeniu studiów). Jak wygląda apelacja i czy zdarza się jakieś bezsensowne rzucanie kłód pod nogi.

[proximeaccessit]

Na chłopski rozum, to nie powinno być - w końcu stan zdrowia może się zmienić. Ale moja mama kiedyś poszła do lekarza medycyny pracy i lekarka powiedziała jej, że u lekarza tej specjalizacji odpowiedź na pytanie jak się pan/i czuje? powinna brzmieć dobrze - chyba że ktoś bardzo nie chce uzyskać zaświadczenia o zdolności do pracy -)

[attyde]

proximeaccessit, z interną chodziło mi o to, że jest taka ogólna opinia, że internista to taki zwykły lekarz, ma niewielkie pole do popisu itp. Często ludzie myślą, że jak lekarz jest internistą to nie ma specjalizacji. Ale to tak samo jak z tym, że specjalizację wybiera się od razu na studiach :p

[AleksandraK]

A ja nie dalej jak wczoraj słuchałam narzekań chirurgów, że internista to ma klawe życie, bo zrobi dwójkę i już praktyka na całego, a tu szyją, szyją i końca nie widać:/

[Frankly_speaking]

Właśnie ostatnio się nad tym zastanawiałem, czy zaświadczenie takiego lekarza jest nieodwołalne (albo analogicznie komisja lekarska przy kończeniu studiów). Jak wygląda apelacja i czy zdarza się jakieś bezsensowne rzucanie kłód pod nogi.

Nie jestem prawnikiem i nigdy nie korzystałam, ale z tego co wiem przysługuje Ci odwołanie od decyzli lekarza medycyny pracy do Wojewódzkiego Ośrodka Medycy Pracy. Czy zdarza się rzucanie kłód pod nogi? Tego nie wiem, ale wiem, że nie wszyscy lekarze są na bieżąco z wytycznymi , poza tym wszystko często jest kwestią na kogo trafisz. W 99% przypadków jest dobrze*

*nie jestem też lekarzem, więc nie wypowiadam się na temat komisji lekarskiej, piszę generalnie o decyzjach lekarza medycyny pracy.