Porady jak się dostać na medycynę, na kierunek lekarski. Wykaz punktów na poszczególnych uczelniach. Materiały do nauki, testy. Wzajemna pomoc w nauce.
kielczanin pisze: Boję się jednak, że niedługo w naszym społeczeństwie zawód lekarz będzie kojarzony z łapówkami. Ktoś musi się tym zająć i to zmienić.
Zależy gdzie i jak ale dość często tzw gawiedź rozmawia o lekarzach per konował - łapówkarz wymiennie.
Do czasu aż coś od lekarza potrzebują Taki urok społeczeństwa.
chcesz być lekarzem - szykuj sie na bardzo długą drogę. W tym zawodzie samodzielny finansowo oraz zawodowo będziesz naprawdę późno w porównaniu do innych działek". Jak Ci się noga gdzieś podwinie o co nie trudno to jeszcze później.
Na początku liceum wszyscy z biolchemu lamentowali o Boże, po co nam historia / WOS / cokolwiek, skoro to i tak się nie przyda na medycynie! Chcemy biologię, chemię.
W trzeciej klasie, gdy mieliśmy prawie same przedmioty maturalne (poza wf-em ) wszyscy narzekali o Boże, po co nam ta systematyka / rośliny / bezkręgowce / cokolwiek, skoro to i tak się nie przyda na medycynie! Chcemy człowieka na biologii!"
Teraz wszyscy narzekają o Boże, po co nam tyle pierdół na anatomii / biochemii / biologii / biofizyce / cokolwiek, skoro to i tak się nie przyda jak będziemy lekarzami! Chcemy kliniki!"
No i przede wszystkim: dla każdego coś miłego czyli historia medycyny, historia filozofii, psychologia, wf, technologia informacyjna, biofizyka, biostatystyka - pierwsze dwa lata medycyny, na której ma ponoć nie być pierdół dalej nie wiem
dobrze, że u mnie jest tylko historia medycyny, bez historii filozofii a pierdoły są przez całe studia, nie da się ukryć. nigdzie nie będzie idealnie. ale fakt, te pierwsze 2 - 3 lata są usłane takimi bzdurami D
Agher, chyba nie miałaś zajęć ze zdrowia publicznego. co jak co ale na pewno nie miałem tam nic wykładane o tym jak powinien, czy jak wyglada system opieki zdrowotnej. Raczej pierdoły o promocji zdrowiaitp.
Nie wiem dokładnie jak na innych uczelniach, ale z tego co rozmawiałem to w innych miastach jest podobnie.
Agher, taak, koło z OUN jest tym, co sprawia, że aż chce się studiować :p Podobnież koło z biochemii zbliżające się nieuchronnie oO zdzisław, o czym by to nie było i tak kwalifikuje się pod przedmiot z serii dziwnych