Biolog.pl

Ja mialam krolika - mocz okropnie smierdzial - na trocinach! Na zwirku nic nie czuc - dlatego najlepiej kupowac zwirek dla kotow P nie polecam. przy szynszylach nawet to nie potrzebne zeby ukrywac zapach. Królik to moze i tak. Zreszta trociny moze troche tez (a potem juz nie) ale zwirek to żrą te s...

Jednakże zwierzeta to dobry sposób by nauczyc dziecko odpowiedzialności. - zgoda, ale moze niekoniecznie szynszyl. Polecam krolika albo swinke morską. Szynszyle to zwierzaki raczej dla w miare odpowiedzialnych ludzi. Ja nie powiedzialabym moja kolezanka ma krolika i jej mlodszy brat tak sie nad nim...

ODPOWIEM PROSTO I WYRAŹNIE, BO NIE MOGĘ JUŻ NA TO WSZYSTKO PATRZEĆ. SZYNSZYLE NIE ZNACZĄ TERENU, SIKAJĄ BARDZO MAŁO ZA TO NIESTETY KUP ROBIĄ CAŁKIEM DUŻO. JEŚLI SIĘ WKURZĄ NA DRUGIEGO SZYNSZYLA MOGĄ GO OBSIKAĆ, ZARÓWNO SAMCE JAK I SAMICE. SZYNSZYLE NIE ŚMIERDZĄ JEŚLI MAJĄ PYŁ DO KĄPIELI, NIE MAJĄ BI...

nie maja co wy. to szczury tak maja wujek google ma zdjecia. Maja normalne czarne oczy.

Kolejne pytanie do forumowiczów (przed zakupem chcę rozwiać wszelkie wątpliwości) Co z szynszylkiem w czasie wyjazdów? Jakbym chciał wyjechać na wakacje i niemógłbym zabrać szynszylka ze sobą (np. na rej. nie zabiorę go przecież na morze), to czy można szynszyla podrzucić na ten czas komuś do opiek...

Zauwarzyłam wczoraj że Gucio trze oczy, jedno miał takie juz malutkie opuchniete 2 było prawie normalne coś z tego opuchnietego zwisało, wziełam umyłam to. Natomiast dzis:/ ma juz problem z 2 oczkami i je trze jest jakby slepy, reszta go prubuje umyć ale chyba robią mu wiekszą krzywdę ma ktoś na to...

Mój szynszyl biegnie, biegnie, nagle stoi. Myśli, myśli. Stoi. I biegnie dalej P. Albo powoli podchodzi do sciany i stoi tam przez 10 sekund po czym (caly czas stojac obok sciany) podskakuje na jakis 1 m. Albo biegnie przez caly korytarz, odbija sie od sciany, tak, ze zawraca i biegnie do drugiej po...

tez zgadzam sie z Agusia ale wazne zeby szynszylom (tym malym) zabrac piasek do mycia, bo ja juz tak mialam ze oczy im sie zainfekowaly.

Moim zdaniem są dwie wersje gryzienia 1 taka z ostrzeżeniem (charakterystyczne prychanie) jest dość bolesna, ale nie na tyle żeby dziabnąć do krwi ( jak np chomik czy świnia morska) 2 to taka z nienacka, jak nagle mu sie coś nie spodoba albo znudzi głaskanie. jest mniej bolesne. Przypomina uszczypn...