Biolog.pl

bartoszens pisze:a ja nic nie robię i też jestem zadowolony

Jak to nic nie robisz? Studia rzuciłeś czy jak? hmm.

raxa pisze:berneńczyki

Czyżby to ta rasa pasterska?

DMchemik, ale się napisałeś hehe

butterflyleg pisze:A ja tam nie lubię matematyki

To była ironia z mojej strony, że matematyka rządzi heh

butterflyleg pisze:ale na pewno warto też nauczyć się polskiego

Oj, literówka mała i już wielkie oczy każdy robi

Biochemister pisze:matematyka to królowa nauk :*

Tak. napewno! Matma rządzi

A powiedzcie mi jedno, kiedy człowiek może stwierdzić, że się nadaje a te studia lub nie? wtedy gdy go wywalą albo zostanie?

Jak na razie to większych problemów nie mam, a trafiłem do najlepszej grupy jeśli chodzi o ćwiczeniowców Ja mam odwrotnie. A jak ocenisz taką sytuację, że w grupie w 2 termienie egzamin z matmy zdaje tylko jedna osoba na 27, pomijając osoby, które miały zwolnienie, a było ich góra. 2, ok. 3 zdaly w...

batha pisze:ja póki co nie miałam większych problemów do narzekania

A jak tam ogólnie macie z matmą? Ciężko? Bo ja np. mam bezsensownych cwiczeniowcow i wykladowcow.

Patrząc na dzisiejszą maturę to nad nią ubolewam tak jak nad przyszłymi studentami na uczelniach technicznych, lub kierunkach gdzie będzie przez pierwszy rok (lub semestr) matematyka. No ja jestem na uczelni technicznej i mam matmę i jest tak sobie, średniaczo, choć mam trochę niefajnego ćwiczeniow...

Biochemister pisze:Bez porównania łatwiej nauczyć się samemu np. historii, wosu czy biologii

No tak masz rację, wiekszość da się nauczyć samemu, napisałem zbyt ogólnikowo.

and?
Coś dalej napisali?

ale z kims latwiej. tym bardziej ze zaczynasz od tak jakby 0 Mi się wydaję, że każdy jakieś podstawy powinien mieć, choćby i z matmy, bo od 0 to się dzieci uczą w przedszkolu dodawania do 5-iu. Jasne, może i pomoże w jakimś sensie, ale nie na dłuższą metę. Matmy nie wkujesz na blache, ją musisz zro...