Sprawiedliwość przy rekrutacji na medycynę

Porady jak się dostać na medycynę, na kierunek lekarski. Wykaz punktów na poszczególnych uczelniach. Materiały do nauki, testy. Wzajemna pomoc w nauce.
Awatar użytkownika
Holika
Posty: 8
Rejestracja: 25 maja 2014, o 16:25

Sprawiedliwość przy rekrutacji na medycynę

Post autor: Holika »

Aktualnie kończę naukę w gimnazjum, przede mną 3 lata biol-chemu. Marzę o medycynie (choć sama jestem przeciwniczką jej samej i tworzenia tzw. homo patiens, ale to już inna sprawa, ktoś w końcu musi wkroczyć do środowiska lekarskiego i zrobić małą rewolucję ), lecz jestem straszona już przeróżnymi opowieściami na temat rekrutacji na ten kierunek. Chciałam więc uzyskać odpowiedzi od użytkowników forum.
Jak więc jest możliwe, iż osoby, które ukończyły liceum będące w pierwszej 20-stce w Polsce, będące laureatami olimpiad z biologii i chemii, nie dostały się na medycynę? Jak jest również możliwe to, że osoba posiadająca łącznie aż 5 wygranych olimpiad nie dostała się ani na UJ, ani do Warszawy, lecz dopiero na jedną z podrzędnych uczelni. Skoro progi punktowe do większości uczelni wynoszą 80% (a nawet mniej), to jakim cudem osoba z wynikiem ponad 90% zarówno z biologii, jak i chemii, dostaje się tylko na ŚUM?
Czy naprawdę bez znajomości nie można zaistnieć?
Awatar użytkownika
mrsdavis
Posty: 1443
Rejestracja: 27 sie 2012, o 20:12

Re: Sprawiedliwość przy rekrutacji na medycynę

Post autor: mrsdavis »

Holika pisze:ktoś w końcu musi wkroczyć do środowiska lekarskiego i zrobić małą rewolucję


A skąd Ty masz takie informacje o tej rekrutacji, co?
randomlogin
Posty: 3779
Rejestracja: 24 kwie 2010, o 12:11

Re: Sprawiedliwość przy rekrutacji na medycynę

Post autor: randomlogin »

Tak. Takie przypadki jak piszesz zdarzaja sie caly czas. Wystarczy sie nie rekrutowac na dany kierunek i bam, nie dostajesz sie! Pomimo wygranych olimpiad! Takie to oszustwo ma miejsce na naszych oczach!

Holika pisze:Marzę o medycynie (choć sama jestem przeciwniczką jej samej i tworzenia tzw. homo patiens, ale to już inna sprawa, ktoś w końcu musi wkroczyć do środowiska lekarskiego i zrobić małą rewolucję
Thats cute.
Awatar użytkownika
Holika
Posty: 8
Rejestracja: 25 maja 2014, o 16:25

Re: Sprawiedliwość przy rekrutacji na medycynę

Post autor: Holika »

Informacje mam od znajomych, którzy właśnie takie coś przeżyli, a niektórzy rekrutowali się na wszystkie uczelnie.
randomlogin
Posty: 3779
Rejestracja: 24 kwie 2010, o 12:11

Re: Sprawiedliwość przy rekrutacji na medycynę

Post autor: randomlogin »

Tak, tak. A przed wejsciem do Collegium Medicum stal Smok Wawelski i zional ogniem, i dlatego nie mogli zlozyc dokumentow na UJ. Na pewno na innych uczelniach byly rownie powazne przeszkody.
Awatar użytkownika
Holika
Posty: 8
Rejestracja: 25 maja 2014, o 16:25

Re: Sprawiedliwość przy rekrutacji na medycynę

Post autor: Holika »

Spodziewałam się odpowiedzi na wyższym poziomie, ale widocznie niektórzy zatrzymali się na bardzo niskim poziomie legend opowiadanych przedszkolakom.
Awatar użytkownika
mrsdavis
Posty: 1443
Rejestracja: 27 sie 2012, o 20:12

Re: Sprawiedliwość przy rekrutacji na medycynę

Post autor: mrsdavis »

Holika, tak, masz rację. Bez znajomości nie da rady. Możesz się starać, uczyć do matury, wygrywać olimpiady, ale to wszystko na nic. Więc odpuść póki czas.
randomlogin
Posty: 3779
Rejestracja: 24 kwie 2010, o 12:11

Re: Sprawiedliwość przy rekrutacji na medycynę

Post autor: randomlogin »

To ty sie zatrzymalas na poziomie legend opowiadanym naiwnym gimnazjalistkom. Moja historia o smoku jest rownie realna jak historia o osobie z laureatem z dwoch przedmiotow, ktora nigdzie sie nie dostala. Dobrze, ze chociaz w moja nie wierzysz - czyli do CZEGOS potrafisz podejsc krytycznie. Teraz sprobuj to samo zastosowac do opowiesci tych rzekomych laureatow finalistow i osob piszacych na 90%.
Awatar użytkownika
Holika
Posty: 8
Rejestracja: 25 maja 2014, o 16:25

Re: Sprawiedliwość przy rekrutacji na medycynę

Post autor: Holika »

Nie sądzę, aby kilka osób kłamało, aby zrobić w takiej sprawie na reszcie wrażenie. Zresztą tytułu olimpijczyka podrobić się nie da.
Awatar użytkownika
Giardia Lamblia
Posty: 3156
Rejestracja: 26 cze 2012, o 20:19

Re: Sprawiedliwość przy rekrutacji na medycynę

Post autor: Giardia Lamblia »

Holika, nie wiem, czy jesteś tego świadoma, ale te opowiastki to brednie. Komentarz randomlogina, odnosi się więc do nich jak najbardziej adekwatnie - tylko w ten sposób można skomentować takie bzdury.

Żeby zrozumieć musisz albo uwierzyć na słowo, albo poczekać do matury i sama przystąpić do rekrutacji. Dopiero wtedy bajki przeniesione zostaną do kategorii bajek.
Holika pisze:ani na UJ, ani do Warszawy, lecz dopiero na jedną z podrzędnych uczelni.
Rozwiń temat.
randomlogin
Posty: 3779
Rejestracja: 24 kwie 2010, o 12:11

Re: Sprawiedliwość przy rekrutacji na medycynę

Post autor: randomlogin »

Holika pisze:Skoro progi punktowe do większości uczelni wynoszą 80% (a nawet mniej), to jakim cudem osoba z wynikiem ponad 90% zarówno z biologii, jak i chemii, dostaje się tylko na ŚUM?
O, to jedno jest calkiem niezle pytanie w sumie - i tak glupie, ale chociaz nie wyssane z palca. Bo widzisz - na UJ i na WUM liczy sie tez trzeci przedmiot, ktory moze akurat tym osobom poszedl gorzej? Zreszta na UJ to i 3x90% nie wystarcza obecnie.
Holika pisze:Nie sądzę, aby kilka osób kłamało, aby zrobić w takiej sprawie na reszcie wrażenie. Zresztą tytułu olimpijczyka podrobić się nie da.
A jednak. Znaczy nie wiem po co klamali, ale klamali. Albo ty cos przeinaczylas. W sumie do tego tez widze spory potencjal u ciebie.
Poza tym co to jest tytul olimpijczyka? To w koncu to sa laureaci, czy finalisci? Laureaci maja darmowy wstep na wiekszosc uczelni - choc nie na wszystkie AFAIR, ale tego od dawna nie sledzilem. Natomiast finaliscie, ktory ma tylko 100% z jednego przedmiotu, mogly nie pojsc pozostale, prawda?
Awatar użytkownika
Holika
Posty: 8
Rejestracja: 25 maja 2014, o 16:25

Re: Sprawiedliwość przy rekrutacji na medycynę

Post autor: Holika »

Jeżeli osoba z kilkoma olimpiadami dostaje się dopiero do Szczecina (nie twierdzę w żadnym przypadku, że jakakolwiek uczelnia jest zła, tym bardziej że się na tym nie znam - ale bądź co bądź na pewno nie równa się UJ czy W-wie). to chyba coś jest nie tak. Nie mówię tu o jakimś tam zasłyszanym przypadku, lecz o kuzynce mojej przyjaciółki, a tutaj już raczej bajki w grę nie wchodzą.
randomlogin
Posty: 3779
Rejestracja: 24 kwie 2010, o 12:11

Re: Sprawiedliwość przy rekrutacji na medycynę

Post autor: randomlogin »

Holika pisze:o kuzynce mojej przyjaciółki, a tutaj już raczej bajki w grę nie wchodzą.
Kuzynka przyjaciolki! No wow! To prawie jak first-hand informacja! Jak rozumiem togtnajlepsze< z twoich zrodel?
Prosze cie. Po prostu przyjmij do wiadomosci, ze bzdurne bylo juz zalozenie tego tematu w takim brzmieniu jakie mu nadalas - ciagnac go dalej jedynie sie kompromitujesz.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości