"Robaki" w domu, czyli owady/stawonogi do rozpoznania vol.2
Re: "Robaki" w domu, czyli owady/stawonogi do rozpoznania vo
Wyglądają na jętki. Nie zjadają nawet 4-miesięcznych dzieci. Raid nie działa, bo nowe wlatują do mieszkania po prostu. I jak już coś dziecku ma zaszkodzic to raid a nie jętka
Re: "Robaki" w domu, czyli owady/stawonogi do rozpoznania vo
Dzień dobry!
Mam pytanie. Zauważyłem dziurki w swoich ubraniach (np. na zapoconym podkoszulku). Zaobserwowałem też latającego mola, ale słyszałem,ze mol motyl nie zjada tkanin. Rozejrzałem się z latarką na czworaka po pokoju i pod ścianą poruszały się takie oto robaczki jak na fotce poniżej - czy to są larwy moli? Prysnąłem na nie muchosprayem Brosa (praletryna i fenotryna) i przestały się ruszać.
W swoim mieszkaniu zauważyłem także bardzo wolno chodzące po białej ścianieścianie małe żuczki-fotka poniżej. Szczególnie widoczne są zimą. Co to jest, czy żrą ubrania?
Pozdrawiam serdecznie i dzięki za pomoc!
Mam pytanie. Zauważyłem dziurki w swoich ubraniach (np. na zapoconym podkoszulku). Zaobserwowałem też latającego mola, ale słyszałem,ze mol motyl nie zjada tkanin. Rozejrzałem się z latarką na czworaka po pokoju i pod ścianą poruszały się takie oto robaczki jak na fotce poniżej - czy to są larwy moli? Prysnąłem na nie muchosprayem Brosa (praletryna i fenotryna) i przestały się ruszać.
W swoim mieszkaniu zauważyłem także bardzo wolno chodzące po białej ścianieścianie małe żuczki-fotka poniżej. Szczególnie widoczne są zimą. Co to jest, czy żrą ubrania?
Pozdrawiam serdecznie i dzięki za pomoc!
Re: "Robaki" w domu, czyli owady/stawonogi do rozpoznania vo
Witam.
Wprowadzam się do nowego mieszkania i zauważyłam że w jednym z pokoi jest jakieś robactwo.
Są one niewielkie, długości maksymalnie 1cm, zwinnie się poruszają, pełzają, bordowo-czarne, z jednej strony mają jakby czułka albo ogon trochę podobne do skorków, wyłażą dopiero wieczorem.
Proszę o pomoc!
Wprowadzam się do nowego mieszkania i zauważyłam że w jednym z pokoi jest jakieś robactwo.
Są one niewielkie, długości maksymalnie 1cm, zwinnie się poruszają, pełzają, bordowo-czarne, z jednej strony mają jakby czułka albo ogon trochę podobne do skorków, wyłażą dopiero wieczorem.
Proszę o pomoc!
Re: "Robaki" w domu, czyli owady/stawonogi do rozpoznania vo
Takie brzydaki mieszkaja w piwnicy
widuje je zawsze jesienią,potem znikają.
Co to za stwory?
widuje je zawsze jesienią,potem znikają.
Co to za stwory?
Re: "Robaki" w domu, czyli owady/stawonogi do rozpoznania vo
To nie są brzydaki, tylko piękne biegacze skórzaste. Jest to gatunek bardzo pożyteczny i jak wszystkie biegaczowate w tym kraju - chroniony.
Do piwnic - czasem wpadają, jeśli ci to przeszkadza to można im pomóc się wydostać. Nie potrafią latać, więc mogą mieć problem się same wydostać.
Do piwnic - czasem wpadają, jeśli ci to przeszkadza to można im pomóc się wydostać. Nie potrafią latać, więc mogą mieć problem się same wydostać.
Re: "Robaki" w domu, czyli owady/stawonogi do rozpoznania vo
Ja w piwnicy czasem znajduję skórzastego, ale ten wygląda bardziej na fioletowobrzegiego (C.violaceus).
Re: "Robaki" w domu, czyli owady/stawonogi do rozpoznania vo
O dziekuje za odpowiedż
W zasadzie mi nie przeszkadzają-mam nadzieje że nie gryzą
A co robią zimą bo wtedy ich nie widuje?
W zasadzie mi nie przeszkadzają-mam nadzieje że nie gryzą
A co robią zimą bo wtedy ich nie widuje?
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 18 wrz 2014, o 20:33
Re: "Robaki" w domu, czyli owady/stawonogi do rozpoznania vo
Te larwy i żuczki to szubak smirnova. Też je właśnie mam. Są okropne.
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 18 wrz 2014, o 20:33
Re: "Robaki" w domu, czyli owady/stawonogi do rozpoznania vo
A swoją drogą zna ktoś sprawdzony rodzaj dezynsekcji na szubaka?
Właśnie planuję ją zrobić bo z tego co wiem ciężko je samemu wytępić także nie będę się dłużej męczyć bo u mnie siedzą również pod łóżkiem a pewnie i w nim czego nie zniosę.
Właśnie planuję ją zrobić bo z tego co wiem ciężko je samemu wytępić także nie będę się dłużej męczyć bo u mnie siedzą również pod łóżkiem a pewnie i w nim czego nie zniosę.
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 27 wrz 2014, o 21:59
Re: "Robaki" w domu, czyli owady/stawonogi do rozpoznania vo
Witam,
Od jakiegoś czasu w mieszkaniu obserwujemy okazy takie jak na załączonych zdjęciach. Moja żona panikuje, że to na pewno prusaki, ale jak na mój gust są za małe, za ciemne i za wolno się poruszają. Osobnik na zdjęciu jest martwy - dlatego podwinął odnóża. Długość ciała - około 5 milimetrów, poruszają się niezbyt szybko (pamiętam jeszcze, że prusak potrafi szybko biegać, szczególnie kiedy się go wystraszy). Znaleźliśmy do tej pory kilka sztuk, głównie w okolicach łazienki. Mam się przejmować i urządzać dezynsekcję?
Od jakiegoś czasu w mieszkaniu obserwujemy okazy takie jak na załączonych zdjęciach. Moja żona panikuje, że to na pewno prusaki, ale jak na mój gust są za małe, za ciemne i za wolno się poruszają. Osobnik na zdjęciu jest martwy - dlatego podwinął odnóża. Długość ciała - około 5 milimetrów, poruszają się niezbyt szybko (pamiętam jeszcze, że prusak potrafi szybko biegać, szczególnie kiedy się go wystraszy). Znaleźliśmy do tej pory kilka sztuk, głównie w okolicach łazienki. Mam się przejmować i urządzać dezynsekcję?
Re: "Robaki" w domu, czyli owady/stawonogi do rozpoznania vo
Larwy prusaków.
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 27 wrz 2014, o 21:59
Re: "Robaki" w domu, czyli owady/stawonogi do rozpoznania vo
No tak - teraz spojrzałem na fotki w sieci i widzę, że wypisz-wymaluj one
Zastanawia mnie jedna rzecz: jeśli u siebie w domu widuję tylko larwy (rok temu w kuchni zaskoczyła mnie jedna dorosła sztuka, od tamtej pory tylko raz na parę tygodni, a nawet miesięcy taki pojedynczy maluszek), to czy mogę mówić o inwazji? Nie zauważyliśmy też żadnych innych typowych oznak bytności zwierzaków w domu - żadnych odchodów, wylinek ani martwych osobników, nawet za lodówką, gdzie jest ciepło.Re: "Robaki" w domu, czyli owady/stawonogi do rozpoznania vo
Przepraszam, że przerywam, ale chciałabym zapytać czy moglibyście mi rozpoznać tego delikwenta:
- Trójkątny kształt
- słabo oddzielona głowa
- czułka bardzo krótkie
- długość koło 0,6-0,8 mm
- chyba wchodzą przez okno, bo tam znajduję ich najwięcej
- nie latają, nie chodzą, tylko siedzą w miejscu
- po zabiciu wypływa z nich żółty płyn ustrojowy, czyli raczej nie ssą krwi
Pytam, bo ostatnio jestem nieźle pogryziona w nocy i zastanawiam się czy moi nowi koledzy mogli się do tego przyczynić.
- Trójkątny kształt
- słabo oddzielona głowa
- czułka bardzo krótkie
- długość koło 0,6-0,8 mm
- chyba wchodzą przez okno, bo tam znajduję ich najwięcej
- nie latają, nie chodzą, tylko siedzą w miejscu
- po zabiciu wypływa z nich żółty płyn ustrojowy, czyli raczej nie ssą krwi
Pytam, bo ostatnio jestem nieźle pogryziona w nocy i zastanawiam się czy moi nowi koledzy mogli się do tego przyczynić.
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 1 Odpowiedzi
- 6234 Odsłony
-
Ostatni post autor: karteczka88
12 paź 2017, o 15:09
-
- 0 Odpowiedzi
- 5424 Odsłony
-
Ostatni post autor: polly
21 sie 2014, o 11:49
-
- 0 Odpowiedzi
- 961 Odsłony
-
Ostatni post autor: Mcwlbch
12 sie 2018, o 07:29
-
-
Mikroapopijne robaki w domu pomocy co to?
autor: Master425 » 29 cze 2018, o 09:45 » w Owady do oznaczenia - 1 Odpowiedzi
- 3828 Odsłony
-
Ostatni post autor: karteczka88
29 cze 2018, o 19:54
-
-
-
Milimetrowe owady z balkonu do domu - powiększenie
autor: ernins » 18 lip 2015, o 12:56 » w Owady do oznaczenia - 0 Odpowiedzi
- 5294 Odsłony
-
Ostatni post autor: ernins
18 lip 2015, o 12:56
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości