Porady jak się dostać na medycynę, na kierunek lekarski. Wykaz punktów na poszczególnych uczelniach. Materiały do nauki, testy. Wzajemna pomoc w nauce.
w ten sposób co roku kilka osób z koła kardiologicznego (tych najbardziej rozgarniętych) po stażu decyzją profesora ma już swoje miejsce pracy w klinice (w zależności od LEPu albo rez albo etat).
bezpieczniej jest wziąć kogoś kogo się zna niż osobę z ulicy".
Z drugiej strony sa przypadki gdzie ktoś jedzie robić speckę do innego województwa, bo akurat tam są miejsca. Mamy w szpitalu rezydenta z Mazur po WUMie.
Dawniej w czasach gdy byla jeszcze rozmowa ukończona uczelnia miała większe znaczenie (może nie tyle uczelnia co związane z nią profesorskie przyjaźnie i konflikty).
Padre Morf pisze:
Oczywiście dostanie sie na niektóre specjalizacje jest o wiele prostsze (ot choćby EM), ale z reguły są to specki na które w Polsce też można się dostać bez problemu.
Jak rozumiem, mowa tu o UK. A czy to prawda, że w USA jest się bardzo trudno dostać na Emergency Medicine?
Rozumiem Ale zawsze mi się wydawało i chyba gdzieś słyszałem, że właśnie jest to tam chyba dość prestiżową specjalizacją, mimo że niezbyt lukratywną. A może po prostu się naoglądałem za dużo ER
pewnie tak
jak wyślesz dużo aplikacji to szanse na dostanie się są spore
Dawniej byli tacy co wysyłali kilkaset zgłoszeń (praktycznie do wszystkich jednostek prowadzących specjalizację z interesującej ich dziedziny), ale teraz zostało to ograniczone przez wprowadzenie opłat.
W ramach ciekawostki zerknijcie sobie na dane statystyczne - liczba lekarzy wg specjalizacji
Niektóre są dla mnie szokujące, np. to że jest tylko ok. 500 onkologów. Oczywiście duża część pracujących w poradniach i klinikach onkologicznych to interniści, ale mimo wszystko spodziewałem się znacznie większej liczby specjalistów w zakresie tej przyszłościowej dziedziny.
Nie? W klinice onkologii i hematologii w jednym z warszawskich szpitali, jeśli dobrze pamiętam informację ze strony, chyba z połowa personelu medycznego to byli lekarze chorób wewnętrznych. Niestety na stronie teraz nie ma wypisanych pracowników, więc nie mogę się upewnić. No chyba, że wszyscy z nich byli tam na specjalizacji z onkologii klinicznej, ale jakoś dużo by ich było jak na jeden oddział.