tchórzofretki

Informacje o naszych tchórzofretkach. Żywienie i rozmnażanie, problemy w hodowli.
M_Q

Re: tchórzofretki

Post autor: M_Q »

zyrafa pisze:Jest gotowa, niedroga sucha karma w mikro zoo, poza tym warzywa i owoce, ale nie cebulę i kapustę, ryby słonowodne i mięso, ale nie wieprzowinę.
Je DROG¡ wysokobiałkową i wysokotłuszcową suchą karmę suchą dla fretek lub młodych kociąt i mięso (najlepiej surowe i przemroŻone co najmniej trzy dni - nie wieprzowinę).

Owoce i warzywa tylko jako smakołyk i dodatek (wiele z nich - np. cytrusy - moŻe być szkodliwych - naleŻy najpierw doczytać, co i w jakiej ilości moŻna bezpiecznie podawać.

Ryby to opcja - najpierw jednak naleŻy doczytać, jakie i jak oraz przygotować się na to, ze kupy po rybach bardziej śmierdzą.

To pisałem ja - właściciel dwóch fretek a nie teoretyk.
prazm
Posty: 385
Rejestracja: 27 wrz 2006, o 13:22

Re: tchórzofretki

Post autor: prazm »

Krakowski M_Q? Fretkorum? Jeśli tak to serdecznie pozdrawiam
M_Q

Re: tchórzofretki

Post autor: M_Q »

Jam jest, Piotrze. :)

Wzajemnie kłaniam nisko.
prazm
Posty: 385
Rejestracja: 27 wrz 2006, o 13:22

Re: tchórzofretki

Post autor: prazm »

Popatrz, góra z górą , ale freciarz z freciarzem zawsze . Coś mnie tkneło, żeby zajrzeć do działu fretkowego bo na tym forum raczej staram się pomagać niejako po mojej linii profesjonalnej trochę zaniedbując fretki No ale obiecałem sobie nigdy więcej nie dyskutować w sieci o Ogonkach. Tym bardziej cieszę się, że tu jesteś
Przepraszam, bardzo, za zaśmiecanie, ale sytuacja wyjątkowa Spec od fretek się pojawił i trzeba go godnie przywitać Cieszę się bardzo
Iwus
Posty: 1126
Rejestracja: 30 wrz 2000, o 01:00

Re: tchórzofretki

Post autor: Iwus »

prazm pisze: Spec od fretek się pojawił i trzeba go godnie przywitać
W takim razie gor ąco witamy i mamy nadzieję że będzie tu zaglądał
M_Q
Posty: 12
Rejestracja: 28 lis 2006, o 14:38

Re: tchórzofretki

Post autor: M_Q »

No dobrze, zarejestrowałem się.

A wracając do tematu, to w dziele są już dobre informacje o żywieniu fretek.
AR

Re: tchórzofretki

Post autor: AR »

CZY KUPNO TCHURZOFRETKI TO DOBRY POMYS ,CZY NIE JEST ZA STARA ? PROSZE ODPISZ CIE :twisted: :twisted: [/b]
AR

Re: tchórzofretki

Post autor: AR »

MA 6 MIESIECY
M_Q

Re: tchórzofretki

Post autor: M_Q »

AR pisze:CZY KUPNO TCHURZOFRETKI TO DOBRY POMYS ,CZY NIE JEST ZA STARA ? PROSZE ODPISZ CIE :twisted: :twisted: [/b]
Nie wiem, czy to dobry pomysł - zaleŻy to od tego, czy jest się GOTOWYM na tchórzofretkę.

Trzeba być świadomym, Że tchórzofretki to zwierzęta, które:
- mają specyficzny, piŻmowy zapach - nie kaŻdy go toleruje i lubi,
- wymagają nie tylko duŻej klatki ale i co najmniej kilku godzin bieganialuzem po mieszkaniu,
- zanim się oswoją z właścicielem mogą mocno podgryzać,
- mieszkanie musi byc zabezpieczone ("fredkoodporne") tak, by fretka nie zrobiła sobie krzywdy i nie zjadła czegoś, co jej zaszkodzi (np. gumy),
- jedzą drogą karmę (wysokogatunkowesuche") i mięso
- wymagają specjalistycznej opieki weterynaryjnej i corocznych szczepień
- mogą niszczyć wiele rzeczy w mieszkaniu i organizaować sobienielegalne kuwety w kątach,
- nie będą się ślepo słuchały właściciela (jak np. pies),
- nie poradzi sobie z nimi (jako opiekun) osoba młodsza niŻ 14 lat - konieczne jest duŻe zaangaŻowanie rodziców.

Podsumowując - FRETKA TO ZWIERZÊ DLA ¦WIADOMEJ OSOBY, KTÓRA WIE, NA CO SIÊ DECYDUJE.

Poza tym przyszły właściciel musi odrobićzadanie domowe i duŻo nauczyć się ZANIM kupi fretkę. Minimum wiadomości tu: fretki.pl/ (działArtykuły").
Ostatnio zmieniony 29 lis 2006, o 13:47 przez M_Q, łącznie zmieniany 1 raz.
zyrafa
Posty: 19
Rejestracja: 22 paź 2006, o 21:50

Re: tchórzofretki

Post autor: zyrafa »

Je DROGĄ wysokobiałkową i wysokotłuszcową suchą karmę suchą dla fretek lub młodych kociąt i mięso (najlepiej surowe i przemrożone co najmniej trzy dni - nie wieprzowinę).

Owoce i warzywa tylko jako smakołyk i dodatek (wiele z nich - np. cytrusy - może być szkodliwych - należy najpierw doczytać, co i w jakiej ilości można bezpiecznie podawać.

Ryby to opcja - najpierw jednak należy doczytać, jakie i jak oraz przygotować się na to, ze kupy po rybach bardziej śmierdzą.

To pisałem ja - właściciel dwóch fretek a nie teoretyk.[/quote]

Jesli 0,5 kg karmy w cenie dziesięciu złotych jest dla PANA ZNAWCY droga karmą, to ośmielam się nie zgodzić. Poza tym jestem właścicielką fretki, nie teoretykiem, więc może należy najpierw pewne informacje sprawdzić, zanim się tak bezczelnie krytykuje, co zresztą byłoby zgodne z zaleceniami wszechwiedzącego", hę?
prazm
Posty: 385
Rejestracja: 27 wrz 2006, o 13:22

Re: tchórzofretki

Post autor: prazm »

Ar, zasadniczo M_Q odpowiedział wyczerpująco na Twoje pytanie. Chciałbym Ci tylko zwrócić uwag na jeszcze jeden problem. Zazwyczaj sprzedawane powinny być fretki w wieku 8 tyg. Teraz takich nie ma, a przynajmniej nie powinno być. Jeśli ktoś zprzedaje 6 miesięczną fretkę to przypuszczać należy, że była u kogoś w domu i teraz z jakiś powodów chce się jej pozbyć. Zanim kupisz dopytaj się o co chodzi. Wśród fretek trafiają się zwierzęta problemowe o wysokim poziomie agresji. Kupując takiego zwierzaka musisz mieć świadomość, ryzyka i ogromną ilość cierpliwości. Pamiętak również sprawdzić czy zwierzak był szczepiony. Szczególnie ważne jest szczepienie przeciw nosówce. Sprawdź czy nie ma świerzba i w ogóle pierwsze to pomaszeruj ze zwierzakiem do dobrego weta. To powiedziałem ja, od wielu lat trzymający w domu fretki (obu płci). Bez bicia przyznaję się również, że mam odpowiednie przygotowanie teoretyczne
P.s. to, że dla mnie 10 zł to nie pieniądz nie znaczy, że dla innych to też furda. zyrafa, zupełnie nie rozumiem twoje ataki na M _Q. Są nieuzasadnione i niesłuszne, facet pisze prawdę, a w poście powyżej twojego nie widzę słowa krytyki.
Patrysia_S³upsk

Re: tchórzofretki

Post autor: Patrysia_S³upsk »

fretki sa śliczne ^^ chcialabym miec takie zwierze. ale mam az 4 psy takze moge sobie tylko pomarzyc. :(:( ale w sumie moje pieski mi wystarcza :D sa kochane i wogole :))
M_Q

Re: tchórzofretki

Post autor: M_Q »

zyrafa pisze:Jesli 0,5 kg karmy w cenie dziesięciu złotych jest dla PANA ZNAWCY droga karmą, to ośmielam się nie zgodzić.
Tak - to droga sucha karma. Tanie karmysupermarketowe (suchyWchiskas - nawet Junior czyMichał i jego fretka") kosztują 60% z tego.

Porządna (czyli o odpowiednim dla fretek składzie) sucha karmakocia (np. Royal Sensible) kosztuje 14,50 zł za 0,4 kg.

Napisanieje tanią suchą karmę zachęca do karmienia najgorszym badziewiem z dolnej półkibiedronek".
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości