przeniesienia pomiedzy uczelniami

[ecoliving]

Tak strasznie chcę się przenieść że na prawdę zrobię wszystko co w mojej mocy żeby pozdawać wszystko w jak najwcześniejszych terminach i uciec z tego Olsztyna jak najprędzej

[micra]

powodzenia, ale radzę się tak negatywnie nie nastawiać do uczelni, sama się przekonałam że UWM jest bardzo dobrze zorganizowaną uczelnią, fakt miasto jest paskudne ale weta najlepsza

[ecoliving]

Hej mógłby mi ktoś podpowiedzieć co powinno zawierać podania? znaczy co powinnam napisać żeby zwiększyć swoją szanse na przeniesienie?

[randomlogin]

Ze jestes wnuczka rektora.

[Cytrulina]

randomlogin szkoda, że nie ma tu lubię to", bo bym z chęcią kliknęła to przy Twoim poście

[kuszumai]

Po spędzeniu semestru w Lublinie i w Olsztynie mogę z ręką na sercu powiedzieć: niech was ręka biologa broni przenosić się do Lbl! Jak ktoś ma wątpliwość - pw albo może mnie kojarzy.

[micra]

ciastkowa ręka chociaż nie powiem współczuję Wam pierwszakom - przez wasza ilość jest Wam dużo ciężej
randomlogin uwielbiam Twoje posty

[ecoliving]

Ja już właściwie decyzje podjęłam tylko nie wiem do końca jak wdrożyć dokładnie mój plan w życie słyszałam już od wielu osób że w Olsztynie lepiej niż w Lublinie ale cóż jednak wolę być w lbl i nie jestem jedyną taką osobą na szczęście

[MagdaSob]

Ja tylko chciałam sprostować odnośnie Lublina z tego co wiem to nie ma zadnyvh zajęć w soboty, niektóre fakultety widziałam, że mogą być ale to raczej blokowo a nie, że cały semestr i zawsze można wybrać fakultet, który nie jest w sobotę.
Nie wiem jak na wyższych latach ale na I roku plan jest idealny, piątki praktycznie wolne, niektóre czwartki też, choć ja mam trochę mniej przedmiotów bo niektóre mam przepisane.

Ja też szłam do Lublina z myślą przepisania się. gdzieś, ale szczerze mówiąc nie wiem czy warto. Atmosfera jest porządku, jak wszędzie niektóre przedmioty przyjemniejsze, inne mniej ale nie ma miejsc idealnych i mi póki co Lublin bardzo pasuje.
Ciekawa jestem czemu tak odradzacie przenoszenie do Lbl, ja wręcz słyszałam przeciwne opinie i np więcej skarżących się na Olsztyn, ale nie wiem ile w tym prawdy.

[micra]

Mi kazano przychodzić na prosektorium w sobotę odrabiać anatomię oO nie będę powtarzać całej anatomii przez wydzimisie profesora - bez przesady . Piątki zawalone do późna przez fakultety gdzie w Ol mam praktycznie wolne, w środę tylko jedne zajęcia miałam, w Lublinie zawalony cały tydzień (odrabianie w-f z pierwszego roku w Lublinie polega na zapłacie za karnet na basen bo w grupach miejsc nie ma )

A na Olsztyn narzekają bo raz miasto jest straszne wg mnie , taka trochę pipidowa, dwa nie ma warunków (w Lublinie ze wszystkiego są i nie trzeba się martwić o repete) - tylko z naprawdę prostych przedmiotów dodatkowo na pierwszym roku się wylatuje bo nie ma repet . Porównując (dużo rozmawiałam ze studentami z Lbl) w Olsztynie do tej pory mieliśmy trudniejsza anatomię i egzamin z niej , histologia u nas to już w ogóle kosmos , w Olsztynie są lajtowe przedmioty zapychacze, w Lublinie jak siedziałam przez 15 minut w Waszym dziekanacie przyszło z 5 osób z podaniem o warunek wiec mam trochę wrażenie że rozdają u Was te warunki na prawo i lewo, w Olsztynie na trzecim semestrze jest 1 egzamin - biochemia (fakt straszna ale jedna w sesji) , dużo lepiej rozłożone przedmioty przez wszystkie lata dodatkowo u Was w sesji zawsze 4-5 egzaminów - w Olsztynie dużo mniej plus na 5 roku nie ma sesji zimowej (minus po 6 roku ma się egzaminy przekrojowe ze wszystkich zwierząt ). I mały minusik dla UWM na wydziale (podobniez przez akredytację ) nie ma żadnych automatów , po kawę trzeba latać do humana /

[Korczaszko]

w Olsztynie dużo mniej plus na 5 roku nie ma sesji zimowej (minus po 6 roku ma się egzaminy przekrojowe ze wszystkich zwierząt )

Auć nie zazdroszczę. Jak macie to rozwiązane? Egzamin łączony z danego gatunku, czy np. rozród/chirurgia/interna.

Dla mnie to byłby minus, w duże nigdy nie chciałam iść i po egzaminie na IV roku swobodnie mogłam o wszystkim zapominać

[micra]

Z tego co wiem :po dwa pytania rozrodu, choroby zakaźne , chirurgia , choroby wewnętrzne - egzamin pisemny
Także nie ma egzaminów np tak jak u Was z bydła po 4 roku tylko wszystko na koniec, ale można to obejść wybierając się na MOST

[Korczaszko]

Z tego co wiem :po dwa pytania rozrodu, choroby zakaźne , chirurgia , choroby wewnętrzne - egzamin pisemny

Ale to z jednej grupy zwierząt czy jeden egzamin ze wszystkich naraz?