UM w Polsce

Problemy medyczne, obejmujące wiedzę o zdrowiu i chorobach człowieka, o sposobach zapobiegania chorobom oraz ich leczeniu
Bellatriks
Posty: 5
Rejestracja: 20 sty 2012, o 20:22

UM w Polsce

Post autor: Bellatriks »

witam,
jestem zainteresowana AM kierunek lekarski, ponieważ bardzo chciałabym zostać psychiatrą.
Jednak nie lubię spędzać dużo czasu przy książkach , tak wiem na medycynie to nierealne , ale może jest taki uniwersytet w Polsce w którym jest po prostu łatwiej się utrzymać i możliwe jest normalne życie towarzyskie?
Z tego co słyszałam w Warszawie i Krakowie jest ciężko, ale może Lublin, Wrocław?

A może ktoś odbywa staż -psychiatria i chce się podzielić wrażeniami?

Z góry dziękuje
yoodym
Posty: 27
Rejestracja: 9 sie 2011, o 20:31

Re: UM w Polsce

Post autor: yoodym »

Bellatriks pisze: nie lubię spędzać dużo czasu przy książkach
hmmm. to może psychologia? tam na pewno nie zaczytasz się na śmierć - kierunek prawie tak imprezowy jak filozofia, prawo czy administracja
Awatar użytkownika
Mårran
Posty: 3873
Rejestracja: 8 kwie 2008, o 19:17

Re: UM w Polsce

Post autor: Mårran »

Na życie prywatne jest czas na studiach, można chodzić na imprezy i jednocześnie być ze wszystkim do przodu, chociaż to wymaga organizacji. No chyba że zupełnie cię odrzuca od dłuższej sesji z podręcznikiem, to wtedy problem

Na każdej uczelni jest porównywalna ilość nauki. Różnicą może być jedynie to, że na niektórych zakuwasz pierdoły, biofizyki, biochemie i inne takie, a na niektórych większy nacisk kładziony jest na rzeczy przydatne.

Jesli chcesz być lekarzem, a psychiatria po prostu najbardziej cię interesuje, to powinnaś raczej uderzać na lek, ale jeśli zależy ci po prostu na ogarnianiu problemów z psychiką itp., to jak napisał yoodym, możesz zastanowić się nad psychologią.
Pani Buka
Bellatriks
Posty: 5
Rejestracja: 20 sty 2012, o 20:22

Re: UM w Polsce

Post autor: Bellatriks »

haha no tak
Ale po psychologii ciężko z pracą, trzeba mieć duże szczęście albo znajomości
Imatinib pisze: Różnicą może być jedynie to, że na niektórych zakuwasz pierdoły, biofizyki, biochemie i inne takie
.
pierdoły? naprawdę? byłam pewna ze na medycynie nie ma czasu na pierdoły
Imatinib pisze: a na niektórych większy nacisk kładziony jest na rzeczy przydatne.
wiesz może jakie to są uczelnie?
Awatar użytkownika
Mårran
Posty: 3873
Rejestracja: 8 kwie 2008, o 19:17

Re: UM w Polsce

Post autor: Mårran »

Dwa pierwsze lata to prawie same pierdoły Potem też ich nie brakuje (ach ta socjologia )

Nie wiem, jak jest na innych uczelniach, bo nigdy nich nie studiowałam ] U nas ilością dziwnych informacji niszczy biocha, chociaż powoli się to zaczyna zmieniać, ale z tego, co słyszałam, GUMed i tak jest dość ogarniętą uczelnią.

Co do psychologii, to można na przykład jakiś gabinet otworzyć. A jak ktoś jest dobry, to gdzieś się załapać jeszcze. Wiadomo, teraz psychologów się namnożyło, ale to nie jest wg mnie kierunek bez perspektyw, jak sporo innych humanistycznych.
Pani Buka
Awatar użytkownika
Aszyn
Posty: 317
Rejestracja: 20 lis 2009, o 18:30

Re: UM w Polsce

Post autor: Aszyn »

Psychiatriaa hmm. fajnie jak ktoś ma sprecyzowane plany jeszcze przed studiami, ale studiowanie lekarskiego to jednak leczenie człowieka. Nie ominie Cię nauka o przetokach, koronarografii, operacjach wyrostka, a także innych pierdołach na biochemie. Jednak przyznam szczerze, że z zawodem lekarza najmniej kojarzy mi się psychiatra (to tylko moje odczucie - wiem, że jego wiedza jest ogromna i leczy ludzi), a 6 lat studiów jest ciężkie bez znaczenia gdzie na nie pójdziesz.
Bellatriks
Posty: 5
Rejestracja: 20 sty 2012, o 20:22

Re: UM w Polsce

Post autor: Bellatriks »

oOo socjologia ciekawe, nie martwisz się o prace? bo może być krucho? chyba że masz jakiś dobry pomysł?
oczywiście jest dużo możliwości a rynek pracy się zmienia ale po medycynie zawsze się dostanie prace, a mówiąc szczerze to jest dla mnie priorytetem, żeby po studiach nie zostać na lodzie

GUM? nie słyszałam żądnych opinii, dziękuje, poszukam jakiś informacji

masz racje, psychiatria nie kojarzy się z zawodem lekarza, dużo ludzi nawet nie wie ze psychiatrzy są po medycynie.
jestem pewna że w czasie tych 6 lat będzie mnóstwo wiedzy która w pracy potem mi się nie przyda dlatego miałam nadzieje ze może na niektórych uczelniach jest łatwiej
Awatar użytkownika
henryka
Posty: 177
Rejestracja: 30 kwie 2010, o 22:18

Re: UM w Polsce

Post autor: henryka »

Imatinib chyba miał na myśli, że na medycynie właśnie taką pierdołą jest socjologia

Możesz szukać łatwiejszych i trudniejszych studiów medycznych, choć tak naprawdę te różnice nie są zbyt duże. Więc jeśli chcesz zostać psychiatrą i jak piszesz po studiach nie zostać na lodzie to trzeba liczyć się z tym, że 6 lat (+ rok stażu + specjalizacja 5/6 lat) trzeba jednak poświęcić na naukę
Bellatriks
Posty: 5
Rejestracja: 20 sty 2012, o 20:22

Re: UM w Polsce

Post autor: Bellatriks »

dzięki
Awatar użytkownika
Mårran
Posty: 3873
Rejestracja: 8 kwie 2008, o 19:17

Re: UM w Polsce

Post autor: Mårran »

henryka dobrze zrozumiała

Jeśli na jakiejś uczelni nie byłoby niepotrzebnych przedmiotów, uczono by tylko przydatnych rzeczy i absolwenci byliby cudownymi lekarzami, to byś się o niej na pewno dowiedziała, bo progi wynosiłyby 200/200 pkt
Pani Buka
Bellatriks
Posty: 5
Rejestracja: 20 sty 2012, o 20:22

Re: UM w Polsce

Post autor: Bellatriks »

haaha, sorry
no pewnie
Lucyfer
Posty: 636
Rejestracja: 8 sty 2012, o 15:27

Re: UM w Polsce

Post autor: Lucyfer »

Najpierw zdaj maturę, albo egzamin gimnazjalny. Masz zapał, super, tylko materiał do matury może Ci się wcale nie podobać
ногомас

Re: UM w Polsce

Post autor: ногомас »

mmatuszewski12 pisze:I powiem tak niekiedy psycholog musi mieć większe siły psychiczne niż psychiatra. Wiem to z własnego doświadczenia jak miałem fobię szkolną i chodziłem do psychologów nic mi oni nie dawali mieli za dużo nerwów w sobie które uwidaczniali na takich osobach jak ja. Przestałem chodzić do psychologa i sam doszedłem do siebie.
Kompletnie nie rozumiem co tu napisałeś. Psycholog musi mieć większe siły psychiczne niż psychiatra, bo sam doszedłeś do siebie? Eeeeeee? Psycholog powie ci w czym leży problem, pomoże ci go rozwiązać nakierowując cię na właściwą drogę, natomiast dojść do siebie musisz sam, nikt tego za ciebie nie zrobi. Inna sprawa, że w wypadku chorób psychiatra może przypisać leki i podjąć takie czy inne leczenie farmakologiczne, psycholog żadnych leków zapisywać nie może, co najwyżej doradzić w wyborze jakichś dostępnych bez recepty na bazie ziółek.

Czytanie wielu książek jest ok, ale wcale nie znaczy że nadajesz się do takiej czy innej pracy. Co z tego, że interesuje cię schizofrenia, skoro w toku kształcenia musisz przebrnąć przez takie same przedmioty jak ktoś kto zostanie lekarzem ogólnym". Ja na przykład interesuje się chemią organiczną, toksykologią i medycyną naturalną, ale nie mogę tego studiować, co najwyżej po przebrnięciu przez masę innych przedmiotów, próbować robić specjalizację z tego czy owego.

Książka Kępińskiego, z tego co pamiętam to raczej taka do czytania dla wszystkich, czyta się ją nieporównywalnie łatwiej w stosunku do tego, przez co trzeba przebrnąć na studiach.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości