studia medyczne- długośc itp

[Aga]

Hej !
W przyszłości myślę o studiach medycznych , lecz nie wiem jak wyglądaja studia jeŻeli chodzi o lata. Słyszalam , ze 6 lat potem staŻ 3 letni i dopiero pozniej mozna zacząć pracować
W sumie to chodzi mi o to , bo chcę wiedzieć po ilu latach nauki mozna zacząć pracę jak lekarz medycyny , chodź jak mi ktoś powie jak to wyglada ze specjalizacją itp będę wdzieczna. Mówcie jak najwięcej

[Lady_Sakh]

to wyglada tak

6lat studiow
iles tam czasu na staz
od 3 do ok.10 lat specjalizacja
po tych wszystkich latach mozesz pracowac jako lekarz o ile spelnisz wszystkie wymienione warunki + dostanie sie na specjalizacje co poprzedza zdanie egzaminu po studiach, nie zdasz to nie mozesz wykonywac zawodu i jestes tylko magistrem bez zawodu w sumie wszystko to wychodzi tak ok 19lat na to by pracowac jako lekarz, nie zapominaj ze robi sie najpierw i tak specjalizacje !stopnia potem sa II stopnia a to kolejne lata

[Aga]

A ja słyszałam , Że po odrobieniu staŻu moŻna pracowac jako lekarz medycyny.
Bo przecieŻ sa lekarze bez specjalizacji , którzy nie pracują.
19 lat , to ja tyle się nie chce uczyc:(

[Aga]

Mój bład lekarze bez specjalizacji , ktorzy pracują

[Lady_Sakh]

jak pracuja to chyba po znajomosci, bo cos takiego jest nielegalne zeby bez specjalizacji wykonywac zawod, najkrotsza specjalizacja to 3 lata jako lekarz rodzinny

[ Dodano: Pią Sie 04, 2006 11:04 ]
ze strony lekarzy:

"Młodzi lekarze kończący staż podyplomowy stają przed trudnym wyzwaniem, jakim jest zrobienie specjalizacji. Z roku na rok ograniczana jest bowiem liczba miejsc specjalizacyjnych, a wynikiem tego jest sytuacja, kiedy o jedno miejsce, np. z dziedziny neurologii czy też ginekologii (o ile jest przyznane w danej sesji) stara się kilkadziesiąt osób: lekarzy tuż po stażu, już pracujących na etacie, czy w trakcie studiów doktoranckich. Problem jest poważny, ponieważ jeśli nadal będzie prowadzona polityka Ministerstwa Zdrowia, polegająca na ograniczaniu liczby miejsc specjalizacyjnych, to już niedługo będziemy mieli problem tysięcy lekarzy medycyny, którzy bez możliwości podjęcia specjalizacji będą musieli rezygnować z pracy w zawodzie.Młody lekarz po ukończeniu ciężkich, 6-letnich studiów i stażu podyplomowego ma przed sobą jeszcze trudniejsze i istotniejsze dla jego kariery zadanie: zdobycie specjalizacji.Dla młodych lekarzy jedyną szansą na otwarcie specjalizacji pozostaje więc tylko etat rezydencki, których liczba jest zdecydowanie niewystarczająca, a wszystko wskazuje na to, że będzie się jeszcze zmniejszała. W związku z takimi trudnościami wielu lekarzy zdecyduje się szukać szansy za granicą, co często także nie jest proste. Inni będą zmuszeni do rezygnacji z pracy w zawodzie, czy to ze względu na brak możliwości podjęcia pracy, czy też powszechne uposażenia grubo poniżej średniej krajowej."

[tErr]

studia = 6 lat
praktyka = 1 rok[?]
specjalizacja 1 stopnia = srednio 6 lat
specjalizcja 2 stopnia = srednio 7 lat
jesli chcesz zostac dobrym lekarzem/chirurgiem i zarabiac dobre pieniadze i byc cenionym to wlasnie w wieku 19+6+1+6+7 = 39 lat jestes taka osoba :evil: gl kazdemu kto ma taki cel w zyciu :yahoo:

[kasik]

dlatego tyle lekarzy z kraju ucieka
bo tu im sie płąci mniej niż robolowi na budowie na zachodzie

[rabbit]

19+6+1+6+7 = 39 lat

ależ co Ty gadasz,znam wielu lekarzy co są ledwo po trzydziestce a mają naprawdę dobrą pozycję.A co najważniejsze - okazują się bardzo dobrymi chirurgami.

[Aga]

czyli :
6 lat sudiow
staz - 13miesięcy
specjalizacja lekarz rodzinny - 3 lata
i juz jestem w pelni zdolna do pelnienia zawodu?:P

[Aga]

czyli :
6 lat sudiow
staz - 13miesięcy
specjalizacja lekarz rodzinny - 3 lata
i juz jestem w pelni zdolna do pelnienia zawodu?:P

[tER]

19+6+1+6+7 = 39 lat

aleŻ co Ty gadasz,znam wielu lekarzy co są ledwo po trzydziestce a mają naprawdę dobrą pozycję.A co najwaŻniejsze - okazują się bardzo dobrymi chirurgami.

a wiec ma spec I stopnia i pracuje np jako chirurg szczekowo-twarzowy a to ze jest dobry to juz tylko jego zasluga. cos jeszcze?

[kasik]

ej , no nie przesadzajmy

[Dorotka]

a ja mam pytanko.chciałabym sie dostać na studia medyczne.i łaŻe po tym necie i szukam.bo sie zastanawiam jakie przedmioty mi sa potrzebne zebvy sie tam dostać.

wiem, ze rozszerzenie z fizyki, bioli i chemi.ale sie zastanawiam nad jezykamiczy ktos mi moze powiedziec cos na ten temat ? bo pewnie rozszerzenie z anglika.

ale tam ktos mi powiedział, ze przynajmniej 2 jezyki powinnam miec zdane czy cus.
i w ogole jestem ju skołowana maxymalnie i zniechęcona.

ale jeśli nie medycyna, to ja nie wiem, co bede robic.