Strona 1 z 5

Pieprzyk

: 12 lut 2007, o 16:30
autor: Dinobryon
Skąd sie biorą pieprzyki i czy to prawda że przy rozdrapaniu i tego rodzaju urazach mechanicznych mogą tworzyć się nowotwory? Brzmi to absurdalnie dosyć ale od małego słysze takie opinie

Vinci: zastanow sie, zanim zalozysz temat, czy nie pasuje on bardzej do innego dzialu.

Re: Pieprzyk

: 12 lut 2007, o 17:32
autor: Savok
Zalezy. Wiekszosc pieprzykow to niegrozne znamiona, ktore sa nieszkodliwymi przebarwieniami.

Pieprzykiwypukle zawieraja rowniez agregaty komorkowe, ktore w normlanych warunkach pozostaja nieszkodliwe. Jednak po naruszeniu moga zezlosliwiec i stac sie poczatkiem czerniaka, czyli raka skory. Nie jest to zasada i nie kazde poruszenie powoduje zezlosliwienie.

Przyklad z autopsji:
Od 23 lat zyje z ok 0,4cm wyuklym pieprzykiem na lydce. Jest ocierany, drapany itd wlasciwie przez caly czas. Jakies 4 miesiace temu zrobil sie dziwnie szorstki i jakby wylazl na zewnatrz. Wizyta u dermatologa wykazala, ze zrobilo sie niewielkie zapalenie skory w tych okolicach popularnie zwana zaskorniakiem, a zczerniala zmiana jest poprostu strupem nasaczonym melanina. Po tygodniu wszystko wrocilo do normy i dalej zyjemy w zgodzie, ja i moj przyjaciel.

Niestety nie zawsze bywa tak kolorowo. Jesli ktos zauwazy, ze znamie, ktore mial od dawna zmienia kolor, staje sie ciemniejsze, nabywa krwawa obwodke, jego brzegi staja sie mniej regularne, zaczyna nabrzmiewac i podchodzi krwia jest to bardzo wyrazny sygnal, ze znamie sie zezlosliwilo i nalezy jak najszybciej usunac.

Re: Pieprzyk

: 12 lut 2007, o 21:40
autor: Dinobryon
Savok pisze:Zalezy. Wiekszosc pieprzykow to niegrozne znamiona, ktore sa nieszkodliwymi przebarwieniami.
A skąd te niegroźnie przebarwienia się biorą? Najbardziej ucieszyłaby mnie odpowiedź na poziomie komórkowo-cząsteczkowym

Re: Pieprzyk

: 12 lut 2007, o 21:45
autor: Savok
To sa przebarwienia, ktore powstaja zazwyczaj od slonca. Czasami komorki glupieja i zamiast ladnie opalac skore produkuja nadmiar melaniny na stale, powstaje pieprzyk.
Jak dokladnie - nie wiem.

Re: Pieprzyk

: 13 lut 2007, o 08:09
autor: Anielica88
wiem ze opalajac sie powinno sie wszytskie piperzyki czyms zaslonic, nie wiem jak to dziala , promienie sloneczne moga dzialac na nie szkodliwie:P

Re: Pieprzyk

: 13 lut 2007, o 11:22
autor: Savok
Promienie sloneczne ogolnie sa szkodliwe. A wlasciwie nie promieniowanie sloneczne, tylko promieniowanie UV w nim zawarte. Dziala ono mutagennie, a pieprzyki i tak juz maja namieszane, wiec mutuja latwiej. Latwiej tez przeksztalcane sa protoonkogeny do onkogenow, poniewaz mechanizmy naprawcze nie dzialaja tak sprawnie, jak powinny.

Re: Pieprzyk

: 5 maja 2007, o 13:28
autor: Vermissen
hey.
mam pytanie ziazane z tematem w ktorym jestescie - tyle ze pieprzyki ktore ja mam maja jasniejsza obwodke - wyglada to troche smiesznie bo pieprzyk jest ciemny - pozniej jasna bardzo jasna obwodka a dalej moj naturaly kolor skory ktory jest dosc ciemny czy to zjawisko to tez grozny sygnal? jesli cos wiecie - pomozcie - to jest dziwna sprawaco robic - rety!

pozdrawiam

V.

Re: Pieprzyk

: 5 maja 2007, o 14:34
autor: Savok
Jezeli wszystkie twoje pieprzyki tak wygladaja i zawsze tak wygladaly, to poprostu twoja uroda.

jesli jest to cecha niewielu, szczegolnie jesli pojawila sie niedawno, powinien to obejzec dermatolog.

Re: Pieprzyk

: 2 cze 2007, o 23:24
autor: Dankan
Witam wszystkich. Widzę ze Savok posiada sporą wiedze na ten temat, wiec mam do niego pytanie. Jak wygląda sprawa tatuowania pieprzyków ? Jesli ktos nieswiadomiepojedzie po znamieniu to co potem mozna z tym zrobic, jak sprawdzic jego ewentualną szkodliwosc? Chodzi dokładnie o malutki, lekko wypukły pieprzyk.
ps.
Pewnie wyglada to tak samo jak z zadrapaniem, ale moze jest gorzej?

Re: Pieprzyk

: 2 cze 2007, o 23:31
autor: Savok
obserwowac, a najlepiej skonsultowac sie z dermatologiem

Re: Pieprzyk

: 3 cze 2007, o 10:59
autor: Wasyl
A ja mam problem takiej natury: z czasem przybywa mi pieprzyków na twarzy. Nie podoba mi się to. Dermatolog zaleciła krem z flitrem- i smaruję twarz codziennie od ponad roku kremem z filtrem 50. Mało to daje. Co robić?
I jeszcze jedno- istnieje jakiś sposób pozbycia się takiego nadmiaru pieprzyków?

Re: Pieprzyk

: 3 cze 2007, o 11:25
autor: tin
Kupić krem z większym filtrem. 50 to dla średnio opalonych jest, a nie do takiej cery. nawet kosmetyczka Ci to powie.
Pozatym najlepiej unikac ostrego słońca.

Re: Pieprzyk

: 3 cze 2007, o 13:03
autor: Dankan
A po jakim czasie moga zaczac zachodzic zmiany i jak beda ewentualnie wygladały ? Przy tatuowaniu nie czułem dodatkowego bolu z racji pieprzyka, teraz jestpomalowany i go nie widzę, jedynie dziewczyna powiedziała mi, ze sie troszkę uwypuklił ( po upływie jednej dobie).