Kim jest Stephen Wiltshire, genialnyCzłowiek kamera"?
Wyobraź sobie, że lecisz helikopterem nad centrum wielkiego miasta. Potem siadasz nad kartką papieru i idealnie odwzorowujesz za pomocą pędzla to, co przed chwilą zobaczyłeś. Niemożliwe, prawda? A jednak. To właśnie potrafi 34-letni Brytyjczyk. Nazywają goludzką kamerą".
Kiedyś oglądałam program o ludziach z autyzmem i chyba nawet było o nim, bo pamiętam gościa, który zobaczył biurowiec, a później narysował identyczny z taką samą ilością okien
Autyzmu nie miał na pewno. W tamtych czasach brakowało dzisiejszych terapii i gdyby miał autyzm to byłby totalnie nieprzystosowany i prawdopodobnie niemy. Ale poza autyzmem zdarzają się zachowania autystyczne, czyli coś co można określić jako autyzm niepełny.
Ale nie wiem, czy Mozart przejawiał takie cechy.
Oczywiście poza genialnymi autystycznymi osobami, czyli sawantami występują osoby genialne bez upośledzenia.
Aniaww pisze:Oczywiście poza genialnymi autystycznymi osobami, czyli sawantami występują osoby genialne bez upośledzenia.
a są prowadzone jakieś statystki lub badania na ten temat? Bo wydaje się że wśród osób dotkniętych autyzmem wyjątkowo dużo ma jakieś specjalne uzdolnienia. Choć może to tylko pozory bo takie przypadki są po prostu zawsze nagłaśniane.
Tak naprawdę to tylko pozory. W rzeczywistości ludzie cierpiący na tą chorobę są po prostu upośledzeni. W różnym stopniu. Media trochę wykreowały taki wizerunek osób autystycznych. Każdy przypadek jest bardzo indywidualny. Wiem to z własnych doświadczeń z pracy z dziećmi autystycznymi. Na spory ośrodek w którym w ciągu roku przewija się bardzo dużo dzieci chorych na autyzm, znam osobiście tylko dwa przypadkiposiadania niezwykłego talentu". Nie jest to łatwa praca, ale warto, być może w przyszłości będę wiedzieć coś więcej na ten temat.
Niektórzy mają pamięć fotograficzną bez autyzmu.
Może jak już skończę neurobiologię (na którą mam zamiar się dostać ) to będę się tym zajmować?
A oglądał ktoś Rainmana?
Na TVP ostatnio była seria takich filmów o ludziach z nadprzeciętnymi zdolnościami. Było właśnie o Brytyjczyku oraz o mężczyźnie z autyzmem, który znał cały(!) spis numerów pocztowych USA oraz o człowieku (ten akurat był całkowicie zdrowy), który był w stanie podać wynik dowlonego dzielenia, mnożenia, potęgowania. Po prostu naukowiec przed laptopem zadawał mu pytanie typu: 25698369595598774 podzielić na 125488 i ten człwowiek mówił po kolei cyfry w wyniku. Zadziwiające, szczególnie przy mojej znajomości matematyki