Strona 1 z 1

Sklepy ze zdrową żywnością

: 11 lis 2008, o 13:30
autor: sensus5005
Interesuje mnie wszystko, co związane ze sklepami ze zdrową żywnością:
Czy ktoś z Was kupował żywność w sklepach ze zdrową żywnością? Jakie były efekty? Czy warto?

Re: Sklepy ze zdrową żywnością

: 11 lis 2008, o 14:29
autor: Savok
drogho, niesmacznie, to samo z inna naklejka

Re: Sklepy ze zdrową żywnością

: 11 lis 2008, o 15:15
autor: skarabae
Jejku, a czemu niesmacznie? Że drożej gdzieś o 30% to standard. Czasem można tam znaleźć jakieś bajery, których się gdzie indziej nie kupi, ale żeby się na co dzień tam zaopatrywać. To samo z inną naklejką? Problem może być w tym, że kontrola dotyczy kolejnych etapów produkcji, ale już nie jakości produktu końcowego (podobno).

Re: Sklepy ze zdrową żywnością

: 11 lis 2008, o 15:26
autor: Mårran
Takie sklepy i jedzenie w nich to trochę przerost formy nad treścią tak wg mnie

Re: Sklepy ze zdrową żywnością

: 11 lis 2008, o 17:03
autor: sensus5005
Savok pisze:to samo z inna naklejka
Mógłbyś rozwinąć? Skąd masz takie informacje?

Re: Sklepy ze zdrową żywnością

: 11 lis 2008, o 17:12
autor: Savok
Wiekszosc produktow jest dostarczana przez tych samych producentow.
Etapy produkcji, ktore rzeczywiscie moglyby miec cos do powiedzenia sa identyczne w obu przypadkach ze wzgledu na proces technologiczny
Naklejkabio jest kolejnym sposobem na zwiekszenie zysku niskim kosztem
Nie jednabio"uprawe mijalem przy przelotowej szosie, rozumiem ze wszystkie te spaliny na zbiorach tez sabio"?
Jakims niezwyklym sposobembio produkty zachowuja swierzosc dluzej niz tenapompowane chemia"

Re: Sklepy ze zdrową żywnością

: 11 lis 2008, o 17:34
autor: skarabae
Może była to uprawa biodynamiczna jakiegoś hobbysty W każdym razie za tym idą konkretne stowarzyszenia i certyfikaty, nie jestem utopistką, i nie wiem jakie tam mają wymagania w kwestii odległości od większych źródeł zanieczyszczeń, ale różnice między rolnictwem ekologicznym i konwencjonalnym są niepodważalne.
Co do technologii produkcji to nie widziałam jeszcze by niesiarkowane suszone morele można było kupić gdzies poza sklepami ze zdrową żywnością.

Re: Sklepy ze zdrową żywnością

: 11 lis 2008, o 19:46
autor: tin
Stowarzyszenie można sobie założyć
Był kiedyś reportaż na temat wody mineralnej, którą polecał jakiśinstytut badań nad zdrowiem. Był a to firma założona przez producenta i oprócz siedziby nie miała wiele do zaoferowania.

Dopiero jeśli zapoznamy się z certyfikatami renomowanych placówek, które faktycznie zajmują się problemem możemy porównywać. Choć z tego co wiem niewiele takich, a ja nie rozpoznam certyfikatów, bo jak Phelps preferuję hamburgery

Re: Sklepy ze zdrową żywnością

: 11 lis 2008, o 20:18
autor: skarabae
Nie no mialam na myśli raczej jakieś EKOLANDy
Ta sprawa z wodą jeszcze nie brzmi tak źle w porównaniu z tym, co się jakiś czas temu wywiązało w związku z wodą Żywiec i IMIDem. Nie wiem jednak na ile to było sensowne.

Re: Sklepy ze zdrową żywnością

: 11 lis 2008, o 20:32
autor: Jakusz
Moim zdaniem, w tego typu sklepach można kupić produkty, których rzeczywiście nie ma w innych miejscach, albo zwyczajnie w takich sklepach tym produktów jest więcej, większy wybór. Mam tu na myśli otręby, ziarna, kiełki, mąki różne itp. Rzeczywiście można coś tam dla siebie wybrać np. niesłodzone soki, dżemy i inne przetwory. Ale myślenie, że zaopatrywanie się tylko w tym sklepie zapobiegnie nowotworom, uczyni młodym i zdrowym przez lata i spowoduje, że dożyjemy 100 jest infantylne. a wielu ludzi tak właśnie sądzi.

Po za tym, większość produktów, które są tam sprzedawane, jest niesłusznie oceniana jakoEKO produkty. Dlaczego takie wodorosty, jedzone na dalekim wschodzie jak nasza sałata, są takie EKO czy tam BIO? Dotyczy to wielu innych rzeczy. Jest to pożywienie powiedziałbym niestandardowe, ale czy jakoś szczególnie inne jeśli chodzi o zawartość składników odżywczych od tego co można kupić w normalnych sklepach - wątpię.

Oczywiście trzeba wiedzieć co jeść zezwykłych sklepów.

Re: Sklepy ze zdrową żywnością

: 11 lis 2008, o 22:52
autor: Korczaszko
Nie wiem skąd te sklepy biorą żywność, ale moja znajoma prowadzi gospodarstwo ekologiczne. Żeby mogli sobie przypiąć tę łatkę co pół roku mają nalot jakiś urzędników, którzy pobierają próbki gleby i czegoś tam jeszcze i badają skład. Ogólnie certyfikat otrzymali po 3 latach, bo wcześniej ciągle coś było nie tak z ich roślinami, glebą itd