Biolog.pl

Dobry pomysł, może się przydać od października.

klaudynka4 pisze:Mam takie pytanie: ta koperta co ją składałam razem z papierami, to chyba znaczy że mają wysłać jakiś list, potwierdzenie?
Do was coś przysłali?
Wiecie coś więcej na ten temat?

Ja poczekałem chwilę i mi to potwierdzenie przyjęcia dali od ręki. Powiedzieli żebym znaczki sobie schował ]

[at] a w jakieś książki trzeba się zaopatrzyć ? Ktoś pisał, ze nawet Bochenka nie trzeba , bo mają ich pełno w bibliotece.

no to huknie o 3-4 pkt.

Ooo z Palmą będe studiować Ale mam dylemat, akademik czy mieszkanko. A może wynająć mieszkanko 3 pokoje, 3 osoby

PalmaKokosowa pisze:Arkuos, a 200km w którą stronę?

W stronę Kielc -) Lublin ma 200 tys. mieszkańców + 100 tys. studentów. Co trzeci mieszkaniec jest studentem Tak lubię patrzeć w niebo, a tam wszędzie druty od trolejbusów . :]

edit.
Fajna stronka z mieszkankami, thx

ponoć mieszkania są dosyć tanie -) Wyląduje ok. 200 km od domu. W jakch okolicach radzicie szukać mieszkanka ? -)

Dzisiaj ( wczoraj) oddawanie teczek było do 15. Ja oddałem swoją ok. 14:30 i oddałem jako 68. a ponoć od południa już nie było nikogo a więc ok. 160 miejsc jeszcze zostało -)

Sojer pisze:
EDIT:
GinBezToniku - sory, nie chcę Cię dołować, ale IMO nie ma bata
Pozdrawiam

A jakby się jednak miała dostać, a przez Twoją wypoiwedź i kilku podobnych zrezygnowała, to opłacisz jej niestacjonarne ? -) Może bez stresu mieć zaklepane w Zabrzu i czekać na Lublin -)

eee tam strach, kurs u buka, ze się dostaniesz do Lublina byłby z 1,1 -)

Ja do Lublina wybieram się, ale we wtorek, muszę jeszcze odwiedzić lekarza, fotografa i pocztę -)

chemia 88 % biologia 90 % matma 84 %. Jestem zadowolony, ale do krakowa może nie starczyć

A dajcież mu spokój Według teorii ulali Jarko jest poprostu dorosły ]

Mecz Paragwaj Japonia był wręcz żenująco nudny, drugiej połowy nie wytrzyłmałem, jak się dowiedziałem, ze jeszcze dogrywka to zbladłem. Drugi mecz również do interesujących nie należał. Sędzia nie gwizdał lekkich przewinień i Chrostiano co chwilka płakał :