Od dłuższego czasu rozglądałem się - bez rezultatu - za jakimiś ładnymi skrętnicami. Owszem trafiały się bardzo sympatyczne sprzężnice jednokomórkowe np. Closterium moniliferum, ale nitkowatych, ani na lekarstwo. Ostatnio znajoma namówiła mnie na krótką wycieczkę na łęgi wieliszewskie, gdzie ponoć widoki ładne i ptactwo rozliczne harce wyprawia. Faktycznie, okolice piękne, raz suche, raz podmokłe, flora urozmaicona, drogi kiepskie, więc ludziska ze śmieciami nie dojadą. Takoż spacerując w słoneczku miło grzejącym, bajorko jakieś napotkałem – sam raz, nie za duże, nie za małe, z zielonym kożuszkiem na powierzchni. W domu, po mikroskopem - miła niespodzianka. Skrętnice i to aż dwa gatunki. Na ostateczną klasyfikacją wciąż pracuję, będę wdzięczny za każdą sugestię. Pierwszy z gatunków, to skrętnica o chloroplastach zwiniętych w pojedynczą spiralę, liczącą przeważnie 3, rzadziej więcej zwojów na komórkę. Drugi gatunek skrętnicy, odróżniający się od powyżej opisywanego znacznie grubszymi nićmi, oraz większą liczbą zwojów (7-15) ciaśniej skręconego chloroplastu.
Zapraszam do oglądania.
Pozdrowienia
PiotrTeodor
Skrętnice
Re: Skrętnice
ładne masz te skretnice, ostatnio sie patrzylam i mi takie ladne wyszly tylo ze strasznie malo, nie tak gesto jak ty masz
-
- Posty: 76
- Rejestracja: 24 lis 2007, o 15:40
Re: Skrętnice
Jak masz niewielką populację, to je hoduj Glony nie sa wymagające. Wystarczy litrowy słoik z wodą i raz na tydzień kropla płynnego nawozu do kwiatów. Ja przez zimę, ze trzy razyrozsadzałem hodowlę, bo wyłaziła mi ze słoika. Zamięść jakieś zdjecia, jeśli możesz. Powodzenia
Pozdrowienia
PiotrTeodor
Pozdrowienia
PiotrTeodor
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości