studia....

Forum studenckie dla przyszłych, obecnych i byłych studentów kierunków przyrodniczych i pozostałych. Podziel się swoimi doświadczeniami, radościami i smutkami
Awatar użytkownika
Vinci
Posty: 991
Rejestracja: 20 sty 2006, o 21:54

Re: studia....

Post autor: Vinci »

Czy ktoś mógłby mi powiedziec ile czasu czy raczej lekcji średnio potrzeba żeby nauczyc się pływać (w stopniu podstawowym),
po 15 minutach z dobrym instruktorem bedzesz juz potrafila pływac, pozniej tylko dopracowac koordynacje i na 3 lekcjii pływasz podstawowo
Syl.
Posty: 2
Rejestracja: 12 kwie 2009, o 19:12

Re: studia....

Post autor: Syl. »

A ja jestem uczennicą liceum, wf-u nie lubie, wole ćwiczyć we własnym zakresie, ale po przeczytaniu jakie zajęcia oferują uczelnie wyższe od razu widze, że przyjemnie spędze czas. Owszem, pływać póki co nie umiem, ale aerobik bardzo chętnie Więc wybieranie uczelni pod kątem czy jest na niej wychowanie fizyczne czy nie, jest bezsensowne, ponieważ na każdej a przynajmniej na większości jest. Tak więc, jeśli przeraża Cię basen poprostu poszukaj innych zajęć napewno jest coś co by ci podpasowało Pozdrawiam
Fiszka
Posty: 23
Rejestracja: 23 lis 2008, o 17:07

Re: studia....

Post autor: Fiszka »

ja bym najchętniej poszła na taniec. albo siatkówkę- ewentualnie basen. Dodam że interesuje mnie UŚ. (ale niestety nie wiem co tam można wybrać- na szczęście do studiów jeszcze trochę czasu mam ).
Ale piszę w innej sprawie. Widzę że niektórzy obawiają się basenu. Przyłączam się do grona osób, które radzą się przełamać. Na basenie można miło spędzić czas, a przecież nikt poważny nie wyśmieje nas z powodu figury. Teraz w liceum też mam basen- co prawda chodzę od 2 klasy (w 1 miałam uzasadnione zwolnienie), też miałam opory bo nie umiałam jako jedyna pływać . Wszyscy się nauczyli gdy ja głupio byłam zadowolona że mam zwolnienie. Ale teraz uczę się w tempie ekspresowym jak na taki antytalent jak ja . Więc nie wybierajcie szkoły pod względem wf-u, bo może się okazać, że rzeczywistość nie jest taka straszna
Syl.
Posty: 2
Rejestracja: 12 kwie 2009, o 19:12

Re: studia....

Post autor: Syl. »

Ja dodam tylko, że jeśli ktoś ma wybierać studia pod względem wf-u czy jest czy nie, to niestety, ale na każdej uczelni jest wf
Mnie osobiście dziwi, że niektórzy chcą koniecznie załatwiać sobie zwolnienia - przecież na każdej uczelni można wybrać jakiś sport, który sprawi mu frajdę W liceum mamy niestety tradycyjny wf, więc osobiście sie cieszę, że na studiach wf nie będzie dla mnie złem koniecznym
Awatar użytkownika
badger
Posty: 2075
Rejestracja: 27 sty 2007, o 18:59

Re: studia....

Post autor: badger »

Syl. pisze:Mnie osobiście dziwi, że niektórzy chcą koniecznie załatwiać sobie zwolnienia - przecież na każdej uczelni można wybrać jakiś sport, który sprawi mu frajdę
dokładnie dla mnie wf to wyczekiwana chwila relaksu i odpoczynku od całego świata. Ale trzeba na początku semestru wybrać dyscyplinę którą naprawdę chce się trenować!
Korczaszko
Posty: 4371
Rejestracja: 9 paź 2007, o 19:58

Re: studia....

Post autor: Korczaszko »

Syl. pisze:przecież na każdej uczelni można wybrać jakiś sport, który sprawi mu frajdę
nam narzucili
Biochejter
Posty: 1396
Rejestracja: 5 lip 2007, o 06:50

Re: studia....

Post autor: Biochejter »

Korczaszko pisze:
Syl. pisze:przecież na każdej uczelni można wybrać jakiś sport, który sprawi mu frajdę
nam narzucili
Jeśli lubisz jakiś sport to jesteś zwykle na tyle dobra żeby dostać się do sekcji/AZSu więc dalej nie widzę problemu ćwiczenia czegoś co się lubi (chyba że się studiuje na uczelni takiej jak moja, gdzie jest mocno ograniczony wybór sportów) ]

Ja mimo obowiązkowych 4 semestrów przez całe studia na w-f chodzić będę. Bo mi się to podoba, zwłaszcza jak widzę jak ludzie parcieją na studiach ]
Korczaszko
Posty: 4371
Rejestracja: 9 paź 2007, o 19:58

Re: studia....

Post autor: Korczaszko »

U mnie nie ma za dużo AZS teraz sporo ludzi walczy o utworzenie sekcji piłki ręcznej
Nie na każdej uczelni jest tak, że wybierzesz to co lubisz, nie każdy nadaje się do sekcji (choć ja tam akurat nie płaczę biorąc pod uwagę że nic nie umiem basen i aerobik jest spoko ale dziewczyny w większości są złe, że zamiast sobie pograć w siatkę kręcą tyłkami na aerobiku)
Awatar użytkownika
badger
Posty: 2075
Rejestracja: 27 sty 2007, o 18:59

Re: studia....

Post autor: badger »

Korczaszko pisze:nie każdy nadaje się do sekcji
to u mnie jest fajnie z tym że do sekcji może zapisać się każdy i po prostu sobie ćwiczyć rekreacyjnie pod okiem trenera, a jak ktoś jest naprawdę dobry to wtedy dostaje stypendium i biorą go do kadry uczelni i treningi ma indywidualnie
Awatar użytkownika
doktorka
Posty: 1679
Rejestracja: 15 lip 2008, o 18:19

Re: studia....

Post autor: doktorka »

na UMP jest tak samo.
Awatar użytkownika
Medycyna Lwów
Posty: 5874
Rejestracja: 14 sty 2007, o 20:23

Re: studia....

Post autor: Medycyna Lwów »

doktorka pisze:na UMP jest tak samo.
przypuszczam ze na każdej uczelni wyższej (tej normalnej) tak jest i bardzo dobrze.
Korczaszko
Posty: 4371
Rejestracja: 9 paź 2007, o 19:58

Re: studia....

Post autor: Korczaszko »

Hmm może biorą wszystkich do sekcji, bardzo się tym nie interesowałam (ja bym tylko zawadzała), więc biję się w pierś Ale basen i tak jest obowiązkowy przez semestr (chyba, że wykaże się, że umie się dobrze pływać)
Biochejter
Posty: 1396
Rejestracja: 5 lip 2007, o 06:50

Re: studia....

Post autor: Biochejter »

badger pisze:
Korczaszko pisze:nie każdy nadaje się do sekcji
to u mnie jest fajnie z tym że do sekcji może zapisać się każdy i po prostu sobie ćwiczyć rekreacyjnie pod okiem trenera, a jak ktoś jest naprawdę dobry to wtedy dostaje stypendium i biorą go do kadry uczelni i treningi ma indywidualnie
Super, tylko że zwykle najsłabsze ogniwo przeszkadza w rozwoju całej drużyny. Nie wyobrażam sobie tego np. w siatkówce czy innej drużynówce. Od kilku lat skład w siatę mamy prawie że ten sam, a ciągle nie jesteśmy idealnie dograni i ciągle trzeba ćwiczyć i powtarzać schematy. Jak dochodzi ktoś nowy, to przez pewien czas totalna rozsypka w składzie, mimo sporych umiejętności indywidualnych każdego zawodnika.
Kaamil pisze:
doktorka pisze:na UMP jest tak samo.
przypuszczam ze na każdej uczelni wyższej (tej normalnej) tak jest i bardzo dobrze.
Na mojej (nie)normalnej uczelni na większość sekcji trzeba mieć jakiś poziom w danym sporcie jednak, trenują tu reprezentacje uczelni na zawodach międzyuczelnianych. Treningi są 2-3 razy w tygodniu (przed mistrzostwami codziennie nawet) i jak nie rokujesz na nic dobrego/nie chodzisz na nie, to wypad.

No i każdy z sekcji dostaje legitkę AZSu, która obliguje np. do zniżek - każdemu by nie chcieli robić kto tylko przyjdzie ] no i musimy płacić składkę członkowską.

Mamy jeszcze fakultety sportowe też prowadzą trenerzy, ale to jest dla każdego studenta uczelni, który jak chce może się zapisać na początku semestru i sobie pograć/poćwiczyć, nawet jak totalną lewizną zajeżdża.

Dodatkowo jest wolna hala w weekendy, gdzie może przychodzić każdy - nawet jak nie studiuje na UMedzie. Także dla każdego coś dobrego ]
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości