Studia to nie sposób na zabicie czasu!
Studia to nie sposób na zabicie czasu!
Założyłem ten wątek, aby spróbować wytłumaczyć, że podejmowanie studiów na kierunku którego nie mamy zamiaru skończyć nie ma większego sensu, a ciągnie za sobą spore nieudogodnienia dla siebie, jak i innych osób.
Jak już pisałem w kilku wątkach zmiana kierunku studiów po ukończeniu pierwszego roku wiąże się ze sporymi opłatami w przypadku podjęcia innych studiów. Zgodnie z nową ustawą o Szkolnictwie Wyższym, wchodzącej w życie dnia 01.10.2012 każdemu studentowi przysługuje 330 darmowych punktów ECTS. Dodam, że aby ukończyć studia pięcioletnie potrzebne jest 300 punktów ECTS, a więc każdy ma w zapasie 30 punktów (gratis).
30 punkt ECTS wystarcza jedynie na pół roku studiów tzn. przez jeden semestr, a nie jak znalazłem w jakimś wątku, na cały rok studiów.
A więc zmieniając studia po ukończeniu pierwszego roku będzie trzeba zapłacić za pół roku studiów na nowym kierunku. W przypadku zmiany na kierunek lekarski jest to kwota około 10 000 - 12 000 zł w zależności od uczelni.
Niektórzy pewnie myślą, że studiując np. biologie czy chemie doskonale przygotują się do matur z tych przedmiotów. Niestety tak nie jest. Znam wiele osób, które poprawiały w tym roku maturę aby dostać się na medycynę i żadna z tych osób nie jest zadowolona z nowo napisanej matury. Część osób w ogóle do niej nie podeszłą z powodu braku czasu na naukę. A studia np. na biologii nie przypadły im do gustu i albo już z nich zrezygnowały, albo zrezygnują po ukończeniu pierwszego roku.
Chemia i biologia na studiach to jest zupełnie inna chemia i biologia niż ta która jest w liceum i na maturze. Przedmioty ze studiów nie przydają się do poprawy matury.
Zacytuje jeszcze siebie z innego wątku:
"Sam jeszcze rok temu idąc na studia miałem taki pomysł, że na studiach (na Wydziale Biologii UAM) nauczę się ładnie chemii, biologii, ładnie zdam maturę i dostane się na medycynę. Jednak rzeczywistość jest taka, że do matury musiałem i tak uczyć się w wolnym czasie, zawalając w tym czasie studia. Wiedza z egzaminów z chemii na studiach (chemia nieorganiczna i chemia organiczna które miałem w wymiarze 60h + 60h) prawie w ogóle się nie przydała do matury, podobnie z przedmiotami biologicznymi.
Podsumowując, maturę napisałem prawdopodobnie zbyt kiepsko aby się dostać na medycynę, a przez to, że uczyłem się do matury a nie na studia to moje szansę na skończenie pierwszego roku mojego kierunku są niewielkie.
Bardzo ciężko jest się uczyć jednocześnie do matury i do zajęć na studiach, więc i tak jedno z tych dwóch będzie zaniedbane (matura lub studia)."
Kolejnym powodem jest to, że bezmyślnie zajmuje się komuś miejsce na kierunku którego z góry zakładamy, że nie mamy zamiaru skończyć, a być może jest to akurat wymarzony kierunek tej osoby która przez nas się nie dostała i musi teraz przez rok siedzieć w domu przez nas lub też zajęć komuś miejsce na kierunku na którym nie chce i tak studiować.
Jak już pisałem w kilku wątkach zmiana kierunku studiów po ukończeniu pierwszego roku wiąże się ze sporymi opłatami w przypadku podjęcia innych studiów. Zgodnie z nową ustawą o Szkolnictwie Wyższym, wchodzącej w życie dnia 01.10.2012 każdemu studentowi przysługuje 330 darmowych punktów ECTS. Dodam, że aby ukończyć studia pięcioletnie potrzebne jest 300 punktów ECTS, a więc każdy ma w zapasie 30 punktów (gratis).
30 punkt ECTS wystarcza jedynie na pół roku studiów tzn. przez jeden semestr, a nie jak znalazłem w jakimś wątku, na cały rok studiów.
A więc zmieniając studia po ukończeniu pierwszego roku będzie trzeba zapłacić za pół roku studiów na nowym kierunku. W przypadku zmiany na kierunek lekarski jest to kwota około 10 000 - 12 000 zł w zależności od uczelni.
Niektórzy pewnie myślą, że studiując np. biologie czy chemie doskonale przygotują się do matur z tych przedmiotów. Niestety tak nie jest. Znam wiele osób, które poprawiały w tym roku maturę aby dostać się na medycynę i żadna z tych osób nie jest zadowolona z nowo napisanej matury. Część osób w ogóle do niej nie podeszłą z powodu braku czasu na naukę. A studia np. na biologii nie przypadły im do gustu i albo już z nich zrezygnowały, albo zrezygnują po ukończeniu pierwszego roku.
Chemia i biologia na studiach to jest zupełnie inna chemia i biologia niż ta która jest w liceum i na maturze. Przedmioty ze studiów nie przydają się do poprawy matury.
Zacytuje jeszcze siebie z innego wątku:
"Sam jeszcze rok temu idąc na studia miałem taki pomysł, że na studiach (na Wydziale Biologii UAM) nauczę się ładnie chemii, biologii, ładnie zdam maturę i dostane się na medycynę. Jednak rzeczywistość jest taka, że do matury musiałem i tak uczyć się w wolnym czasie, zawalając w tym czasie studia. Wiedza z egzaminów z chemii na studiach (chemia nieorganiczna i chemia organiczna które miałem w wymiarze 60h + 60h) prawie w ogóle się nie przydała do matury, podobnie z przedmiotami biologicznymi.
Podsumowując, maturę napisałem prawdopodobnie zbyt kiepsko aby się dostać na medycynę, a przez to, że uczyłem się do matury a nie na studia to moje szansę na skończenie pierwszego roku mojego kierunku są niewielkie.
Bardzo ciężko jest się uczyć jednocześnie do matury i do zajęć na studiach, więc i tak jedno z tych dwóch będzie zaniedbane (matura lub studia)."
Kolejnym powodem jest to, że bezmyślnie zajmuje się komuś miejsce na kierunku którego z góry zakładamy, że nie mamy zamiaru skończyć, a być może jest to akurat wymarzony kierunek tej osoby która przez nas się nie dostała i musi teraz przez rok siedzieć w domu przez nas lub też zajęć komuś miejsce na kierunku na którym nie chce i tak studiować.
Re: Studia to nie sposób na zabicie czasu!
Zgadzam się. To znaczy jak najbardziej można iść na studia i poprawiać maturę- ale na takie studia, które w razie niepoprawienia matury skończymy i będzie to nam odpowiadało. I rzeczywiście nauki do matury to nie ułatwi, ale po prostu jak się poprawić nie uda to nie straci się roku. Jak ktoś idzie na studia na rok, których i tak nie zamierza kończyć to nie dość, że i tak ryzykuje stratę roku to jeszcze sobie sam utrudnia poprawienie tej matury.
Re: Studia to nie sposób na zabicie czasu!
hmm, to jakie rozwiązanie proponujecie osobąom, które zostały w domu, nie podjęły żadnych studiów, a w tym roku również im nie poszło na tyle, żeby dostać się na wymarzone studia? kolejny rok w plecy, żeby siedzieć w domu i uczyć się do matury? jeden rok sobie można pozwolić, drugi -niekoniecznie.
EDIT: sorry lith, nie doczytalam twojego posta do końca, w tym co piszesz, jest jakiś sens, ale generalnie jest troszeczke sprzeczne z postem wyżej
EDIT: sorry lith, nie doczytalam twojego posta do końca, w tym co piszesz, jest jakiś sens, ale generalnie jest troszeczke sprzeczne z postem wyżej
Re: Studia to nie sposób na zabicie czasu!
No jeżeli już ktoś drugi raz się nie dostał na medycynę to może powinien się zastanowić czy na pewno chce jeszcze próbować za rok, co wiąże się ze stratą kolejnego roku.
Nie powinno tak być, że ktoś próbuje w nieskończoność dostać się na medycynę i co rok idzie na inny kierunek studiów, ponieważ tego na którym jest nie kończy z powodu nauki do matury.
Na pewno to nie jest żadne usprawiedliwienie, żeby zajęć komuś miejsce tylko dlatego aby nie tracić roku, no i taka osoba sobie sama utrudnia, bo będzie musiała płacić już wtedy za studia na medycynie jeżeli się dostanie.
Rozwiązanie które proponuje to pójście na rok do pracy.
Nie powinno tak być, że ktoś próbuje w nieskończoność dostać się na medycynę i co rok idzie na inny kierunek studiów, ponieważ tego na którym jest nie kończy z powodu nauki do matury.
Na pewno to nie jest żadne usprawiedliwienie, żeby zajęć komuś miejsce tylko dlatego aby nie tracić roku, no i taka osoba sobie sama utrudnia, bo będzie musiała płacić już wtedy za studia na medycynie jeżeli się dostanie.
Rozwiązanie które proponuje to pójście na rok do pracy.
Re: Studia to nie sposób na zabicie czasu!
Rozwiązanie jest proste, zmienić marzenia na rzeczywistość
Re: Studia to nie sposób na zabicie czasu!
czyli porażka ma się wiązać z rezygnacją ze swoich marzeń. gratuluję realnego podejścia do rzeczywistości. rozumiem, że jako, że jestem tym nieszczęśnikiem, któremu po raz kolejny się nie powiodło, mam zostawić wszystko i iść robić cokolwiek, byle tylko nie studiować, żeby czasem komuś miejsca nie blokować na farmacji itp, w razie gdybym się zdecydowała na kolejne podejście do matury od wielu lat tak jest, że ludzie po kilka razy próbują się dostać na medycynę i udaje im się to, a zapłacić około 20 tys za 1 rok a 100 za całość na niestacjo to jest jednak różnicaebiologia pisze:No jeżeli już ktoś drugi raz się nie dostał na medycynę to może powinien się zastanowić czy na pewno chce jeszcze próbować za rok, co wiąże się ze stratą kolejnego roku.
Na pewno to nie jest żadne usprawiedliwienie, żeby zajęć komuś miejsce tylko dlatego aby nie tracić roku, no i taka osoba sobie sama utrudnia, bo będzie musiała płacić już wtedy za studia na medycynie jeżeli się dostanie.
Re: Studia to nie sposób na zabicie czasu!
Czyli zakładasz z góry, że się nie dostaniesz na medycynę za rok skoro, wolisz iść na inny kierunek i planujesz na nim pozostać.
Dobrze rozumiem?
Bo jeżeli nie i za dwa lata znowu będziesz poprawiała maturę i się dostaniesz na lekarski, będzie musiała zapłacić około 35 000 zł itd.
A druga sprawa to taka, że możesz iść na rok medycyny niestacjonarnej, poprawić maturę i przenieść się na drugi rok medycyny stacjonarnej.
Dobrze rozumiem?
Bo jeżeli nie i za dwa lata znowu będziesz poprawiała maturę i się dostaniesz na lekarski, będzie musiała zapłacić około 35 000 zł itd.
A druga sprawa to taka, że możesz iść na rok medycyny niestacjonarnej, poprawić maturę i przenieść się na drugi rok medycyny stacjonarnej.
Re: Studia to nie sposób na zabicie czasu!
ebiologia, nie, że planuję na nim pozostać, tylko jest chyba oczywiste, że każdy chce mieć jakieś zabezpieczenie w razie powinięcia nogi. w tamtym roku było euforyczne oczekiwanie na wyniki, potem sodoma po otrzymaniu papierka, trudna decyzja o pozostaniu w domu i teraz już osoby będące w mojej sytuacji są ostrożne, patrzą na to wszystko pod innym kątem, chcą mieć jakąś alternatywę. nikt nie zakłada, że się na 100% dostanie na ten cholerny lek, podchodząc do matury nic nie tracę, mogę jedynie zyskać. poza tym żyjemy w XXI wieku, w dobie kredytów, banków itd, w momencie, kiedy będę kończyć studia być może, będę już miała rodzinę, poza tym rodzic zawsze pomoże swojemu dziecku, więc kwota 35 tys złotych nie stanowi takiego ogromnego problemu, jakby mogło się wydawać. w każdym razie, przynajmniej ja wiem, że sama z tym nie zostanę. a to, że blokuję komuś miejsce, jakoś mało mnie obchodzi, mi też blokowali i jakoś nie miałam z tym problemu
Re: Studia to nie sposób na zabicie czasu!
Zgadzam się zarówno z ebiologia (czemu masz taki żeński nick, odmienić się tego nie da ) i lithem.
Co prawda siedzenie w domu drugi rok zmienia już trochę postać rzeczy. Tutaj już jest raczej kwestia indywidualna, ryzyk fizyk". Nic nie mam do podjęcia studiów, ale takich które chcielibyśmy skończyć zaraz po medycynie (czy na co tam kto aspiruje i nie może).
Czyli jak już powiedział lith, które w razie kolejnej porażki skończymy, a nie tylko dlatego, że mało czasu nam zajmą, a nikt nie będzie gadać, że siedzimy w domu.
No i opcja przepracowania roku jest bardzo dobrą opcją. Jednak jak już zdążyliśmy doświadczyć, nie każdy ma takich rodziców, którzy popierają nasze parcie na marzenia )
Co prawda siedzenie w domu drugi rok zmienia już trochę postać rzeczy. Tutaj już jest raczej kwestia indywidualna, ryzyk fizyk". Nic nie mam do podjęcia studiów, ale takich które chcielibyśmy skończyć zaraz po medycynie (czy na co tam kto aspiruje i nie może).
Czyli jak już powiedział lith, które w razie kolejnej porażki skończymy, a nie tylko dlatego, że mało czasu nam zajmą, a nikt nie będzie gadać, że siedzimy w domu.
No i opcja przepracowania roku jest bardzo dobrą opcją. Jednak jak już zdążyliśmy doświadczyć, nie każdy ma takich rodziców, którzy popierają nasze parcie na marzenia )
- asiula9222
- Posty: 461
- Rejestracja: 4 wrz 2010, o 11:58
Re: Studia to nie sposób na zabicie czasu!
Przepraszam bardzo JA mam nie iść przypuścimy na analitykę czy na farmacje tylko dlatego, że nie jest to mój wymarzony kierunek? A dla kogoś wymarzony? I być może uda mi się dostać za dwa lata czy rok za na lek.( tak tak liczę się z kosztami.) albo nigdy.Mam się martwić , że być może zajmę komuś miejsce? Gówno mnie to obchodzi szczerze powiedziawszy. Bądźmy realistami.
Re: Studia to nie sposób na zabicie czasu!
asiula9222, masz bardzo egoistyczne podejście do życia -)
Re: Studia to nie sposób na zabicie czasu!
asiula9222, jeżeli nie przeszkadza Ci bycie później farmaceutą czy kimś tam jeszcze to ok. Jeśli w razie niepowodzenia i nie dostania się na lek masz zamiar skończyć te studia to ok.
Ale niektórzy idą na nie z zamiarem za rok je i tak rzucę i traktują studia jako dobre przygotowanie do matury. A studia nie są kursem przygotowawczym do matury.
I nie chodzi tutaj wyłącznie o zajmowanie miejsc innym. Studia pochłaniają dużo czasu, dużo jest bezsensownych przedmiotów typu ekologie,filozofie,historie i inne pierdułki i na to też trzeba poświęcić jakiś tam zasób czasu. Na prawdę dużo więcej można zyskać idąc przez ten rok do pracy i w wolnym czasie zamiast uczyć się do egzaminów i kół, uczyć się do matury.
Ale niektórzy idą na nie z zamiarem za rok je i tak rzucę i traktują studia jako dobre przygotowanie do matury. A studia nie są kursem przygotowawczym do matury.
I nie chodzi tutaj wyłącznie o zajmowanie miejsc innym. Studia pochłaniają dużo czasu, dużo jest bezsensownych przedmiotów typu ekologie,filozofie,historie i inne pierdułki i na to też trzeba poświęcić jakiś tam zasób czasu. Na prawdę dużo więcej można zyskać idąc przez ten rok do pracy i w wolnym czasie zamiast uczyć się do egzaminów i kół, uczyć się do matury.
Re: Studia to nie sposób na zabicie czasu!
claranova, a dlaczego nie bierzesz pod uwagę medycyny niestacjonarnej, poprawy matury i zmiany na medycynę stacjonarną?
Zawsze byś była o jeden rok do przodu
Zawsze byś była o jeden rok do przodu
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 3 Odpowiedzi
- 8526 Odsłony
-
Ostatni post autor: akcent
22 sie 2019, o 13:20
-
-
Ilość czasu przeznaczona na naukę
autor: kasia2205 » 17 kwie 2017, o 21:55 » w Matura i egzaminy na uczelnie - 0 Odpowiedzi
- 3890 Odsłony
-
Ostatni post autor: kasia2205
17 kwie 2017, o 21:55
-
-
- 2 Odpowiedzi
- 4635 Odsłony
-
Ostatni post autor: PM_YOUR_PLANT_PHOTO
19 sie 2020, o 15:59
-
-
Wniosek o przedłużenie czasu na maturze ze względu na chorobę
autor: MałyKomandos » 8 lis 2018, o 15:28 » w Matura z innych przedmiotów - 3 Odpowiedzi
- 7993 Odsłony
-
Ostatni post autor: kliop
9 lis 2018, o 16:15
-
-
-
Kropki pod biustem, które od pewnego czasu się rozrastają
autor: itspacka » 4 lis 2018, o 15:35 » w Dermatologia - 1 Odpowiedzi
- 1118 Odsłony
-
Ostatni post autor: kliop
4 lis 2018, o 15:58
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości