Co z moją Tują

Forum botaniczne poruszające problemy ze świata roślin i związanych z nimi zjawiskami, jednym słowem botanika
salve
Posty: 8
Rejestracja: 1 cze 2007, o 15:47

Co z moją Tują

Post autor: salve »

Nie wiem co się dzieje z moja Tują i jak ją uratować cały środek drzewka usechł, boki natomiast są zielone i tam drzewko zyje. Jak ją odratować? Czy powinnam wyciąć miejsca uschniętę?
mona
Posty: 21
Rejestracja: 2 cze 2007, o 11:26

Re: Co z moją Tują

Post autor: mona »

Nie znam się na ogrodnictwie, ale myślę, że skoro w środku tuja jest uschnięta, to nie można jej uratować. Najlepiej będzie jak ją wyrwiesz i posadzisz w to miejsce nowe, zdrowe drzewko.
Awatar użytkownika
dawidw
Posty: 797
Rejestracja: 10 mar 2007, o 17:39

Re: Co z moją Tują

Post autor: dawidw »

mona pisze:myślę, że skoro w środku tuja jest uschnięta, to nie można jej uratować
niekoniecznie, stare drzewa czy krzewy często tak mają i rosną dalej. Najlepiej skonsultować sie z ogrodnikiem.
kosa84
Posty: 11
Rejestracja: 8 cze 2007, o 21:39

Re: Co z moją Tują

Post autor: kosa84 »

Ja jestem ogrodnikiem:) Tuje jak i duża cześć iglaków ma to do siebie że łysieje od środka. Jesli mówisz że wierzch jest zielony to najprawdopodobniej powodem tego będzie to iz nie była wogóle albo regularnie cięta. Tuje sadzone np jako żywopłoty, cięte systematycznie są gęste, zielone zarówno w środku jak i z wierzchu a jesli są puste w środku to i tak z wierzchu sa tak gęste że środka nie widać. Więc proponuję ja przyciąć ( nie wiem jakiej jest wielkości) powiedzmy na początek skróć zielone przyrosty o 1/3-1/2.
salve
Posty: 8
Rejestracja: 1 cze 2007, o 15:47

Re: Co z moją Tują

Post autor: salve »

Tuja o której wczesniej pisalam nie rośnie w ogródku. Trzymam ją w donicy na balkonie ma ok 110 cm. Usechł jej środek razem z czubkiem, ostatnio postanowiłam udać sie po poradę do sklepu ogrodniczego, powiedziano mi,ze moze to byc skutek przenawozenia. To prawda nawozilam ja ok miesiąc temu ale dawka nie przekraczala tej podanej na opakowaniu. Czy Tuję taką z balkonu trzeba przycinac
?
Awatar użytkownika
dawidw
Posty: 797
Rejestracja: 10 mar 2007, o 17:39

Re: Co z moją Tują

Post autor: dawidw »

ogrodnikiem nie jestem, ale zazwyczaj sie przycina te tuje, które sa przeznaczone na żywopłot. Pojedyncza tuja rosnaca na wysokosc nie musi- wrecz nie powinna byc przycinana. ja radze ci troszke ja podetnac i najlepiej przesadzic do wiekszej donicy.
juska_z
Posty: 1
Rejestracja: 5 maja 2010, o 19:03

Re: Co z moją Tują

Post autor: juska_z »

Wyskoczyło mi coś takiego na tui w kilku miejscach. Ma to galaretowatą konsystencję. Wiecie co to może być i jak się tego pozbyć
Załączniki
P1010037.JPG
P1010036.JPG
P1010035.JPG
P1010033.JPG
WojtekB
Posty: 2241
Rejestracja: 31 sie 2007, o 08:17

Re: Co z moją Tują

Post autor: WojtekB »

juska_z pisze:Wyskoczyło mi coś takiego na tui w kilku miejscach. Ma to galaretowatą konsystencję. Wiecie co to może być i jak się tego pozbyć
Na pierwszy rzut wygląda to na galasy. Jednak po okrojonych na szerszą skalę poszukiwaniach natknąłem się na pewnym węgierskim forum (dziwne źródło, ale zawsze lepsze takie niż żadne), że to może być spowodowane przez jakieś chorobotwórcze grzyby (gomba=grzyb).
Awatar użytkownika
pio91
Posty: 306
Rejestracja: 26 maja 2010, o 11:59

Re: Co z moją Tują

Post autor: pio91 »

Może jakiś śluzowiec.
Awatar użytkownika
Stalowy
Posty: 2447
Rejestracja: 27 lut 2010, o 23:35

Re: Co z moją Tują

Post autor: Stalowy »

Tuje lubią sobie pousychać od środka - mam kilkanaście drzewek posadzonych jak żywopłot, wcześniej ich nie przycinaliśmy, zaczynały od środka brzydnąć". Od 2 lat raz na jakiś czas tniemy - stały się bujne, gęste i zielone w całości
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości