Biolog.pl

Jeśli mogę wrzucić swoje 3 grosze to tak: potwierdzam, że nie ma nic cenniejszego niż własne notatki Poza tym korzystałam z podręczników WSiP (w szkole), osobiście ich nie polecam. Za to mogę dużo dobrego powiedzieć o serii podręczników Bukały ("Trening przed maturą"). Wprawdzie jest trochę informacji ponad program, ale myślę, że jak ktoś się biologią interesuje to to mu nie przeszkadza, wręcz przeciwnie. Jeśli chodzi o Biologia. Jedność i różnorodność PWN to korzystałam z niej jeżeli pozostawały jakieś niezrozumiałe dla mnie kwestie - zwłaszcza genetyka jest (moim zdaniem) genialnie wytłumaczona.
Wynik matury z bio - 92%

vanille, gratuluję wyniku, za taką ilość punktów chyba bym wyskoczyła z siebie Szykuję się na tyle za rok, haha

Jeśli chodzi o biologiczne podręczniki:
*o serii MAC ani PWN nie potrafię się wypowiedzieć, bo nie korzystałam ]
*podręczniki Operonu,jak i vademecum, mimo bajeranckich kolorów i innych szmerów-bajerów, odstraszały mnie od samego początku. Nie potrafiłam się z nich nauczyć tak, aby uzyskana wiedza mnie zadowoliła na 100%
*co do książek Barbary Bukały - jak dla mnie rewelacja Fakt, odbiega sporo ponad program [zwłaszcza w pozycji Metabolizm oraz Fizjologia zwierząt z elementami fizjologii człowieka"], ale za to jak przyjemnie Może i są to informacje nieprzydatne na maturę, ale mnie wyjątkowo zaciekawiły i w jakimś stopniu uważam je za przydatne do dalszego kształcenia, a konkretnie - na medycynę
W książkach tych podobały mi się zadania na myślenie, które same w sobie są nauką, bo często bez spojrzenia w odpowiedź nie da rady Dodatkowo tabelki, schematy, bardzo, bardzo czytelne. Wydatek na cały zestaw dość spory, ale w internecie na oficjalnej stronce są promocje

Ja tak samo miałam problem z tymi zadaniami (Bukała), ale dzięki temu, że z tyłu są odpowiedzi można sobie wiedzę na dany temat jeszcze bardziej poukładać. Jak dla mnie naprawdę książki godne polecenia, zwłaszcza dla tych, których interesuje nie tylko matura ale też biologia sama w sobie

A te książki Bukały, to podręcznik czy tylko vademecum w skróconej formie w sensie?

To jest kilka podręczników M.in. genetyka, fizjologia roślin, fizjologia zwierząt i człowieka, metabolizm komórki itp

Jest też ewolucjonizm - absolutnie zbędna książka, bo na maturze i Operon serwuje wiadomości ponad program, a co dopiero tutaj ]
Ostatnio nowością z tej serii jest Bakterie, rośliny,grzyby - tego mi zawsze akurat brakowało do nauki w tych książkach ] Nie widziałam jeszcze tej pozycji, ale wnioskując po większości z nich, na pewno jest dobra ]

Czyli, które najlepiej wziąć?
I jeśli wezmę te to zastąpią mi Operon np?

Hmmm no w moim akurat przypadku tak to było ) W szkole korzystałam [w sumie korzystałam to za dużo powiedziane] z Operonu, ale w domu moja nauka polegała tylko na tych książkach Omegi.
Myślę, że napierw powinnaś wybrać się do księgarni, przejrzeć choćby jedną z tych książek i ocenić, czy taka forma, jaką prezentuje, odpowiada Ci

Z tego co słyszałam dobrą książką do biologii, którą ceni sie od lat, jest Biologia Villeego. Cegła spora, ale podobno uczy się z niej dobrze )

Noo cegła, która 150 zł kosztuje ]
Jeśli zobaczę ją w księgarni, to przejrzę a wtedy ewentualnie można decydować czy to inwestycja na przyszłość, czy wyrzucanie kasy w błoto

Jeśli chcesz się zaopatrzyć w cegłę to bardziej bym polecała Biologia. Jedność i różnorodność". Jest chyba nawet trochę tańsza. Ale najlepiej będzie jak sama obie sobie przejrzysz, wiadomo, każdemu co innego odpowiada

Na razie zainteresuję się tymi książkami Omegi, ja mam do biologii tego wydawnictwa notatki z lekcji i uważam, że to bardzo fajna rzecz. Lubię jak jest wypunktowane

a czy ktoś sie oriantuje co jest w książce zagadnienia maturalne z wydawnictwa omega?może to jest cos w rodzaju vademecum? a korzystał ktoś albo miał chociaż w rękach zbiory zadań z biologii z omegi?jak sie one prezentuja?mogą sie przydac?co do książek o których tu wspomnieliscie to wiele osób poleca villego jako dobrą książke do poczytania dla samego siebie a nie koniecznie pod mature bo zakres materialu jest tam bardzo rozszerzony ale podobno wiele rzeczy można sobie uzupełnić tą książką jeśli czegoś się nie rozumie co do operonu to ja zdecydowanie odradzam podręczniki a juz w szczególności vademecum w którym jest przerost formy nad treścią ale niektórzy te książki chwala ja polecam repetytorium takie zielone z wydawnictwa greg do szybkiego powtórzenia najważniejszych informacji jak dla mnie napisane zrozumiałym językiem nie tak jak operon w którym niektóre fragmenty musiałam czytać po kilka razy żeby do końca zrozumiec

Czesc
Moglibyscie podac pełne tytuly wraz z autorami? Nigdy nie miałem stycznością z biologią, kompletne zero a musze za rok pisac z tego maturke (rozszerzenie). Dlatego prosze uprzejmie o jakieś nakierowanie