dylematy
Re: dylematy
Witam. Mam nadzieję że pomożecie mi.
Niedługo matura - moim wymarzonym kierunkiem jest medycyna oczywiscie ale kazdy wie że aby się dostac trzeba miec naprawde duzo pkt z matury. Ja obawiam się że nie podołam tym wymaganiom i szukam sobie na wszelki wypadek innego kierunku.
Interesuje sie bardzo biologią chemia tam zleci fizyki ni w ząb ni kapuje. Kocham podróżowac , lubię przyrodnicze filmy zawsze mnie wciągają. Mogłabym je ogladam godzinami. Lubie tez zwierzeta ale weterynarzem jednak nie chcę zostac. Jak juz wczesniej wspomniałam podróże to moja pasja. Chciałabym tak jak np Beata Pawlikowska lub tez Wojciech Cejrowski zwiedzac świat . To jest fantastyczne.
Mam nadzieję że wskażecie mi pare kierunków spokrewnionych moze z medycyną i zgadazającymi się z moimi zainteresowaniami . Byłabym bardzo wdzięczna . ))
Niedługo matura - moim wymarzonym kierunkiem jest medycyna oczywiscie ale kazdy wie że aby się dostac trzeba miec naprawde duzo pkt z matury. Ja obawiam się że nie podołam tym wymaganiom i szukam sobie na wszelki wypadek innego kierunku.
Interesuje sie bardzo biologią chemia tam zleci fizyki ni w ząb ni kapuje. Kocham podróżowac , lubię przyrodnicze filmy zawsze mnie wciągają. Mogłabym je ogladam godzinami. Lubie tez zwierzeta ale weterynarzem jednak nie chcę zostac. Jak juz wczesniej wspomniałam podróże to moja pasja. Chciałabym tak jak np Beata Pawlikowska lub tez Wojciech Cejrowski zwiedzac świat . To jest fantastyczne.
Mam nadzieję że wskażecie mi pare kierunków spokrewnionych moze z medycyną i zgadazającymi się z moimi zainteresowaniami . Byłabym bardzo wdzięczna . ))
Re: dylematy
Jesli nie medycyna to moze stomatologia (chociaz to niewiele nizszy prog punktowy jest), zawsze mozna tez isc na pielegniarstwo.
Z tego co napisalas to dobry bylby tez kierunek biologia. Chociaz nie wiem czy uczenie sie nazw kazdej roslinki i rozpoznawania jej jest superciekawe Bierz pod uwage ze czasami jest tak, ze jesli laczysz to co lubisz z tym co robisz (czyt. przyjemnosc z pracą) to wtedy mozesz przestac to cos lubiec.
Kierunek Chemia odpada bo tam pełno chemii, dużo fizyki i matematyki.
A moze ochrona srodowiska? Chociaz tez sie trzeba meczyc z matematyka na tym kierunku.
Jesli powaznie myslisz o medycynie to polecam Technologie Żywienia Człowieka - tam tez jest - co prawda brdzo okrojona, ale zawsze - anatomia. Moze sie to przydac jesli zdecydujesz sie startowac na med kolejny raz. Jest tez chemia - na niektorych uczelniach medycznych jak bedziesz miec zaliczona chemie na innym kierunku to moga cie z niej zwolnic.
Kolejnym kierunkiem moze byc kosmetologia - tez jest anatomia i histologia nawet. Zawsze cos.
Ale:
zanim bedziesz sie zastanawiac nad alternatywą dla medycyny to proponuje przylozenie sie do nauki i zdanie matury jak najlepiej sie da - wtedy sie dostaniesz na medycyne i nie bedzie problemu zkierunkiem zamiast
Z tego co napisalas to dobry bylby tez kierunek biologia. Chociaz nie wiem czy uczenie sie nazw kazdej roslinki i rozpoznawania jej jest superciekawe Bierz pod uwage ze czasami jest tak, ze jesli laczysz to co lubisz z tym co robisz (czyt. przyjemnosc z pracą) to wtedy mozesz przestac to cos lubiec.
Kierunek Chemia odpada bo tam pełno chemii, dużo fizyki i matematyki.
A moze ochrona srodowiska? Chociaz tez sie trzeba meczyc z matematyka na tym kierunku.
Jesli powaznie myslisz o medycynie to polecam Technologie Żywienia Człowieka - tam tez jest - co prawda brdzo okrojona, ale zawsze - anatomia. Moze sie to przydac jesli zdecydujesz sie startowac na med kolejny raz. Jest tez chemia - na niektorych uczelniach medycznych jak bedziesz miec zaliczona chemie na innym kierunku to moga cie z niej zwolnic.
Kolejnym kierunkiem moze byc kosmetologia - tez jest anatomia i histologia nawet. Zawsze cos.
Ale:
zanim bedziesz sie zastanawiac nad alternatywą dla medycyny to proponuje przylozenie sie do nauki i zdanie matury jak najlepiej sie da - wtedy sie dostaniesz na medycyne i nie bedzie problemu zkierunkiem zamiast
-
- Posty: 51
- Rejestracja: 7 lip 2008, o 14:01
Re: dylematy
a_niap super odpowiedź i zgadzam się z tym, że nie warto myśleć o czymśw zamian za lekarski. Warto postawić wszystko na jedną karte, robić wszystko żeby się dostać. Jak się od razu odpuści, to można sobie później w brodę pluć że się nie spróbowało nawet. Pozytywne myślenie to podstawa cattaliana, wstań rano i powiedz sobie na głosjak nie ja, to kto ma się dostać ? takie podejście na prawdę pomaga.
-
- Posty: 519
- Rejestracja: 1 sie 2007, o 00:42
Re: dylematy
Jeśli chodzi o jakąś alternatywe studiow dla osoby ktora ma dosc szerokie intereseowania moze MISMaP na UW bylby w porzadku? Wybierasz sobie odpowiednie przedmioty, ktorych chcesz sie uczyć, bez problemu mozesz studiowac 2 kierunki
Jesli chodzi o kierunek bardziej medyczny - to swietne jest moim zdaniem ratownictwo medyczne. Studenci mają anatomię (nie tak w szerokim zakresie jak lekarski) i co najwazniejsze, mają już na 1. roku zajecia praktyczne.
Życzę powodzenia:)
[ Dodano: Sro Sty 21, 2009 11:16 ]
Ale w sumie popieram poprzedników:) Warto się przyłożyć i sie nie rozdrabniać:)
Jesli chodzi o kierunek bardziej medyczny - to swietne jest moim zdaniem ratownictwo medyczne. Studenci mają anatomię (nie tak w szerokim zakresie jak lekarski) i co najwazniejsze, mają już na 1. roku zajecia praktyczne.
Życzę powodzenia:)
[ Dodano: Sro Sty 21, 2009 11:16 ]
Ale w sumie popieram poprzedników:) Warto się przyłożyć i sie nie rozdrabniać:)
Re: dylematy
jeżeli ma się odpowiednio dobrą motywację, dużo chęci do pracy i pozytywne nastawienie to naprawdę można osiagąć wiele. Wsyztsko jest do zrobienia!
- PalmaKokosowa
- Posty: 1116
- Rejestracja: 21 lis 2008, o 13:29
Re: dylematy
Wszystko fajnie, pozytywne myślenie i w ogóle, ale bierzmy też po uwagę opcję, że tak samo może myśleć wieeeeeeeele osób, a liczba miejsc jest ograniczona. Na pewno trzeba pracować pełną parą, bo to daje nam większe możliwości, ale gdy ktoś się nie dostanie nie może próbować w nieskończoność, czasami może szczęścia zabraknąć, różne sytuacje się zdarzają.
Alternatywnym kierunkiem może też być weterynaria.
Ktoś pisał o pielęgniarstwie, ale słyszałam, że tam każdego z maturą przyjmują. Może jeszcze analityka i biotechnologia? Tylko ponoć tam jest dużo chemii i matmy.
Alternatywnym kierunkiem może też być weterynaria.
Ktoś pisał o pielęgniarstwie, ale słyszałam, że tam każdego z maturą przyjmują. Może jeszcze analityka i biotechnologia? Tylko ponoć tam jest dużo chemii i matmy.
Re: dylematy
Polecam Chemię Środków Bioaktywnych i kosmetyków w Lublynie. U mnie na roku jest część osób które nie dostały się na lek. Oprócz przedmiotów chemicznych są także biologiczne typu botanika,histologia czy mikroby i toksy. Jest też matematyka. Ale dla chcącego nic trudnego.
No ale życzę dostania się na lek
No ale życzę dostania się na lek
Re: dylematy
2*90% z R w ostatnio było potrzebne, żeby się dostać (albo laureat )scarlett89 pisze:moze MISMaP na UW
dla pocieszenia: mismap też jest na innych uczelniach
-
- Posty: 519
- Rejestracja: 1 sie 2007, o 00:42
Re: dylematy
Zalezy jeszcze na ktory MISMaP, podobno matematyczny i chemiczny ma kosmiczne progi, psychologia jest mniej wymagająca.
Re: dylematy
dzięki wam wszystkim naprawdę mi pomogliście
skowronfurion masz racje. Moja mama tez tak mówi. Kuc bede całymi dniami ( no moze przesadzam) ale naprade przyłoze sie do nauki. I tak dobrze się ucze mam jedną z najlepszych średni w klasie.
Jeszcze raz dziękuje ))
skowronfurion masz racje. Moja mama tez tak mówi. Kuc bede całymi dniami ( no moze przesadzam) ale naprade przyłoze sie do nauki. I tak dobrze się ucze mam jedną z najlepszych średni w klasie.
Jeszcze raz dziękuje ))
- PalmaKokosowa
- Posty: 1116
- Rejestracja: 21 lis 2008, o 13:29
Re: dylematy
Średnia tutaj nic nie mówi, bo jak wiadomo oceny nigdzie się nie liczą i nie oddają wiedzy, ale na pewno wyniki ze sprawdzianów z biologii czy chemii w pewnym stopniu pokazują nam nasz aktualny poziom.
Moja rada: olej przedmioty niematuralne, lepiej mieć z nich 2, niż o 1 punkt mniej na maturze.
Moja rada: olej przedmioty niematuralne, lepiej mieć z nich 2, niż o 1 punkt mniej na maturze.
Re: dylematy
Podpisuję się pod tymGila pisze:Moja rada: olej przedmioty niematuralne, lepiej mieć z nich 2, niż o 1 punkt mniej na maturze.
-
- Posty: 456
- Rejestracja: 21 maja 2008, o 08:54
Re: dylematy
Ja też bym tak radziła ale z mojego osobistego doświadczenia wiem, że ja tak nie umiałam i zajmowałam się wszystkim da się i tak zrobić i zdać na tyle ile trzeba, ale jakbym miała w perspektywie, że słabo zdam maturę to bez wątpienia zajęłabym się only przedmiotami maturalnymi.
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 39 gości