Porady jak się dostać na medycynę, na kierunek lekarski. Wykaz punktów na poszczególnych uczelniach. Materiały do nauki, testy. Wzajemna pomoc w nauce.
przeniesienie na stacjonarne (Lbn) = poprawa matury na ilość ptk starczających na stacjo.
Nie do końca jest to prawda, a wręcz znam, i mógłbym wymienić z imienia, sprawy o podłożu wręcz kryminalnym.
Poza tym jak ktoś poprawił maturę, to nie slyszałem żeby dziekan nie szedł na ręke.
A wielu z grona poprawiających udało się poprawić maturę będąc na lek/stomie? Cel realny do osiągnięcia?
Kryminalne? Masz na myśli ruchy poza formalnymi drogami zapewnienia przeniesienia? Myślałem, że już tego nie ma na uczelniach medycznych po kilku aferach z zeszłych lat.
przeniesienie na stacjonarne (Lbn) = poprawa matury na ilość ptk starczających na stacjo.
Nie do końca jest to prawda, a wręcz znam, i mógłbym wymienić z imienia, sprawy o podłożu wręcz kryminalnym.
Poza tym jak ktoś poprawił maturę, to nie slyszałem żeby dziekan nie szedł na ręke.
A wielu z grona poprawiających udało się poprawić maturę będąc na lek/stomie? Cel realny do osiągnięcia?
Kryminalne? Masz na myśli ruchy poza formalnymi drogami zapewnienia przeniesienia? Myślałem, że już tego nie ma na uczelniach medycznych po kilku aferach z zeszłych lat.
czyli jeśli studiuje się niestacjonarnie i napisze się na tyle ile wyniesie ostateczny próg w kolejnym roku to jest pewne, że przyjmą Cię na drugi rok już bezpłatnie?
Cholera / Wiadomo, że ewentualna matura w połączeniu ze studiowaniem to trochę hardcore, żeby zrobić to naraz i to jeszcze na takim poziomie. A jednak jak się nie uda to zamiast płacić niebagatelną sumę tych ~30k za ten cholerny rok to będzie trzeba płacić za 5 lat co już jest delikatnie mówiąc kosmos (.
Nie jest pewne. Powinno byc - ale prawda jest taka, ze to decyzja dziekana. I komu sie poskarzysz, ze bezpodstawnie ci nie uznal, mimo ze sylabusy, wymiar godzin i wszystko sie zgadza 1:1, bo to ten sam przedmiot? Dowiedz sie jaka jest praktyka na interesujacej cie uczelni po prostu.
BTW czemu liczysz, ze jak sie nie uda to trzeba bedzie przez 5 lat placic? Ja wiem, ze w tej skali to niewielka roznica, ale placi sie za wszystkie 6 generalnie.
a bo gdzieś przeczytałem, że ten 6 rok już nie jest płatny. W takim razie dzięki za info. A od kiedy ma w końcu wejść ta medycyna 5 letnia? W tym roku? bo wtedy bym płacił za 5 lat. Chyba, że w przyszłym może? Wtedy chyba mi się nie opłaca nawet iść w tym roku, skoro idąc za rok skończe studia w tym samym czasie co jakbym zaczął teraz?
sorry, że pisze jak połamany ale mam taki mindf*ck od wyników, że wiecie d muszę się ogarnąć d
Nie ma i nie bedzie medycyny 5 letniej. Ta tzw 5letnia jest od dwoch lat juz - ale to jest takie uproszczenie, studia sa przez 6 lat nadal tak jak zawsze byly.