studia medyczne- długośc itp

[MikaNeko]

No właśnie studiowałeś na UMP, że tak dobrze wiesz jak uczą? I ciekawi mnie jak to się w bydgoszczy uczy np. wzorów chemicznych czy nazw łacińskich na rozum a nie na pamięć? myślę też, że wszystkie uczelnie co są uznawane za najlepsze są w pewnym stopniu przereklamowane a te pomijane niedoceniane

A co do rozliczania w Poznaniu to rozliczenie jest roczne, no i niektóre przedmioty można przenosić na następne lata w ramach sesji ciągłej.

[a_niap]

niektóre przedmioty można przenosić na następne lata w ramach sesji ciągłej.

Jak to wygląda tak dokładniej?

[MikaNeko]

Wygląda to tak, że pierwsze 2 lata to 1 sesja ciągła i w jej ramach można egzamin z histologii i chemii przenieść sobie na 2 rok, na którym trzeba już zaliczyć wszystko. Lata III, IV i V to 2 sesja ciągła i aby przykładowo zaliczyć rok trzeci wystarczy komplet zaliczeń i egzaminy z mikrobiologii i patofizjologii, a pozostałe 2 egzaminy można odłożyć na później. Ciekawe rozwiązanie, ale raczej rozsądnie trzeba z niego korzystać

[a_niap]

A np: bedac na trzecim roku mozna zdac jakis przedmiot z sesji z 4 ?

I czy to ze jest jedna sesja ciąga na pierwszym i drugim roku oznacza ze nie wyrzuca cie po pierwszym roku, bo mozna egzamin z 1 roku zdać na drugim?

[Halius]

sa lekarze bez specjalizacji to tzw rezydenci ale takich miejsc jest zaledwie kilka na rok.

Z tym, że rezydent jest w trakcie robienia specjalizacji

[Padre Morf]

i miejsc rezydenckich jest o wiele więcej niż kilka na rok ]

[MikaNeko]

A np: bedac na trzecim roku mozna zdac jakis przedmiot z sesji z 4 ?

I czy to ze jest jedna sesja ciąga na pierwszym i drugim roku oznacza ze nie wyrzuca cie po pierwszym roku, bo mozna egzamin z 1 roku zdać na drugim?

Raczej nie, ponieważ aby podejść do egzaminu trzeba najpierw zaliczyć dany przedmiot, czyli uzbierać obecności i punkty czy zaliczyć po drodze jakieś koła, a więc po prostu mieć ten przedmiot a jeszcze takich cudów, żeby wybierać kiedy co chcemy nie ma i pewnie nie będzie.
Nie wyrzucą jeśli dotyczy to egzaminów z histologii lub chemii. Wszystkie przedmioty trzeba jednak zaliczyć plus zdać egzaminy z biofizyki i biologii.

[york]

mam pytanie z innej beczki", przeglądając zdjęcia koleżanek na naszej klasie znalazłam w galerii koleżanki studiującej stomatologie w krakowie zdjęcie na którym wbija się koledze do żyły na ręce, a następnie jak on jej, obaj byli w fartuchach i pomieszczenie wyglądało jak jakieś na uczelnie, obok było widać dość dużo osób w jej wieku również ubranych w fartuchy, zapewne byli to też studenci

i moje pytanie do osób studiujących stomatologie bądź medycyne czy na studiach jest taki przedmiot, że wkuwacie się w siebie nawzajem, albo zaliczenia z tego?
sama chce iść na stomatologie, ale pobranie u mnie krwi graniczy z cudem, a co dopiero znalezienie żyły i czy zdarzają się taki przypadki jak mój na takich zajęciach i co wtedy?

[a_niap]

Wkuwasz sie na praktykach. Na zajeciach to np: z pierwszej pomocy, ale nie zawsze. W mojej grupie na szczęscie sie nie wkuwaliśmy.

[David]

Na UJ CM się wbijają. Na pierwszej pomocy, na I roku. Wkłuwanie się jest nawet na zaliczeniu.

[charlotte]

u nas na cmuj wkuwaliśmy sie ale nie na sobie a na sztucznej ręce (samo zaliczenie to była farsa)

[Mårran]

U nas się wkłuwaliśmy w koleżankę/kolegę z pary I nie powiem, przydało się

[Medycyna Lwów]

e tam przydało sie, co można powiedzieć po 1 ząłożeniu wenflonu koledze - nic tak naprawdę. Od nauczenia się wkłuć, cewnikowań etc. mają być praktyki, jak się zrobi tego kilkadziesiąt razy to można powiedzieć że wie się o co chodzi.