"Robaki" w domu, czyli owady/stawonogi do rozpoznania vol.2
Re: "Robaki" w domu, czyli owady/stawonogi do rozpoznania vo
Taki oto gatunek. Istnieje podejrzenie, że wychodzą z drewna kominkowego, które zostało wniesione do domu. Mam nadzieję, że zdjęcie będzie na tyle wyraźne. Proszę o pomoc w oznaczeniu
Re: "Robaki" w domu, czyli owady/stawonogi do rozpoznania vo
Chyba masz rację bo wygląda na Pyrrhidium sanguineum. W domu szkód nie narobi.
Re: "Robaki" w domu, czyli owady/stawonogi do rozpoznania vo
Trzyszcz, dziękuję bardzo za szybką pomoc
Re: "Robaki" w domu, czyli owady/stawonogi do rozpoznania vo
Witam
Aktualnie przezywam inwazję robaczków takich jak na fotografii, kilka złapałem w domu a kilka widziałem na elewacji. Foto z telefonu (awaria aparatu) czy to oseski tzw szczypawek?
Aktualnie przezywam inwazję robaczków takich jak na fotografii, kilka złapałem w domu a kilka widziałem na elewacji. Foto z telefonu (awaria aparatu) czy to oseski tzw szczypawek?
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 20 mar 2014, o 20:04
Re: "Robaki" w domu, czyli owady/stawonogi do rozpoznania vo
Bardzo proszę o pomoc w zidentyfikowaniu tego oto robaka.
Sprawa jest o tyle nieprzyjemna, że znajduję je na pościeli na łóżku, na podłodze w okolicy łóżka oraz na ścianie również w okolicy łóżka ( w pokoju gościnno/sypialnym ). Jest to robak malutki ok 2/3mm brązowy z czarną główką ( tak to wygląda na zdjęciu w przybliżeniu, ale z daleka ludzki okiem wygląda jakby był brązowy ), wydaje mi się, że jest on pokryty jakimś pancerzykiem, po zgnieceniu wydaje dźwięk zgniatania/chrupnięcia ale wydaje się być pusty/suchy w środku, chociaż wiem, że tak nie jest, bo raz ( ale tylko raz ) zdarzyło mi się zobaczyć, że jednak jest mokry w środku. U siebie w mieszkaniu nie znalazłam ich w innej okolicy. Regularnie je zabijam ( wiem przepraszam, ale mnie brzydzi robactwo zwłaszcza w łóżku ), ale nie jest ich dużo, w ciągu miesiąca znalazłam może około 7. Zauważyłam je po kilku tygodniach nieobecności w domu, to je zabiłam, potem wyjechałam na weekend i kiedy wróciłam znowu były na łóżku. Dodam może, że mieszkanie ( oprócz kuchni i łazienki ) pokryte jest starym linoleum, w dużym pokoju leży stary dywan, łóżko wygląda na bardzo wiekowe ( słychać każdą sprężynę ) i w dużym pokoju, gdzie również spie są stare meble.
Mam pytania: skąd się to bierze? Czy jest szkodliwe? Czy to może mnie pogryźć, ewentualnie wejść do ucha? Czy to jest jakaś forma przejściowa innego robaka? Czy może zalęgnąć mi się w kołdrze/poduszce w środku ( są z pierza )? I jak można to zwalczyć?
Bardzo dziękuję za odpowiedź
Robak ze zdjęcia znajduje się w okolicy listwy ( czy one mogą wychodzić z niej? ).
Sprawa jest o tyle nieprzyjemna, że znajduję je na pościeli na łóżku, na podłodze w okolicy łóżka oraz na ścianie również w okolicy łóżka ( w pokoju gościnno/sypialnym ). Jest to robak malutki ok 2/3mm brązowy z czarną główką ( tak to wygląda na zdjęciu w przybliżeniu, ale z daleka ludzki okiem wygląda jakby był brązowy ), wydaje mi się, że jest on pokryty jakimś pancerzykiem, po zgnieceniu wydaje dźwięk zgniatania/chrupnięcia ale wydaje się być pusty/suchy w środku, chociaż wiem, że tak nie jest, bo raz ( ale tylko raz ) zdarzyło mi się zobaczyć, że jednak jest mokry w środku. U siebie w mieszkaniu nie znalazłam ich w innej okolicy. Regularnie je zabijam ( wiem przepraszam, ale mnie brzydzi robactwo zwłaszcza w łóżku ), ale nie jest ich dużo, w ciągu miesiąca znalazłam może około 7. Zauważyłam je po kilku tygodniach nieobecności w domu, to je zabiłam, potem wyjechałam na weekend i kiedy wróciłam znowu były na łóżku. Dodam może, że mieszkanie ( oprócz kuchni i łazienki ) pokryte jest starym linoleum, w dużym pokoju leży stary dywan, łóżko wygląda na bardzo wiekowe ( słychać każdą sprężynę ) i w dużym pokoju, gdzie również spie są stare meble.
Mam pytania: skąd się to bierze? Czy jest szkodliwe? Czy to może mnie pogryźć, ewentualnie wejść do ucha? Czy to jest jakaś forma przejściowa innego robaka? Czy może zalęgnąć mi się w kołdrze/poduszce w środku ( są z pierza )? I jak można to zwalczyć?
Bardzo dziękuję za odpowiedź
Robak ze zdjęcia znajduje się w okolicy listwy ( czy one mogą wychodzić z niej? ).
- agata806gt
- Posty: 53
- Rejestracja: 29 wrz 2013, o 09:22
Re: "Robaki" w domu, czyli owady/stawonogi do rozpoznania vo
tez mialam takie robaki, nie pamietam juz nazwy. Siedza zazwyczaj za listwami. Odkrecalam listwy i pryskalam srodkiem owadobojczym. Poskutkowalo. I regularnie zabijac. Wychodza wieczorem.
- karteczka88
- Posty: 825
- Rejestracja: 11 sty 2007, o 14:23
Re: "Robaki" w domu, czyli owady/stawonogi do rozpoznania vo
Może to Szubak Smirnova?
"Jaki jest człowiek, takie są jego marzenia".
- agata806gt
- Posty: 53
- Rejestracja: 29 wrz 2013, o 09:22
Re: "Robaki" w domu, czyli owady/stawonogi do rozpoznania vo
karteczka88 pisze:Może to Szubak Smirnova?
O właśnie, szubak
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 24 mar 2014, o 18:42
Re: "Robaki" w domu, czyli owady/stawonogi do rozpoznania vo
Cześć,
Właśnie wprowadziłem się do nowego pokoju w starym budynku. Niestety na ścianie jest trochę grzyba (może ok. 2-4% ścian), pokój przez ostatni rok pełni raczej funkcje rupieciarni - niestety nie miałem innego wyboru, traktuję lokal tymczasowo, no ale mimo to trzeba będzie chwilę tam pomieszkać.
Niepokoi mnie to, że znalazłem w łóżku (tylko w łóżku), bardzo małe (ok 2-3 mm) i bardzo twarde, podłużne powiedzmy to kokoniki (poczwarki?). Wszystkie są w kolorze czarnym, niektóre owinięte pajęczynami. Poupychane są w szczelinach łóżka m.in. przy łączeniu drewnianych elementów, ale także pod materiałem który zszywkami przyczepiony jest do drewnianej konstrukcji. Jak się bardzo mocno palcem odciągnie przybity materiał to widać w głębi całe skupiska tych ziarenek". Bardzo ciężko je stamtąd wysypać.
Odkryłem je gdyż mam bardzo poważny uraz, wręcz strach, przed pluskwami z którymi walczyłem kilka miesięcy i teraz dokładnie oglądam wszelkie zakamarki. Przy czym to co odkryłem pluskwą na pewno nie jest. Nie rusza się, jest bardzo twarde. Jednego kontrolnie przekroiłem, wydawał się lekko brązowawy w środku.
Czy ma ktoś jakiś pomysł?
Właśnie wprowadziłem się do nowego pokoju w starym budynku. Niestety na ścianie jest trochę grzyba (może ok. 2-4% ścian), pokój przez ostatni rok pełni raczej funkcje rupieciarni - niestety nie miałem innego wyboru, traktuję lokal tymczasowo, no ale mimo to trzeba będzie chwilę tam pomieszkać.
Niepokoi mnie to, że znalazłem w łóżku (tylko w łóżku), bardzo małe (ok 2-3 mm) i bardzo twarde, podłużne powiedzmy to kokoniki (poczwarki?). Wszystkie są w kolorze czarnym, niektóre owinięte pajęczynami. Poupychane są w szczelinach łóżka m.in. przy łączeniu drewnianych elementów, ale także pod materiałem który zszywkami przyczepiony jest do drewnianej konstrukcji. Jak się bardzo mocno palcem odciągnie przybity materiał to widać w głębi całe skupiska tych ziarenek". Bardzo ciężko je stamtąd wysypać.
Odkryłem je gdyż mam bardzo poważny uraz, wręcz strach, przed pluskwami z którymi walczyłem kilka miesięcy i teraz dokładnie oglądam wszelkie zakamarki. Przy czym to co odkryłem pluskwą na pewno nie jest. Nie rusza się, jest bardzo twarde. Jednego kontrolnie przekroiłem, wydawał się lekko brązowawy w środku.
Czy ma ktoś jakiś pomysł?
Re: "Robaki" w domu, czyli owady/stawonogi do rozpoznania vo
Witam. Czy larwy mrzyków zostawiają po sobie skorupki? Bo znalazlam kilka w sypialni wśród nich jednego owada - na drewnie i w materiale. Spanikowałam, że to pluskwy. Ale teraz na oknie znajduję właśnie podobne owady (jutro w dzień zrobię zdjęcie, potraktowałam go wybielaczem) tylko nie takie duże jak ten dorosły ze zdjęcia, a to z okna to jest właśnie to, co znalazłam wśród skorupek. Łudzę się nadzieją, że to nie pluswy grrrr bo tego to nie widzę szans zlikwidować tyle mam w domu szpar w meblach i ścianach.
Re: "Robaki" w domu, czyli owady/stawonogi do rozpoznania vo
Przecież tego nie da się pomylić. Wpisz nazwy w google grafice.
Re: "Robaki" w domu, czyli owady/stawonogi do rozpoznania vo
Przerażają mnie te skorupki. Chciałabym mieć pewność. Znalazłam jeszcze jeden pancerzyk w worku z ciuchami. Już się piorą w 60 stopniach ale nie widzialam szkód, pogryzionych ciuchów sama nie wiem co to. Mam obrazek jakość nie najlepsza ale proszę tylko o wyeliminowanie możliwości, że to pluskwa.
Re: "Robaki" w domu, czyli owady/stawonogi do rozpoznania vo
Może mi ktoś powiedzieć co to za małe brzydactwo ?
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 1 Odpowiedzi
- 6252 Odsłony
-
Ostatni post autor: karteczka88
12 paź 2017, o 15:09
-
- 0 Odpowiedzi
- 5439 Odsłony
-
Ostatni post autor: polly
21 sie 2014, o 11:49
-
- 0 Odpowiedzi
- 1000 Odsłony
-
Ostatni post autor: Mcwlbch
12 sie 2018, o 07:29
-
-
Mikroapopijne robaki w domu pomocy co to?
autor: Master425 » 29 cze 2018, o 09:45 » w Owady do oznaczenia - 1 Odpowiedzi
- 3832 Odsłony
-
Ostatni post autor: karteczka88
29 cze 2018, o 19:54
-
-
-
Milimetrowe owady z balkonu do domu - powiększenie
autor: ernins » 18 lip 2015, o 12:56 » w Owady do oznaczenia - 0 Odpowiedzi
- 5316 Odsłony
-
Ostatni post autor: ernins
18 lip 2015, o 12:56
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości