Strona 1 z 1

Preparowanie kości

: 10 gru 2008, o 13:27
autor: badger
Na zaliczenie z zoologii mamy przynieść czaszkę ryby. Czy żeby ją oczyścić można przy gotowaniu dodać do wody jakiś środek który rozpuści miękkie tkanki a nie uszkodzi kości? Myślałem o wodorotlenku sodu czy to dobry pomysł? Nie za bardzo chce mi się ręcznie wyskrobywać mózg itp.

Re: Preparowanie kości

: 10 gru 2008, o 14:00
autor: Medycyna Lwów
myślę że dobry tylko nie bardzo stężony, niektórzy ze słyszenia wiem, używali do takich celów środki chemiczne typu Ace, domestos i też osiągali zamierzony efekt.

Re: Preparowanie kości

: 10 gru 2008, o 14:11
autor: tin
A czego użyjesz do koanserwacji Formalinę? Bo wiem, że są jakieś alternatywy i nawet lepsze, ale preparat robiłem tylko raz w liceum i nie czytałem wiele na ten temat.

Ewentualnie jak planujesz zdobyć konserwant.

Re: Preparowanie kości

: 10 gru 2008, o 14:14
autor: Padre Morf
badger pisze:Nie za bardzo chce mi się ręcznie wyskrobywać mózg itp.
bez wyskrobywania to się raczej nie obejdzie

Polecam wodę z solą, sodę oczyszczoną i perhydrol.

Re: Preparowanie kości

: 10 gru 2008, o 15:02
autor: Korczaszko
Morfeusz pisze:Polecam wodę z solą, sodę oczyszczoną i perhydrol.
znajomi, którzy preparowali kości używali właśnie tego. W sumie niektóry polecali też gotowanie głowy z proszkiem do prania ogólnie podałabym Ci adres forum gdzie o tym gadają, ale bedzie że je reklamuję

Re: Preparowanie kości

: 10 gru 2008, o 19:19
autor: badger
dziękuję za porady
jutro wybieram się do sklepów rybnych na poszukiwania ładnej i dużej głowy
spróbuję ja gotować z dodatkiem sody bo perhydrolu nie posiadam, ewentualnie jakby kiepsko szło dolejękreta bo on jest na wodorotlenku sodu. Jeszcze rękawiczki muszę kupić żeby nie spreparować przy okazji swoich palców:)

Re: Preparowanie kości

: 21 gru 2008, o 09:56
autor: Jakusz
Korczaszko pisze:W sumie niektóry polecali też gotowanie głowy z proszkiem do prania
To gratuluje pomysłowości. Jeśli chodziłoby o wykorzystanie enzymów to w 100 stopniach raczej niewiele z nich zostanie. Inne środki powierzchniowo w sumie też mogą już się rozpadać.

[ Dodano: Nie Gru 21, 2008 10:58 ]
badger pisze:ewentualnie jakby kiepsko szło dolejękreta bo on jest na wodorotlenku sodu.
Tylko pamiętaj o jednym! Niektóre środki typukret zawierają drobinki aluminium. Nie wiem czy to może mieć wpływ na kości, ale uprzedzam, boPolak mądry po szkodzie

Re: Preparowanie kości

: 21 gru 2008, o 20:15
autor: badger
I zrobiłem dzisiaj rybkę:) Dobrze że miałem dwie głowy bo pierwszą gotowałem za długo i czaszka się rozpadła na kawałki. Gotowałem ją w wodzie z sodą oczyszczoną, po zagotowaniu strasznie się pieniło, druga głowę gotowałem już krótko ok 30min a później stała w gorącej wodzie do ostygnięcia. Wszystko bardzo ładnie odchodziło od kości, wystarczyło lekko dotknąć mięsa żeby odpadło, więcej wydłubywania było przy oczodołach i mózgu ale jakoś się udało. Teraz rybka schnie a jak wyschnie czeka mnie układanie puzzli

A co do kreta to zrobiłem test: rozpuściłem trochę granulek w szklance gorącej wody i wrzuciłem cienką ość i kawałek kręgosłupa, efekt był taki że po kilku minutach ości nie było a kręgosłup rozpadł się na pojedyncze kręgi które były tak miękkie że rozciapywały się w palcach. Więc albo kret (tak jak pisał JakubikF ma w składzie aluminium) nie nadaje się do oczyszczania kości albo zrobiłem za duże stężenie.

[ Dodano: Nie Gru 21, 2008 21:19 ]
a jeszcze co do perhydrolu to w aptece dowiedziałem się że kiedyś sprzedawali ale teraz mają już tylko na własny użytek i tego sprzedać nie mogą ale że w niektórych aptekach można kupić perhydrol w tabletkach. Jeszcze farmaceutka poleciła mi sklep myśliwski ale już nie chciało mi się tam jechać

Re: Preparowanie kości

: 22 gru 2008, o 08:14
autor: olaś
Jakbym Ci nie robiła kłopotu (przepraszam jeżeli robie) mógłbyś dać zdjęcie tej czaszki?

Re: Preparowanie kości

: 22 gru 2008, o 11:46
autor: badger
Proszę teraz kości sobie schną, jak wyschną zacznę się bawić w oznaczanie. Mam nadzieję że łosoś ma podobną czaszkę do dorsza bo mam klucz do oznaczania tylko jego kości:] a może ma ktoś rysunek z czaszką łososia

Re: Preparowanie kości

: 22 gru 2008, o 12:33
autor: dragonka
Masz to złożyć w całość? O rany, powodzenia!
Rozumiem, że te kości się jakoś łączy- tylko jak?

Re: Preparowanie kości

: 22 gru 2008, o 12:45
autor: Tahtimittari
To mnie na studiach pewnie coś podobnego czeka :gt
w sumie nawet bym spróbowała chętnie, ale pewnie bym te kostki pogubiła.

a nie prościej by Ci było kupić dorsza?

Re: Preparowanie kości

: 22 gru 2008, o 15:27
autor: badger
dragonka pisze:Masz to złożyć w całość? O rany, powodzenia!
Rozumiem, że te kości się jakoś łączy- tylko jak?
mamy nie łączyc kości tylko wiedzieć jak one powinny byc ułożone i jak się która nazywa. Ważne żeby były najważniejsze kości szczęk