Transplantologia- tak czy nie i dalczego?

Zagadnienia etyczne w biologii i medycynie: antykoncepcja, aborcja, klonowanie, inżynieria genetyczna, kriogenika, biopiractwo, eutanazja, wiwisekcja, etyka ekologiczna, sztuczna inteligencja...

Czy podpisałeś/podpisałaś oświadczenie o woli oddania narządów?

Tak.
33
33%
Nie, ale w przyszłości chcę to zrobić.
45
45%
Nie, ale rozważam to.
15
15%
Nie
8
8%
 
Liczba głosów: 101

Awatar użytkownika
justaaa
Posty: 245
Rejestracja: 13 sty 2008, o 14:54

Re: Transplantologia- tak czy nie i dalczego?

Post autor: justaaa »

cała prawda o nekrobiznesie
Awatar użytkownika
justaaa
Posty: 245
Rejestracja: 13 sty 2008, o 14:54

Re: Transplantologia- tak czy nie i dalczego?

Post autor: justaaa »

Szczególnie jeśli chodzi o sprostowanie napisane przez lekarza na dole (Opinia prof. Piotra Kalicińskiego, przewodniczącego Polskiej Rady Transplantacyjnej)
Awatar użytkownika
wia
Posty: 194
Rejestracja: 7 paź 2011, o 18:16

Re: Transplantologia- tak czy nie i dalczego?

Post autor: wia »

Problem z transplantologią jest taki, że oczywiście większość ludzi ją popiera, ale całkowicie pasywnie- jedynie odsetek wypełnia oświadczenia woli.
Awatar użytkownika
wojtak
Posty: 795
Rejestracja: 22 lis 2009, o 21:33

Re: Transplantologia- tak czy nie i dalczego?

Post autor: wojtak »

W Polsce obowiązuje przecież, coś takiego jak prawo domniemanej zgody tzn. jeśli nie chcesz oddać organów to trzeba wypełnić oświadczenie, że NIE chce się ich oddać.

Jednak wolałbym, żeby wypowiedział się ktoś bardziej kompetentny, bo moja wiedza na ten temat pochodzi ze strony internetowej
Awatar użytkownika
Padre Morf
Posty: 4407
Rejestracja: 26 gru 2007, o 04:03

Re: Transplantologia- tak czy nie i dalczego?

Post autor: Padre Morf »

W Polsce obowiązuje przecież, coś takiego jak prawo domniemanej zgody tzn. jeśli nie chcesz oddać organów to trzeba wypełnić oświadczenie, że NIE chce się ich oddać.

Owszem, ale i tak prosi się o wyrażenie zgody rodzinę pacjenta.
Awatar użytkownika
wojtak
Posty: 795
Rejestracja: 22 lis 2009, o 21:33

Re: Transplantologia- tak czy nie i dalczego?

Post autor: wojtak »

A co w przypadku osób, które nie mają rodziny?
Awatar użytkownika
wia
Posty: 194
Rejestracja: 7 paź 2011, o 18:16

Re: Transplantologia- tak czy nie i dalczego?

Post autor: wia »

Są jakieś statystyki wyrażające, ile rodzin godzi się na pobranie narządów od zmarłego?
W przypadkach które znam, gdy śmierć była nagła i niespodziewana, rodziny były w takim szoku, że nawet nie chciały o tym myśleć.
MissHouse
Posty: 4
Rejestracja: 19 cze 2011, o 17:36

Re: Transplantologia- tak czy nie i dalczego?

Post autor: MissHouse »

Ja noszę takie oświadczenie woli w portfelu. Tzn, oświadczenie, że gdyby mi się coś stało, to CHCĘ, aby przekazano moje organy biorcom. I jestem z tego dumna
martozaur
Posty: 7
Rejestracja: 17 maja 2012, o 09:41

Re: Transplantologia- tak czy nie i dalczego?

Post autor: martozaur »

Podpisałam. Moja rodzina o tym wie. Nie do końca się zgadzają z tą ideą.
Ja myślę bardziej pragmatycznie. Po co mi te narządy, kiedy ja już ich nie wykorzystam? Fajnie, że można komuś pomóc. i że cząstka nas może dalej żyć
AnnaWP
Posty: 3453
Rejestracja: 24 wrz 2010, o 12:58

Re: Transplantologia- tak czy nie i dalczego?

Post autor: AnnaWP »

Taka świadomość może nawet pomagać rodzinie - moje dziecko nie całkiem umarło, cząstka mojego dziecka / taty / siostry itd. żyje dalej. w sumie romantyczne, prawda?

Ja mam podobnie, na wszelki wypadek mam oświadczenie w portfelu, ale najważniejsze to rozmowa z rodziną.
Awatar użytkownika
Shenzi
Posty: 122
Rejestracja: 19 kwie 2011, o 19:24

Re: Transplantologia- tak czy nie i dalczego?

Post autor: Shenzi »

Ja mam w portfelu oświadczenie, które było kiedyś w Gościu Niedzielnym.
"Wyrażam zgodę, aby po mojej śmierci pobrano narządy z mojego ciała w celu ratowania życia i zdrowia innych ludzi [czytelny podpis, pesel]

Nie wiem czy jest to ważne i czy będzie brane pod uwagę, ale pewnie w razie potrzeby pomoże podjąć decyzję moim bliskim. Przecież to niejako moja ostatnia wola.
Dlaczego jestem za? Z bardzo prostego powodu. Jeśli umrę to nerka, wątroba, płuco na nic mi się nie przyda, a komuś może przedłużyć życie. Uważam, że jest to piękny gest. A rodzina może mieć tę świadomość, ze jakaś cząstka mnie nadal żyje i że ta śmierć mogła przynieść coś dobrego.
Awatar użytkownika
zoo_
Posty: 2101
Rejestracja: 13 maja 2011, o 15:25

Re: Transplantologia- tak czy nie i dalczego?

Post autor: zoo_ »

Shenzi pisze: Nie wiem czy jest to ważne i czy będzie brane pod uwagę, ale pewnie w razie potrzeby pomoże podjąć decyzję moim bliskim.
Właśnie chciałam zapytać - jak powinien być sformułowany taki dokument, żeby miał jakąkolwiek ważność? Czy ostateczna decyzja i tak należy do rodziny?
Gdzie powinno się przechowywać takie oświadczenie - czy do portfela ktoś będzie zaglądał w poszukiwaniu papierka?
AnnaWP
Posty: 3453
Rejestracja: 24 wrz 2010, o 12:58

Re: Transplantologia- tak czy nie i dalczego?

Post autor: AnnaWP »

Czy nie warto przeczytać wypowiedzi, chociaż kilka.
Formalnie ani oświadczenie, ani wola rodziny nie mają znaczenia. Istotne prawnie jest wyłącznie zastrzeżenie sprzeciwu w bazie danych w NFZ.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości