"uciekające/wychodzące (?) owady"

Forum botaniczne poruszające problemy ze świata roślin i związanych z nimi zjawiskami, jednym słowem botanika
Awatar użytkownika
ojeja
Posty: 39
Rejestracja: 29 lis 2009, o 20:17

"uciekające/wychodzące (?) owady"

Post autor: ojeja »

dostałam kapturnicę od znajomej. Nie znam się na sposobie polowania tego pięknego kwiatu. I chciałam sie zapytać czy to jest normalne że robaczek może sobie wyjśc z kapturka? Patrzyłam sobie jak robaczek (skorek) chodził po niej, w pewnym momencie wpadł do środka. Ja oczywiście zaczęłam obserwować co się będzie działo, ów skorek powiercił się w tym kwiatku po czym najnormalniej wyszedł sobie na zewnątrz (fakt trochę to trwało, ale wyszedł). I chciałam się zapytać czy ów skorek mu nie smakował , czy po prostu są owady których owadożerne nie lubią
AnnaWP
Posty: 3453
Rejestracja: 24 wrz 2010, o 12:58

Re: "uciekające/wychodzące (?) owady"

Post autor: AnnaWP »

Wiele kapturnic nie wydziela enzymów trawiennych, korzysta z tego, co utopi się w płynie oraz z produktów metabolizmu bakterii, które w płynie się rozwijają.
To normalne, że duży owad może wyjść z pułapki.

Rośliny nie degustują".
Awatar użytkownika
ojeja
Posty: 39
Rejestracja: 29 lis 2009, o 20:17

Re: "uciekające/wychodzące (?) owady"

Post autor: ojeja »

ale on był mały . Czyli wychodzi na to że dostałam kapturnicę nie polującą (i dlatego mi ją dała)? Ona jest z takimi czerwonawymi-różowymi(?) żyłkami
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości