Biolog.pl

Z mojego punktu widzenia na II Wl przynajmniej przez pierwsze dwa lata jest lepiej. Lepsi asystenci na anatomii, na fizjo, mniej wymagający na biochemii. Potem mają troche gorzej z klinikami ale jak załatwisz sobie w tamtych okolicach mieszkanie to też będzie dobrze.

Ja przez te 2 lata jeszcze nigdy nie zarwałam nocy. Uczyłam się kiedyś do 24 ale to była wyjątkowa sytuacja. Akurat przez te dwa lata miałam zajęcia na popołudnie więc wstawałam sobie o 9. Tak samo miałam czas na kino, imprezy spotkania ze znajomymi. Wiadomo pierwszy rok jest trudny bo trzeba się wd...

W Skawinie są błędy i trzeba ją weryfikować. Mi się dobrze uczyło z Ciszka, u nas z połowa grupy miała tą książkę, według mnie dobre są obrazki i schematy, które ułatwiają wyobrażenie sobie struktur i łatwiejsze zapamiętanie, a jak nie Ciszek to Bochenek, ale tam jest wszystko za bardzo porozrzucane.

Dla pocieszenia w zeszłym roku 1 października stałam od 7 do 12)

Dla mnie to nie kwestia mody, tylko tego co Ci się może danego dnia przydać. Na anatomię wbrew temu co pisała a_niap atlas się przydaje, bo jak niby człowiek potem ma oglądać preparaty, w ciemno? U nas wręcz asystent kazał nosić zawsze atlas, my jeszcze często musieliśmy sami opracowywać tematy, wię...

Jeśli chodzi o stypendium na pierwszym roku, to trzeba mieć dużo szczescia,bo znam osoby, które miały kolosy na 4 w pierwszym terminie wysoko szpilki, a egzaminujacy asystent chciał zagiąc te osoby i postawił specjalnie 3,5, a są osoby któe się w ogóle nie spodziewały, że dostaną 4. Dalej jest już g...

Wydaje mi się, że podstawowym kryterium powinna tu być odległość, bo na pierwszym roku dość często się jeździ do domu, a czas się bardzo liczy na medycynie, więc im mniej czasu Ci to zajmie tym lepiejD, jeśli chodzi o atmosferę, ja mogę powiedzieć, że na pierwszym roku była fajna, notatki, materiał ...

U nas w zeszłym roku było tak fajnie, że mieliśmy rano o 7 45 wykład z chemii potem immatrykulacje i potem jeszcze zajęcia, w sumie cały dzień spędzony w garniaku.

Ja miałam starszego Sobottę i był lepszy od nowego, więcej rycin, tabelki z mięśniami, które w nowym są w oddzielnej książeczce. Tak naprawdę jednak Sobotta jest beznadziejny, dopiero jak zobaczyłam Sinielnicova to zrozumiałam. W anatomii bardzo liczy się przebieg nerwów, tętnic, a tego w Sobottcie ...

Nie informują, ja się dowiedziałam przy okazji dawania innych dokumentów, że za parę dni mija mi ważność zaświadczenia od lek. med. pracy, a żeby mieć pewność, że dokument doszedł w zeszłym roku zawsze wysyłałam dokumenty z potwierdzeniem odbioru.

Bo ogólnie to najlepiej wysłać dwa egzemplarzeD Jeden na Centrum dydaktyczne do pokoi 240-243 a drugi do Dziekanatu odpowiedniego wydziału. Oryginał do Dziekanatu, tak mi pani z 242 czy tam 3 powiedziała, ale może nowoprzyjęci mają tylko w jedno miejsce. Nie wiem. Przekonacie się jeszcze, że nasz Dz...

Nie znam na tyle innych uczelni, ale taki pomysł mi po głowie chodził. Pewnie na Klinikach się upewnię, że jednak WUM to jest moja wymarzona uczelnia)

Ja miałam bez daty i w końcu mi przyjęli, ale uznali, że jest ważne tylko rok i teraz musiałam załatwiać następne, chyba najwyżej można na 5lat wystawić, ja mam na 3 teraz. A jeszcze a propo tych badań to nie zapomnijcie o oświadczeniu od lekarza albo medycyny pracy albo swojego rodzinnego po otrzym...