Samodzielne tanie gotowanie/odżywianie

Forum studenckie dla przyszłych, obecnych i byłych studentów kierunków przyrodniczych i pozostałych. Podziel się swoimi doświadczeniami, radościami i smutkami
resnick
Posty: 360
Rejestracja: 17 gru 2009, o 13:53

Re: Samodzielne tanie gotowanie/odżywianie

Post autor: resnick »

patrzac po znajomych-to kwestia organizacji. mozesz gotowac uczac sie, albo w wolnej chwili wiecej pogotowac na kilka dni. zupe sie szybko robi. nikt Ci nie kaze pizzy i fastfoodow jesc, jest wiele miejsc z tanim domowym jedzeniem pt kotlel ziemniaki surowka, pierogi itd.
Awatar użytkownika
Nikołajewna
Posty: 146
Rejestracja: 2 lip 2008, o 21:27

Re: Samodzielne tanie gotowanie/odżywianie

Post autor: Nikołajewna »

Cebulę pokroić, podsmażyć do zeszklenia.
Dodać obrane, pokrojone pomidory.
Przyprawić. Dodać obojętnie co się ma w lodówce, a chcecie wykorzystać.
Można podawać z ryżem białym, ryżem ciemnym, ziemniakami, kaszą gryczaną, kaszą jaglaną, kaszą mazurską, makaronem.

I już ma się obiad na tydzień :p
Awatar użytkownika
dynamitka
Posty: 108
Rejestracja: 9 lip 2009, o 08:53

Re: Samodzielne tanie gotowanie/odżywianie

Post autor: dynamitka »

oczywiscie ze jest czas zeby gotowac na medycynie! i malo tego jest nawet czas wziąć prysznic, skoczyć do kibelka, na spacer nawet pójść i w ogol robić wiele innych rzeczy niż nauka!
resnick
Posty: 360
Rejestracja: 17 gru 2009, o 13:53

Re: Samodzielne tanie gotowanie/odżywianie

Post autor: resnick »

najwazniejszy jest kibelek!
mousse
Posty: 181
Rejestracja: 29 gru 2009, o 18:51

Re: Samodzielne tanie gotowanie/odżywianie

Post autor: mousse »

t, to nawet byłby czas żeby ziewnąć ale już żeby się uczyć to nie wierzę
Awatar użytkownika
attyde
Posty: 764
Rejestracja: 28 mar 2010, o 18:37

Re: Samodzielne tanie gotowanie/odżywianie

Post autor: attyde »

Ja mam okienka między zajęciami 3 i 2-godzinne, także czas będzie
Awatar użytkownika
Grzybu123
Posty: 840
Rejestracja: 12 maja 2009, o 14:16

Re: Samodzielne tanie gotowanie/odżywianie

Post autor: Grzybu123 »

Co prawda ja sobie nie gotuję regularnie (czyste lenistwo no i jednak to trwa co najmniej godzinę) o tyle na pewno wychodzi to dużo taniej. Jednak nie odliczajcie z diety mięsa, bo po prostu tam są niezbędne biała bez których osłabienie szybko dopadnie każdego. O ile jeśli ktoś w miarę często jeździ do domu i przywozi gastro da się wyżyć spokojnie, to jeśli dalej mieszkacie warto robić obiady w kilka osób (tak jak to u mnie w akademiku bywało) bo kupiony sos / makaron / mięso zawsze starcza na więcej niż jedną porcję, a warto robić wszystko na raz i zjeść w kilka osób, żeby mieć na bieżąco wszystko świeże.

Co do jedzenia poza własnym zakresie, dla takich jak ja (daleko od domu, nie chce się robić jedzenia bo brak umiejętności i chęci) to w Łodzi stołówką akademicka serwuje obiady (I + II danie + kawałki chleba + surówka + kompot) w karnecie za 7,5 zł. Daje to 75 zł za 10 dni a więc 225 za 30 dni.

Do tego oczywiście trzeba doliczyć cenę chleba + zwierząt na kanapki bo jednym posiłkiem nie da się wyżyć.

Ano i kawę sypaną i cukier, piwo na uzupełnienie witaminy C w sezonie grypowym.

Pozdrawiam i życzę powodzenia w kalkulacjach!
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości