Ziemia-Śnieżka

Wątki i posty o tematyce przyrodniczej, niepasujące do pozostałych kategorii wyodrębnionych na forum przyrodniczym

Czy hipotezę Ziemi-Śnieżki można uznać za możliwą (prawdziwą) ?

Tak, dowody przemawiają za prawdziwość tej hipotezy
3
17%
Tak, ale jeszcze jest potrzebny niezbity dowód, żeby potwierdzić tą hipotezę
2
11%
Nie, nie następowało globalne zlodowacenie naszej planety
2
11%
Wszystko kiedyś było (i jest :D) możliwe
8
44%
Nie mam pojęcia
3
17%
 
Liczba głosów: 18

WojtekB
Posty: 2241
Rejestracja: 31 sie 2007, o 08:17

Ziemia-Śnieżka

Post autor: WojtekB »

Na ostatnich wykładach z Biologii i ekologii (głównie z ekologii), wykładowca puścił dwa film. Jeden przedstawiał (polski tytuł brzmi chyba Cudowna Planeta II i od razu piszę, że film służył tylko na przedstawienie, jednego z wielu poglądów na powstawanie życia na Ziemi), hipotezę, że kiedyś całą naszą planetę pokrywał lód i następowała globalna epoka lodowcowa (hipoteza Ziemi-Śnieżki). W filmie przedstawione zostały prawdopodobnie dwa okresy kiedy następowały te globalne ochłodzenie (2,3 mld lat temu i 750 mln lat temu).
Słyszałem o globalnych epokach lodowcowych, ale pierwszy raz spotykam się z hipotezą Ziemi-Śnieżki i jeszcze mam zamiar sobie o tym poczytać. Jednak jestem ciekaw Waszej opinii na ten temat (mile widziane linki na ten temat).
Awatar użytkownika
Sunflower77
Posty: 349
Rejestracja: 10 cze 2007, o 17:59

Re: Ziemia-Śnieżka

Post autor: Sunflower77 »

We wszystkich książkach co czytałam była mowa tylko o zlodowaceniach, nigdzie nie było dowodów na to aby cała Ziemia była pokryta lodem.
Awatar użytkownika
Matthiola
Posty: 223
Rejestracja: 2 sie 2008, o 23:34

Re: Ziemia-Śnieżka

Post autor: Matthiola »

ciekawe to co piszesz. Nie slyszalam predzej takiej teorii, na geografii w szkole uczono nas o trzech zlodowaceniach polkuli polnocnej lecz ic o Ziemi-Śnieżce. Poszukam tego filmu, moze cos ciekawego sie dowiem - choc nie wszystkie teorie sa prawdziwe.

ostatnio ogladalam film bbc gdzie mowili ze czlowiek wcale nie wytepil Dodo i przedstawiano dowody. A mi cale zycie wmawiano ze Dodo zostal doszczetnie wybity.
WojtekB
Posty: 2241
Rejestracja: 31 sie 2007, o 08:17

Re: Ziemia-Śnieżka

Post autor: WojtekB »

Sunflower77 pisze:We wszystkich książkach co czytałam była mowa tylko o zlodowaceniach, nigdzie nie było dowodów na to aby cała Ziemia była pokryta lodem.
Bo ta hipoteza jest dość nowa:
Pierwszym, który odkrył i opisał zjawisko zlodowacenia całego globu i użył terminu Ziemia Śnieżka (the Snowball Earth) był John Kirschvink. Udowodnił on swymi pomiarami paleomagnetycznymi że kluczowe dla tej idei osady lodowcowe ery neoproterozoicznej tworzyły się w obszarach okołorównikowych (podzwrotnikowych). Jednak do popularyzacji tego poglądu doprowadził dopiero zespół autorski na czele z P.F. Hoffmanem (1998). Stworzył on model globalnego zlodowacenia tłumaczący szereg czynników, które miałyby być odpowiedzialne za to niezwykłe (i nie aktualistyczne zjawisko geologiczne). Zgodnie z ich hipotezą, w prekambrze pojawiła się epoka lodowcowa tak silna, że wszystkie oceany Ziemi zamarzły. Cała planeta została pokryta ponad kilometrową czapą lodu. Jedynie głębie oceaniczne podgrzewane wewnętrznym ciepłem Ziemi pozostały niezamrożone.

Kod: Zaznacz cały

pl.wikipedia.org/wiki/Ziemia-%C5%9Bnie%C5%BCka#Pocz.C4.85tki_hipotezy
Ziemia-śnieżka - Początki hipotezy (w filmie trochę inaczej cały przebieg jest przedstawiony)
Matthiola pisze:Nie slyszalam predzej takiej teorii, na geografii w szkole uczono nas o trzech zlodowaceniach polkuli polnocnej
Wiesz ja już słyszałem nawet o siedmiu zlodowaceniach (zależy jaki każdy naukowiec ma pogląd, a w podręcznikach też niekiedy jest różnie napisane).

[ Dodano: Czw Lis 20, 2008 22:07 ]
Widzę po ankiecie, że nie za bardzo wierzycie tej hipotezie. Dla mnie też to jestfuturystyczna wizja przeszłości
Awatar użytkownika
_Marcin_
Posty: 1020
Rejestracja: 4 sty 2008, o 15:47

Re: Ziemia-Śnieżka

Post autor: _Marcin_ »

Ja uważam że to miało niegdyś miejsce i to parokrotnie, tzn. 2,2-2,3 mld lat temu, 600-800 mln lat temu i chyba w ordowiku z tym że na wiele mniejszą skalę(ówczesne zlodowacenie to prawdopodobna przyczyna ordowickiej ekstynkcji zaliczanej do Wielkiej Piątki).Dowodów jest sporo, tylko przyczyny tych zjawisk są dyskusyjne.
Awatar użytkownika
Sunflower77
Posty: 349
Rejestracja: 10 cze 2007, o 17:59

Re: Ziemia-Śnieżka

Post autor: Sunflower77 »

Generalnie pierwsze 4 zlodowacenia miały miejsce w proterozoiku (), największe z nich to było Hurańskie i Laplandzkie w ordowiku krótkotrwałe zlodowaceniena koniec dewonu przypada początek kolejnego zlodowacenianastępna epoka lodowa miała miejsce w karbonie (epoka lodowa trwała 40 mln lat) bądź właściwie już w permie następnie w kenozoiku mamy tylko ochlodzenia i ocieplenia, bez jakiś epok lodowcowych i potem oczywiście sławny plejstocen, z masą interglacjałów i glacjałów ( w zależności jak się przyjmie wydzielenia). To tak w wielkim skrócie.
ladiva
Posty: 24
Rejestracja: 30 lis 2008, o 09:55

Re: Ziemia-Śnieżka

Post autor: ladiva »

Za hipotezą Ziemi-Śnieżki przemawiają mocne poszlaki natury geologicznej, jak np. czapy węglanowe w skałach na terytorium Namibii, czy przewidywana zawartość węgla C13 w atmosferze. Pierwszy etap, który można okreslić tym terminem, miał miejsce w paloeproterozoiku 2,2-2,3 miliarda lat temu i został spowodowany wyczerpaniem się gazu szklarniowego, jakim jest dwutlenek węgla. Znacznie potężniejszy kataklizm zdarzył się w neoproterozoiku, kiedy to czteroetapowa seria globalnych zlodowaceń trwała w sumie 160 milionów lat. Z czego sturt (750 mln) i waranger (600 mln.) były najsroższymi okresami w dziejach Ziemi, nawet na równiku warstwa lodu osiągała grubość kilometra. Zlodowacenie zaczęło się od tego, że w wyniku tektoniki płyt wszystkie kontynenty znalazły się w pobliżu równika, przez co masy lodowe na biegunach nie tworzyły się na lądzie, lecz w oceanie. Miało to fatalne skutki, ale podanie związków przyczynowo-skutkowych tak, aby stały sie one zrozumiałe wymaga trochę dłuższego wyjaśnienia.
Awatar użytkownika
Sunflower77
Posty: 349
Rejestracja: 10 cze 2007, o 17:59

Re: Ziemia-Śnieżka

Post autor: Sunflower77 »

masy lodowe na biegunach nie tworzyły się na lądzie, lecz w oceanie.
Pierwsze słyszę
rudyment
Posty: 11
Rejestracja: 3 gru 2008, o 23:51

Re: Ziemia-Śnieżka

Post autor: rudyment »

Dowody geologiczne są mocne, ale uzasadnienie nieco mniej przekonywujące. Czapy lodowe w oceanie to jakieś takie sztuczne - dzisiaj obserwujemy przecież coś przeciwnego. Być może wyjaśnienie leży w zmianach insolacji, ale chyba nie da się ich ustalić.
ladiva
Posty: 24
Rejestracja: 30 lis 2008, o 09:55

Re: Ziemia-Śnieżka

Post autor: ladiva »

Masz chyba na myśli tzw. cykle Milankovicia. Istotnie mają one wpływ na klimat, ale nie są decydujące w tym wypadku. Wszak są one powtarzalne, a nigdy później nie doszło do tak znaczącego zlodowacenia. Obecnie, mimo że żyjemy w epoce lodowcowej, układ kontynentów, prądów morskich i wielu innych czynników nie pozwala na powtórkę z prehistorii.
Jakusz
Posty: 2313
Rejestracja: 8 sty 2007, o 22:03

Re: Ziemia-Śnieżka

Post autor: Jakusz »

ladiva pisze:Obecnie, mimo że żyjemy w epoce lodowcowej
Żyjemy w epoce lodowcowej? Mógłbyś rozwinąć tą myśl?
Awatar użytkownika
Pablo
Posty: 960
Rejestracja: 30 wrz 2006, o 13:10

Re: Ziemia-Śnieżka

Post autor: Pablo »

ladiva pisze:Obecnie, mimo że żyjemy w epoce lodowcowej
Kurczę a mnie uczono, że epoka lodowa była huhu, bardzo dawno temu w epoce - Plejstocen wraz z Holocenem. Widocznie, źle mnie kształcono przez gimnazjum i teraz również w technikum.
rudyment
Posty: 11
Rejestracja: 3 gru 2008, o 23:51

Re: Ziemia-Śnieżka

Post autor: rudyment »

ladiva pisze:Masz chyba na myśli tzw. cykle Milankovicia. Istotnie mają one wpływ na klimat, ale nie są decydujące w tym wypadku. Wszak są one powtarzalne, a nigdy później nie doszło do tak znaczącego zlodowacenia. Obecnie, mimo że żyjemy w epoce lodowcowej, układ kontynentów, prądów morskich i wielu innych czynników nie pozwala na powtórkę z prehistorii.
Między innymi owe cykle, ale nie jest to jedyny czynnik kształtujący orbitę Ziemi. W grę wchodzi także aktywność Słońca i inne zmiany naświetlenia, jak np. zapylenie atmosfery lub płaszczyzny ekliptyki czy zmiany pola magnetycznego Ziemi.
Tak czy owak decydującym czynnikiem będzie ilość docierającego do powierzchni Ziemi ciepła. Ukształtowanie lądów i prądów pozostanie kwestią lokalną, wpływająca jedynie na redystrybucję. Widać to w ograniczonym zakresie na podstawie pomiarów aktywności słonecznej - w pobliżu jej maksimum temperatura troposfery rośnie o kilka dziesiątych stopnia.
Ponieważ Słońce od kilkuset tysięcy lat promieniuje (jak utrzymują astronomowie) z amplitudą oscylującą wokół ułamków procenta, możemy się spodziewać następnego zlodowacenia - bo obecnie żyjemy w tzw. interglacjale, czyli że ociepliło się tylko troszkę i na krótko.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości