Sposoby na nauke- matura 2015
Sposoby na nauke- matura 2015
macie jakies sprawdzone sposoby na lepsze zapamiętywanie i zrozumienie materiału? chętnych zapraszam do wypowiedzenia się
- Nitrogenium32
- Posty: 1875
- Rejestracja: 7 lip 2013, o 13:51
Re: Sposoby na nauke- matura 2015
Przede wszystkim materiał, którego się uczę, musi być ciekawy, musi mnie wciągać - wtedy bezwzględnie najszybciej i najsprawniej się uczę. Ewentualnie pomaga też poczucie tego, że nikt nie będzie mnie z czegoś rozliczać, więc tym samym nie ma stresu ani jakiejkolwiek presji, więc lepiej się uczę (dla mnie najefektywniejsza nauka jest wtedy, kiedy nie ma żadnego stresu, lub jeśli stres osiąga ekstremum) - ale to tylko w przypadkach, kiedy nie muszę się czegoś uczyć, m.in. historia, łacina, geografia itp.
Jeśli to nie wypala, to pozostają inne metody:
1) język polski - czytam tekst w podręczniku pierwszy raz, a za drugim razem podkreślam najważniejsze hasła falistą linią (lub od razu czytając to robię), bo jestem wzrokowcem ewentualnie sobie wyobrażam realia panujące w danej epoce i przestawiam myślenie na tamte czasy
2) historia - robię chaotyczne notatki, gdzie jest pełno podkreśleń, zakreśleń, strzałek i innych elementów artystycznych oraz dopisuję swoje komentarze odnośnie niektórych rzeczy (np. 1612 r. hołd ruski: car Wasyl Szujski oddaje się pod władzę Z. III / powstanie w Moskwie Polacy PASZLI WON!") ogólnie nie muszę się już uczyć historii , ale w I klasie zakreślałem w podręczniku na kolorowo najważniejsze informacje, które były wymagane na sprawdzian
3) matematyka - przedmiot, który chłonę całą powierzchnią, liceum mam już praktycznie opanowane w całości jeśli czegoś nie czaję, to biorę podręcznik, czytam i analizuję przykłady, a potem trzaskam zadanka
4) chemia - najważniejsze rzeczy w zeszycie piszę na kolorowo, a przed sprawdzianem na to właśnie zwracam szczególną uwagę oraz analizuję rozwiązania zadań
5) fizyka - zapamiętanie wzoru, prawa, zasady czy definicji to pestka, ale zrozumienie rozwiązania zadania jest trochę trudniejsze, ale dla mnie wystarczy tylko uważnie słuchać wykładu na lekcji, zapisywać wszystko z tablicy oraz to, co pani dyktuje i to mi wystarcza
6) języki obce - słówka, jeśli już muszę, to kuję, ale większość i tak mi łatwo wchodzi do głowy najlepszy sposób to oswojenie się z językiem, m.in. słuchanie piosenek, oglądanie filmów i seriali w oryginalne, odwiedzanie stron internetowych etc. (ewentualnie, jeśli ktoś zna więcej niż dwa języki obce, można szukać powiązań między różnymi językami, np. między angielskim a niemieckim, między angielskim a hiszpańskim, między niemieckim a łacińskim itp.)
7) biologia - tu nie za bardzo pomogę, bo sam sposobu nie mam.
Jeśli to nie wypala, to pozostają inne metody:
1) język polski - czytam tekst w podręczniku pierwszy raz, a za drugim razem podkreślam najważniejsze hasła falistą linią (lub od razu czytając to robię), bo jestem wzrokowcem ewentualnie sobie wyobrażam realia panujące w danej epoce i przestawiam myślenie na tamte czasy
2) historia - robię chaotyczne notatki, gdzie jest pełno podkreśleń, zakreśleń, strzałek i innych elementów artystycznych oraz dopisuję swoje komentarze odnośnie niektórych rzeczy (np. 1612 r. hołd ruski: car Wasyl Szujski oddaje się pod władzę Z. III / powstanie w Moskwie Polacy PASZLI WON!") ogólnie nie muszę się już uczyć historii , ale w I klasie zakreślałem w podręczniku na kolorowo najważniejsze informacje, które były wymagane na sprawdzian
3) matematyka - przedmiot, który chłonę całą powierzchnią, liceum mam już praktycznie opanowane w całości jeśli czegoś nie czaję, to biorę podręcznik, czytam i analizuję przykłady, a potem trzaskam zadanka
4) chemia - najważniejsze rzeczy w zeszycie piszę na kolorowo, a przed sprawdzianem na to właśnie zwracam szczególną uwagę oraz analizuję rozwiązania zadań
5) fizyka - zapamiętanie wzoru, prawa, zasady czy definicji to pestka, ale zrozumienie rozwiązania zadania jest trochę trudniejsze, ale dla mnie wystarczy tylko uważnie słuchać wykładu na lekcji, zapisywać wszystko z tablicy oraz to, co pani dyktuje i to mi wystarcza
6) języki obce - słówka, jeśli już muszę, to kuję, ale większość i tak mi łatwo wchodzi do głowy najlepszy sposób to oswojenie się z językiem, m.in. słuchanie piosenek, oglądanie filmów i seriali w oryginalne, odwiedzanie stron internetowych etc. (ewentualnie, jeśli ktoś zna więcej niż dwa języki obce, można szukać powiązań między różnymi językami, np. między angielskim a niemieckim, między angielskim a hiszpańskim, między niemieckim a łacińskim itp.)
7) biologia - tu nie za bardzo pomogę, bo sam sposobu nie mam.
Re: Sposoby na nauke- matura 2015
Chemia zrobić do matury około 5 tyś zadań z różnych zbiorów ( oczywiście poziom maturalny) + trochę teorii.
Biologia pokochać ten przedmiot i czerpać z satysfakcje z niego- dużo czytać i robić zadania.
I widzieć cel w tym wszystkim jakim jest medycyna
Biologia pokochać ten przedmiot i czerpać z satysfakcje z niego- dużo czytać i robić zadania.
I widzieć cel w tym wszystkim jakim jest medycyna
Re: Sposoby na nauke- matura 2015
Dobre sobie, nic się nie uczyłem w liceum historii i polskiego i jakoś na 3 wyciągnąłem, a maturę z polskiego zdałemNitrogenium32 pisze: 1) język polski - czytam tekst w podręczniku pierwszy raz, a za drugim razem podkreślam najważniejsze hasła falistą linią (lub od razu czytając to robię), bo jestem wzrokowcem ewentualnie sobie wyobrażam realia panujące w danej epoce i przestawiam myślenie na tamte czasy
2) historia - robię chaotyczne notatki, gdzie jest pełno podkreśleń, zakreśleń, strzałek i innych elementów artystycznych oraz dopisuję swoje komentarze odnośnie niektórych rzeczy (np. 1612 r. hołd ruski: car Wasyl Szujski oddaje się pod władzę Z. III / powstanie w Moskwie Polacy PASZLI WON!") ogólnie nie muszę się już uczyć historii , ale w I klasie zakreślałem w podręczniku na kolorowo najważniejsze informacje, które były wymagane na sprawdzian
- Nitrogenium32
- Posty: 1875
- Rejestracja: 7 lip 2013, o 13:51
Re: Sposoby na nauke- matura 2015
Girion, ja właśnie nie muszę się uczyć historii jakoś specjalnie, bo nam sprawdzianów pan łaskawy nie robi, wystarczy tylko przynieść pod koniec każdego semestru pokaźne wypracowanie (np. takie 12 stron), RĘCZNE, i ma się od razu szóstkę w kieszeni.
Wiesz, nie uczyłeś się polskiego i wyciągnąłeś 3, ale nie znasz mojej polonistki. Teoria literatury, językoznawstwo, historia filozofii, historia sztuki oraz literatura - wszystko naraz. Wyszło oczywiście na to, że I klasę ledwo skończyliśmy renesansem, II zaś dobrze zaczętym pozytywizmem.
Najbardziej to lubię na polskim słuchać off-topu - np. jak to krytycy i różni badacze zaczęli bezpodstawnie oskarżać Konopnicką o lesbijstwo, albo o historii Żydów w Polsce oraz ile Żydów to nobliści.
Wiesz, nie uczyłeś się polskiego i wyciągnąłeś 3, ale nie znasz mojej polonistki. Teoria literatury, językoznawstwo, historia filozofii, historia sztuki oraz literatura - wszystko naraz. Wyszło oczywiście na to, że I klasę ledwo skończyliśmy renesansem, II zaś dobrze zaczętym pozytywizmem.
Najbardziej to lubię na polskim słuchać off-topu - np. jak to krytycy i różni badacze zaczęli bezpodstawnie oskarżać Konopnicką o lesbijstwo, albo o historii Żydów w Polsce oraz ile Żydów to nobliści.
Re: Sposoby na nauke- matura 2015
z polskiego przeglądam zeszyt - tam jest krótka notatka z lekcji w punktach i takie najważniejsze rzeczy mi wystarczają (moja pyta co lekcje z całego roku więc słuchając jak się inni męczą przy tablicy wiele się uczę)
matma - robię zadania. nic szalonego. jak nie rozumiem to nie rzucam się od razu na rozwiązanie tylko jeszcze próbuję jakoś wpaść na wynik - ostatecznie sięgam po gotowy wynik i analizuję zadania
chemia - pigułka teorii. kluczem tutaj są zadania. mnóstwo ich przede mną .
biologia - pełna koncentracja i czytanie. magiczny klucz/eliksir/szyfr cokolwiek to SYSTEMATYCZNOŚĆ. zainteresowanie przedmiotem też jest przydatne bo wtedy nie robi się tego siłę. next zadania i wisienka na torcie - arkusze do odruchów wymiotnych
język - chodzenie na szkolne lekcje mi wystarczają, słówka jakoś same wchodzą do głowy. ewentualnie kartka, długopis i zapisuję pięć razy jakiś wyraz - tym sposobem siedzi później w głowie.
matura przede mną więc zobaczymy co wyjdzie z mojej recepty
matma - robię zadania. nic szalonego. jak nie rozumiem to nie rzucam się od razu na rozwiązanie tylko jeszcze próbuję jakoś wpaść na wynik - ostatecznie sięgam po gotowy wynik i analizuję zadania
chemia - pigułka teorii. kluczem tutaj są zadania. mnóstwo ich przede mną .
biologia - pełna koncentracja i czytanie. magiczny klucz/eliksir/szyfr cokolwiek to SYSTEMATYCZNOŚĆ. zainteresowanie przedmiotem też jest przydatne bo wtedy nie robi się tego siłę. next zadania i wisienka na torcie - arkusze do odruchów wymiotnych
język - chodzenie na szkolne lekcje mi wystarczają, słówka jakoś same wchodzą do głowy. ewentualnie kartka, długopis i zapisuję pięć razy jakiś wyraz - tym sposobem siedzi później w głowie.
matura przede mną więc zobaczymy co wyjdzie z mojej recepty
Re: Sposoby na nauke- matura 2015
Lepiej się poucz teorii, a zwłaszcza ze zrozumieniem. Jakby miał być same zadania, to musiałbyś ich zrobić nieskończoną ilośćfraux pisze: chemia - pigułka teorii. kluczem tutaj są zadania. mnóstwo ich przede mną .
-
- Posty: 124
- Rejestracja: 26 sie 2012, o 00:41
Re: Sposoby na nauke- matura 2015
Z polskiego wystarczy bazować na swojej inteligencji, a poziom podstawowy można wyciągnąć na około 80%. Ja nie przeczytałem w liceum żadnej lektury, do matury z polskiego nic się nie uczyłem. W wypracowaniu nie odniosłem się do całości utworu, bo go nie znałem, ale nie przeszkodziło mi to w uzyskaniu blisko 80%. Jak ktoś rozumie o czym czyta i ma łatwość pisania to nie trzeba się nic uczyć.fraux pisze:z polskiego przeglądam zeszyt - tam jest krótka notatka z lekcji w punktach i takie najważniejsze rzeczy mi wystarczają (moja pyta co lekcje z całego roku więc słuchając jak się inni męczą przy tablicy wiele się uczę)
Do rozszerzenia może i trzeba się przygotować, nie wiem.
-
- Posty: 204
- Rejestracja: 2 sie 2013, o 15:13
Re: Sposoby na nauke- matura 2015
Mam podobnie jak Nitrogenium, stres mnie paraliżuje, lubię widzieć w tym co robię jakiś cel, musi mnie do zajmować, dlatego najwięcej czasu poświęcam na chemię i matematykę A biologia czeka na odpowiedni moment
Co do polskiego to ograniczam się do czytania podstawowych lektur i ich szczegółowej analizy, czasami jakieś czytanie ze zrozumieniem.
Matematyka- w tym przypadku rozszerzenie, przede wszystkim rozwiązywanie dużej ilości zadań, ale nie takich samych tylko uczących myślenia, wnoszących coś nowego.
Chemia- wiadomo zadania, teoria z dobrego źródła
Biologia- żadnych notatek, czytanie z wielu książek
Angielski, niemiecki- jeśli słówka to się nauczyć, gramatykę i resztę brać na logikę
Co do polskiego to ograniczam się do czytania podstawowych lektur i ich szczegółowej analizy, czasami jakieś czytanie ze zrozumieniem.
Matematyka- w tym przypadku rozszerzenie, przede wszystkim rozwiązywanie dużej ilości zadań, ale nie takich samych tylko uczących myślenia, wnoszących coś nowego.
Chemia- wiadomo zadania, teoria z dobrego źródła
Biologia- żadnych notatek, czytanie z wielu książek
Angielski, niemiecki- jeśli słówka to się nauczyć, gramatykę i resztę brać na logikę
- Nitrogenium32
- Posty: 1875
- Rejestracja: 7 lip 2013, o 13:51
Re: Sposoby na nauke- matura 2015
Ale inteligencja to jest również całe zaplecze intelektualne, które człowiek posiada. Nie bez powodu na zajęciach, oprócz samych suchych lektur, moja polonistka puszcza nam filmy, opowiada o kontrowersjach w literaturze, o historii, o językoznawstwie, filozofujemy itd. - to wszystko ma służyć powiększaniu własnego zaplecza intelektualnego. W te wakacje rzuciłem się na lektury (90% to ponadprogramowe) i bardzo się z tego cieszę. Nie uważam tego za stratę czasu, lecz za jego dobre wykorzystanie. Nie dość, że mam coraz to więcej potencjalnych argumentów w pracy, to można się pochwalić ich znajomością w inteligentnym towarzystwie.anonymous2012 pisze:Z polskiego wystarczy bazować na swojej inteligencji
Gratulacje. Na maturze akurat pojawiają się utwory, które trzeba znać (tzw. ogwiazdkowane", m.in. Lalka", Pan Tadeusz etc.). Jeśli Polak nie przeczytał chociaż raz w życiu Pana Tadeusza", to wg mnie życie ma zmarnowane, bo tę epopeję TRZEBA znać. I stąd też się bierze analfabetyzm wtórny, bo ludzie nie czytają książek. Pokolenie naszych rodziców nie miało komputerów i musiało jakoś zabijać czas, więc najchętniej sięgali po wszelakie książki i je czytali. Czytając książki człowiek się niesamowicie rozwija, poszerza horyzonty myślowe, odkrywa historię, uczy się myśleć krytycznie, kształtuje się jego światopogląd. Osobiście nie wyobrażam sobie mojego życia bez czytania książek.anonymous2012 pisze:Ja nie przeczytałem w liceum żadnej lektury, do matury z polskiego nic się nie uczyłem. W wypracowaniu nie odniosłem się do całości utworu, bo go nie znałem
Do rozszerzenia są po pierwsze inne lektury, a sama matura polega na napisaniu wypracowania. Mam kolegę, który po mat-fizie napisał ją na 100%. Nie wydaje mi się, żeby była arcytrudna, ale teksty trzeba koniecznie znać.anonymous2012 pisze:Do rozszerzenia może i trzeba się przygotować, nie wiem.
Re: Sposoby na nauke- matura 2015
Kurde, też nie przeczytałem Pana Tadeusza Całe dotychczasowe moje życie jest tak naprawdę illuzją, wegetacją Czas na sznur, CU.
- Nitrogenium32
- Posty: 1875
- Rejestracja: 7 lip 2013, o 13:51
Re: Sposoby na nauke- matura 2015
patrykgym, nie chcę nikogo potępiać za nieczytanie lektur, ale jakąś wiedzę warto wynieść ze szkoły w dorosłe życie. Sam wiem jak to jest, gdy się lektur nie czyta - koszmar, nie polecam takich działań. Miałem pod koniec I semestru I klasy 2 z polskiego, ale groziło mi i tak zagrożenie, widać wystarczyło w II semestrze przeczytać Makbeta i samodzielnie go dokładnie opracować, żeby wpadła na koniec roku 4.
Ja jakoś nie czułem się dobrze na lekcjach polskiego, kiedy omawialiśmy lektury, których osobiście nie czytałem. Totalnie do d. są takie zajęcia, bo nie wiem, o co chodzi. W przeciwieństwie do reszty klasy ubóstwiam polski, najbardziej lekcje językoznawcze, bo mam trochę takie myślenie językoznawcze - nikt nie lubi analizować słowo po słowie wierszy średniowiecznych (tak robiliśmy), bo po co to komu i na co, a dla mnie to wręcz przygoda - coś nowego, można się zabawić. Uwielbiam języki obce i te mniej obce, analizowanie każdego zdania, każdego słowa, każdej głoski. Gdyby językoznawcy dobrze zarabiali na życie, to może bym się jednym z nich stał.
Ja jakoś nie czułem się dobrze na lekcjach polskiego, kiedy omawialiśmy lektury, których osobiście nie czytałem. Totalnie do d. są takie zajęcia, bo nie wiem, o co chodzi. W przeciwieństwie do reszty klasy ubóstwiam polski, najbardziej lekcje językoznawcze, bo mam trochę takie myślenie językoznawcze - nikt nie lubi analizować słowo po słowie wierszy średniowiecznych (tak robiliśmy), bo po co to komu i na co, a dla mnie to wręcz przygoda - coś nowego, można się zabawić. Uwielbiam języki obce i te mniej obce, analizowanie każdego zdania, każdego słowa, każdej głoski. Gdyby językoznawcy dobrze zarabiali na życie, to może bym się jednym z nich stał.
Re: Sposoby na nauke- matura 2015
Szczerze mówiąc, nie do końca rozumiem tę strasznie wielką polskość Pana Tadeusza". Oczywiście nie umniejszam tu wartości utworu, ale mówienie, że zmarnuję sobie życie, jeśli go nie przeczytam, to zdecydowana przesada. Jest tyle fajnych książek!Nitrogenium32 pisze: Jeśli Polak nie przeczytał chociaż raz w życiu Pana Tadeusza", to wg mnie życie ma zmarnowane, bo tę epopeję TRZEBA znać.
"Słowacki wielkim poetą był!
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 1 Odpowiedzi
- 6653 Odsłony
-
Ostatni post autor: majeczkaa18
28 wrz 2014, o 19:17
-
- 10 Odpowiedzi
- 5097 Odsłony
-
Ostatni post autor: natalka94
1 lip 2015, o 06:56
-
- 0 Odpowiedzi
- 4215 Odsłony
-
Ostatni post autor: aldi169
6 mar 2016, o 23:32
-
- 3 Odpowiedzi
- 6755 Odsłony
-
Ostatni post autor: pirogronian
7 sty 2015, o 17:42
-
-
zadanie matura 2015
autor: fosfatydylocholina » 24 mar 2015, o 19:41 » w Matura i egzaminy na uczelnie - 7 Odpowiedzi
- 5642 Odsłony
-
Ostatni post autor: pesel
24 mar 2015, o 21:28
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 30 gości