Biolog.pl

Jakiekryteria musi spełniać chory, żeby kwalifikować się na usunięcie migdałków? Od dziecka mam problemy z gardłem i teraz też złapało mnie okropnie, że śliny nie mogę przełykać. Dodatkowo węzły mam powiększone i dostałam antybiotyki, morfologię mam w normie. Powinnam się udać do laryngologa?

Oczywiście że tak. Decyzję podejmuje lekarz - laryngolog. Jeśli masz problemy z migdałkami polecam wizytę u tego specjalisty.

Lekarz !

migdalki są potrzebne i nie usuwa się ich bez konkretnej przyczyny. Po usunięciu migdałków boczynych może być gorzej niż teraz. Najczęściej usuwa się trzeci migdał który jest umiejscowiony nad języczkiem (za nosem) i go nie widzisz.
Migdały po okresie infekcji kurczą się i wtedy nie bolą i nie przeszkadają. Trzeci migdał który ma mało miejsca i nie do końca się obkurczy (a często ma tendencje do powiększania się i pozostawania w takiej postaci) po pierwsze utrudnia oddychanie i powoduje przytkanie trąbek eustachiusza. Płyny z ycha środkowego nie mogą odpływać do jamy gardła i następuje upośledzenie słyszenia (czego objawem w badaniu jest np. płaski wykres tympanografu). Płyn który długo zalega w uchu może się zestalić a nieruchome kostki słuchowe mogą się zrosnąć i jest się głuchym na całe życie.
W okresie dojrzewania trzeci migdał kurczy się a u niektórych zanika całkowicie (tu nie jestem pewna, ale Morfeusz pewnie mnie skoryguje)
Jeśli nie masz problemów ze słuchem i oddychaniem to:
by wyleczyć infekcję trzeba zrobić wymaz z gardła i ewentualnie antybiotykogram. Wyleczyć infekcję antybiotykiem celowanym a nie byle jakim.
Wyjaśnić u lekarza sprawę powiększonych węzłów.

Lekarz laryngolog ma całe spektrum leków przy powracających infekcjach gardła, to może być również sprawa alergiczna.

Alergii nie mam na pewno. A węzły pozostały powiększone po przeziębieniu jakiś czas temu i z tego co słyszałam to czasem się tak zdarza.

malgosi35 ostrzeżenie pisemne. Poczytaj regulamin działu.
Powiększenie migdałów może mieć tysiące podłoży, więc bezwzględnie należy skontaktować się z lekarzem.
Albo weź skierowanie od lekarza pierwszego kontaktu, ale w niektórych miastach ciężko się dostać do laryngologa(mnie to denerwuje bo tez mam problem z migdałkami), lub też prywatnie(ważne żeby wybrać dobrego specjalistę, bo usunięcie migdałów to poważna decyzja)

I w razie wykrycia bakterii w gardle to co mi zrobią? Wytną migdałki czy jak?

Jeśli to bakterie to pewnie antybiotyk dostaniesz + coś na obkurczenie
Nie bój się. Nie wytną Ci ich jeśli nie zajdzie taka konieczność i nie ma co nad tym dyskutować. Chyba, że Morfeusz coś doda, choć to nie jego specjalizacja.

ufff.

malgosi35 pisze:Najczęściej usuwa się trzeci migdał który jest umiejscowiony nad języczkiem (za nosem) i go nie widzisz.

Określenietrzeci migdał jest niefortunne, mylące i nie należy go używać.

malgosi35 pisze:W okresie dojrzewania trzeci migdał kurczy się a u niektórych zanika całkowicie (tu nie jestem pewna, ale Morfeusz pewnie mnie skoryguje)

Migdałek gardłowy zaczyna zanikać u dzieci 8 letnich.

Co do zabiegu - zależy to od konkretnego lekarza. Jedni są przeciwni usuwaniu migdałka gardłowego i preferują leczenie farmakologiczne (chodzi o to, żeby nie przerwać ciągłości pierścienia Waldeyera). Inni natomiast od razu kierują na zabieg.

tin pisze:Chyba, że Morfeusz coś doda, choć to nie jego specjalizacja.

Bynajmniej W czasie stażu na laryngologii kwalifikowanie pacjentów do adenotomii i wykonywanie zabiegów (głównie adenotomem Beckmana) robi sie bardzo często. Bywa, że anestezjolog kieruje pacjenta do laryngologa celem wykonania zabiegu (w przypadku przerośniętego mocno migdałka istnieją spore problemy z intubacją).

Mój laryngolog stwierdził że z moimi migdałkami nie jest jeszcze tak źle. I polecił mi preparat wspomagający funkcjonowanie migdałków, napisze w następnym poście nazwę bo nie pamiętam.

Biorę od kilku dni thonsilan. Moje migdałki już mi tak nie dokuczają. Można go stosować już u dzieci od 4 roku życia, jest w syropie, więc łatwo go dziecku podać.

Myślę że mogę polecić thonsilan, biorę go ponad tydzień i widzę duża poprawę. Nie dość że działa to jeszcze nie szkodzi, bo w skład wchodzą naturalne składniki.

helalodz, opinia, że cokolwiek nie szkodzi, bo zawiera naturalne składniki jest zabawna. Muchomor sromotnikowy jest w 100% naturalny, więc smacznego.