Pytanie do studentów medycyny

[nimfka]

A gdzie można sprawdzić ile jest miejsc na danej specjalizacji?
Istnieje w ogóle podobny wykaz?

Na tej stronie są chyba wszystkie informacje

[kubut]

Dzięki wielkie !

[randomlogin]

Oczywiscie, ze istnieje. Tylko zalezy o co pytasz. Lista jednoatek proqadzacych specki i to ile specjalizantow moga miec bedzie.na stronie MZ i pewnie CMKP, limit przyjec q danej sesji na miejsca rezydenckie na stronie MZ a na moejsca pozarezydenckie na stronqch wojewodztw.

[Dudek]

A gdzie można sprawdzić ile jest miejsc na danej specjalizacji?
Istnieje w ogóle podobny wykaz?

tutaj masz np podkarpacie.

[Medycyna Lwów]

ciężko jest zdać lek powyżej 70 procent ?,bo tyle mniej wiecej wynosi średnia na uczelniach.

na jakich znowu uczelniach? coś chyba ci synapsy nie lączą jak trzeba

[randomlogin]

ciężko jest zdać lek powyżej 70 procent ?,bo tyle mniej wiecej wynosi średnia na uczelniach.

na jakich znowu uczelniach? coś chyba ci synapsy nie lączą jak trzeba

Na wszystkich? Wyniki w przedziale 130-140/145 to 65-70/72,5%, pomijajac wplyw tych paru pytan ktore sa anulowane. A wlasnie tak te wyniki wygladaja. Chyba ze moje synapsy tez nie lacza.

(Na pytanie czy trudno sie nie wypowiadam, bo jeszcze nie zdawalem i przez jakas chwile nie bede, ale kurcze, no srednia taka a nie inna swiadczy o tym, ze polowa jej nie przeskoczyla.*)

* - tak, rozrozniam pojecie sredniej i mediany, to uproszczenie, przy takim rozkladzie calkiem niezle przyblizajace prawde

[Medycyna Lwów]

70 proc. nie mieć nawet bez nauki to naprawdę trochę wstyd. Spokojnie tyle pytań to zupełne podstawy medycyny. Każdy punkt wyżej zdobyć jest za to coraz trudniej.

[Dudek]

70 proc. nie mieć nawet bez nauki to naprawdę trochę wstyd. Spokojnie tyle pytań to zupełne podstawy medycyny. Każdy punkt wyżej zdobyć jest za to coraz trudniej.

Troszku brednie piszesz skoro średnia np dla twojej uczelni na jesieni to 139,5pkt to 50% twoich kolegów i koleżanek to matoły? No bez przesady. Proste, że każdy chciałby wynik w okolicach 80% ale wydaje mi się, że trzeba się o niego postarać, a nie iść z ulicy.

btw. są może jakieś stronki ze statystykami rekrutacji na specjalizacje? Ile pi razy oko % trzeba na daną speckę (wiadome, raz jest więcej miejsc, raz mniej, ale jakieś uśrednione) ?

[randomlogin]

btw. są może jakieś stronki ze statystykami rekrutacji na specjalizacje? Ile pi razy oko % trzeba na daną speckę (wiadome, raz jest więcej miejsc, raz mniej, ale jakieś uśrednione) ?

Usrednionych nie ma, w sensie musialbys to zrobic sam, na podstawie dokladnych danych z poszczegolnych naborow, dostepnych na stronach wojewodztw (zarowno dla trybu rezydenckiego jak i pozarezydenckiego).

[Dudek]

zobacz-ten-plik.pdf

(417.8 KiB) Pobrany 51 razy

takie coś znalazłem.

[Medycyna Lwów]

70 proc. nie mieć nawet bez nauki to naprawdę trochę wstyd. Spokojnie tyle pytań to zupełne podstawy medycyny. Każdy punkt wyżej zdobyć jest za to coraz trudniej.

Troszku brednie piszesz skoro średnia np dla twojej uczelni na jesieni to 139,5pkt to 50% twoich kolegów i koleżanek to matoły? No bez przesady. Proste, że każdy chciałby wynik w okolicach 80% ale wydaje mi się, że trzeba się o niego postarać, a nie iść z ulicy.

btw. są może jakieś stronki ze statystykami rekrutacji na specjalizacje? Ile pi razy oko % trzeba na daną speckę (wiadome, raz jest więcej miejsc, raz mniej, ale jakieś uśrednione) ?

nie brednie, tylko tak uważam - zwłaszcza że idąc w lutym z ulicy i na luzie miałem 82proc. A na stażu raczej książek się nie otwiera. Inna sprawa, że pewnie każdy widzi ile wokół na studiach było ludzi zwyczajnie tępych, którzy zdają bo albo kują bez sensu na pamięć, a wiedzy i tak żadnej nie mają, albo kombinują etc.

[Smoła]

Kaamil trudno, żeby wszyscy trzymali taki sam poziom, jak najlepsi na roku.

[Agher]

Większość pytań na lep/lek jest bardzo prosta i są to pytania o naprawdę podstawowe rzeczy - oczywiście dla kogoś kto się uczył i przy tym myślał, bo samo rycie niewiele pomoże. Poza tym wystarczy rozejrzeć się i popatrzeć jak się wiele osób uczy i podchodzi do egzaminów… tu nie chodzi o trzymanie poziomu tak jak najlepsi na roku, tylko o jakieś minimum przyzwoitości. No ale jak ktoś przepchnął się przez studia to potem efekty są widoczne wielokrotnie, zwłaszcza jak się trafia na niedouczonych lekarzy. Tylko na moje to szkoda tych 6 lat.