Witam.
Mam problem z zadaniem, a dokładnie z odpowiedzeniem na pytanie które brzmi: Dlaczego mówimy że krew ulega utlenowaniu a nie utlenieniu?
Myślałem żeby poszukać definicji utlenienia i utlenowania i utlenowania właśnie definicję znalazłem
utlenienie polega na zmianie stopnia utlenienia substancji, w wyniku reakcji chemicznej, w przypadku krwi oznaczałoby to, że żelazo w hemie przeszło z SU II na III. A takie żelazo nie mogłoby już transportować tlenu, więc straciłoby swoją funkcję biologiczną.
prócz tego, jeśli żelazo by się utleniło, to coś musiałoby SU obniżyć. I nie mógł to być tlen. tlen musi być na SU równym zero, żeby potem w łańcuchu oddechowym mógł przyjmować elektrony.
może nie znalazłeś tam def. utlenienia, gdyż tego terminu nie używa się w biologii
Dziękuje za odpowiedź. Jednak nie do końca się z tobą zgadzam ponieważ np. w procesie utleniania wewnątrzkomórkowego następują 3 procesy 1 glikoliza 2 cykl krebsa 3 utlenianie końcowe. Więc jednak używa się tego terminu w biologi. Chyba że coś źle rozumiem. Mógłbym prosić o jakąś troche jaśniejszą odpowiedź ponieważ i chemia i biologia nie jest moją dobrą stroną.
poprostu klew utlenowana to taka w ktorej hemoglobina jest polaczona z tlenem dajac oksyhemoglobine ( polaczenie nei jest trwale) by moc go transportowac po oddaniu tlenu wraca do hemoglobiny a utlenienie czegos to proces chemiczny polegajacy na zmianie wlaswiosci chemicznych zwiazku proces trwaly