Spalanie butelek PET, PE.

[BartoS81]

Witam.

Miałbym wielką prośbę. (od razu mówię że nie spalam śmieci ani nic takiego, mieszkam w bloku to i tak nie mam jak).

Chciałbym wiedzieć jakie substancje, gazy etc. się wydzielają jako produkt spalania w warunkach domowych butelek plastikowych po wodach mineralnych, napojach.
Przewertowałem wiele stron w google i albo jestem ślepy albo tego nigdzie nie ma. Albo same ogólniki typu że to szkodliwe, albo piszą dichloreku karbonylu (Fosgen) ale to się wydziela przy spalaniu PVC a z tego butelki nie są robione.
A więc prosiłbym kogoś o wypowiedź a najlepiej podanie linka z jakiś konkretnych badań, doświadczenia.
Chciałbym po prostu porównać szkodliwość emisji spalania węgla w piecu domowym do spalania butelek plastikowych. Produkty spalania węgla znalazłem, ale PE, PET same ogólniki, a ja chcę konkretów, podpartych dowodami.

Jakby ktoś wiedział to byłbym wdzięczny.

Pozdrawiam.

[DMchemik]

PE akurat bym się nie obawiał zbytnio, z PET to trochę gorzej, czy materiały w języku angielskim nie będą problemem?

[BartoS81]

Materiały w języku angielskim nie będą żadnym problemem

Mi się udało znaleźć taką wypowiedź :
"Trujące chlorodwubenzofurany (furany) i chlorodwubenzodioxyny (dioksyny) (bo takie są ich pełne nazwy) mogą się wydzielić tylko podczas spalania odpadów zawierających jak sama nazwa wskazuje - chlor. A więc wydzielają się one podczas spalania PCW (kubki po twarożkach), kauczuku chloroprenowego (np butów klejonych Butaprenem"), opalania powłok z farby chlorokauczukowej oraz przewodów miedzianych w izolacji igelitowej (praktyka uprawiana przez zlomiarzy, szczególnie szkodliwa jako że miedź katalizuje powstawanie dioxyn podczas spalania) ale także w minimalnych ilościach wszelkich substancji pochodzenia naturalnego, z drewnem włącznie. Nie powstaną bo po prostu nie mają z czego powstać podczas spalania polietylenu (a więc popularnych reklamówek) czy też polipropylenu (niejednokrotnie używanego obok PCW na opakowania produktów spożywczych). Spalanie obu tych rodzajów tworzyw nie jest dla środowiska i ludzi bardziej szkodliwe niż. zapalenie zwykłej świeczki. Znacznie gorzej palą się najpowszechniejsze obok reklamówek plastikowe śmieci, tj butelki PET, bo chociaż chloru nie zawierają - zawierają zarazem znacznie mniej wodoru (PET czyli politereftalan etylenu zalicza się do związków aromatycznych) i przy zbyt niskiej temperaturze spalania wydzielają znaczne ilości rakotwórczych wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych."

[DMchemik]

Zgadzam się z tą wypowiedzą, publikacje które znalazłem też o tym mówią. Odszukam i podeślę.