Ratownictwo medyczne a aktywność fizyczna

[tara9]

Dowiedziałam się,że na ratownictwie medycznym jest obóz sprawnościowy. Pływam kiepsko,ogólnie jestem raczej mało wysportowana. Czy pomimo tego mogę iść na ratownictwo? Czy lepiej pomyśleć o innym kierunku.

[mikolajs]

No na ratownictwie jest jakiś nacisk na sprawność fizyczną. Kiedyś jak zastanawiałem się nad kierunkami studiów to przeanalizowałem ratwnictwo medyczne właśnie. Doszedłem do wniosku że zmoją ościstą budową ciała nie mam czego tam szukać, tzn. patrzyłem przez pryzmat pracy, że jest to zawód, w którym nieraz trzeba targać pacjentów z któregoś piętra. Wtedy zadałem sobie pytanie czy byłbym w stanie i dałbym radę, bo jednak jest to odpowiedzialny zawód myślę, że trzeba rozważyć czy przez jakieś tam swoje słabości nie będzie to rzutowało później. Nie mógłbym chyba przeżyć jeśli przez moje chude łapki ktoś by mi zszedł Ostatecznie pomysł odrzuciłem. Co do pływania to kwestia czasu w wakacje można nawet się nauczyć, nie takie straszne to jest też kiedyś nie umiałem i najgorszy był moment ruszenia tyłka na basen, żeby to zmienić. Potrafiłem sobie powiedzieć, że to nie ma sensu kiedyś się uczyłem itd. to teraz też będzie tak samo, ale poszedłem i nie jestem jakimś mistrzem, ale zawsze lepiej Osobiście uważam, że celowanie w pielęgniarstwo jest lepszym pomysłem - kwestia specjalizacji i cały szpital i karetka jest do Twojej dyspozycji. Im bardziej wykwalifikowana tym większe zarobki. Wcale nie jest tak, że pielęgniarki mało zarabiają, można dużo. Z tego co brat mi mówił to pielęgniarstwo mega się rozwinęło, a rola pielęgniarek wzrosła. Zastanów się nad tym. Ogólnie to jak stare pokolenie odejdzie, gdzie już pielęgniarki nie mają problemu ze znalezieniem pracy to to będzie bardzo mobilny zawód