Zadanie z pH

[n0id3ntity2]

Witam, natknelam sie na jedno zadanie z nowej czesci Witowskiego i jak zwykle porownujac moj sposob myslenia i odpowiedzi proponowanych w internecie sa zupelnie odmienne(korepetytorka miala krzyz panski ze mna. ). Zadanie brzmi: Jakiej objetosci roztworu kwasu solnego o pH=1 nalezy uzyc do calkowitego zobojetnienia 20cm^3 5% roztworu zasady sodowej o gestosci 1g/cm^3?

W internecie odpowiedzi opieraja sie na wyliczeniu masy NaOH na co zupelnie bym nie wpadla.za to mam dwa inne sposoby rozwiazania przy czym przy jednym wychodzi mi na minusie i z bledem 1 zera, a w drugim sposobie wyszlo mi dobrze. Ocencie, czy sposoby sa dobre bo naprawde dosyc mam mojego indywidualnego podejscia do zadan/

1sposob gdzie wyszlo z bledem

HCl NaOH
pH=1 V=0,02dm^3
[H+]=10^-1 C%=5%
V=? Cm=?
I tu zamieniam stezenie % NaOH na Cm
wzor: Cm=C% x d/100M
CmNaOH=1,25, a wiec[OH-]=1,25
I dalej licze z krzyza, zakladajac ze jesli chodzi o zobojetnienie to koncowe stezenie musi wynosic 10^-7
1,25 0,02
/
/
0,0000001
/
/
0,1 x

z krzyza wychodzi mi -2,5.i tu sie konczy sposob pierwszy.Jesli ktos widzi ze da sie z tego jakos wybrnac to prosze o pomoc.

2Sposob

HCl NaOH
pH=1 V=0,02dm^3
[H+]=10^-1 C%=5%
V=? d=1g/cm3
Cm=1,25(jak wyzej)
[OH-]=1,25

zalozylam z rownania : HCl+NaOHNaCl+H20, ze musza byc rowne liczby moli tych dwoch zwiazkow w zwiazku z czym moge przyrownac wzory na liczbe moli(Cm=n/v, wiec n=CmxV) obydwoch zwiazkow. Wychodzi cos takiego. Cm1V1=Cm2V2
0,1V1=1,25 x 0,02
0,1V1=0,025 :0,1
V1= 0,25
Czy to dobry sposob?Prosze tylko nie odnosic mnie do innych rozwiazan, pojelam je juz ale poprostu podejrzewam ze predzej bym na poprawce matury wpadla znow na takiecos niz normalny sposobwalcze z tym przysiegam:)

[wojtass]

jak dla mnie to pierwszy sposob jest zbyt skomplikowany na takie zadanie, zeby liczyc na stezenie koncowe itp.

drugi sposob jest jak najbardziej poprawny, tylko na maturze musisz dokladnie opisac tak jak tutaj.

moze mala uwaga co do zapisu, uzywaj znaku * zamiast x bo to mylace jest.

co do 1 sposobu to nie sadze zebym zapomnial go od matury ale jakos nie kojarze liczenia z krzyza lub zle go czytam.

ja sam liczylbym sposobem nr 2 lub tym z liczeniem masy.

[n0id3ntity2]

Dzieki za uwage ze znakiem:) no wlasnie ten pierwszy sposob mnie troche martwi, bo byl pierwszym moim pomyslem, a zawsze w takich zadaniach korci mnie zeby skorzystac z krzyza i niewiem czemu to jest zle.dobrze ze drugi sposob wypalil