Wilgotność powierzchni oddechowych

[Ann91]

Witam! Wiecie dlaczego powierzchnie, na których zachodzi wymiana gazowa muszą być wilgotne? Podobno tak przechodzą gazy. CO2 jest dobrze rozpuszczalny w wodzie, jednak tlen praktycznie w ogóle, więc jak ma on przejść?

[Lazy Hours]

Na pewno muszą być wilgotne z powodu, by się nie posklejały. A tlen przechodzi przez miniaturowe kanaliki płucne (ukrwienie).

[tin]

jednak tlen praktycznie w ogóle, więc jak ma on przejść?

Czyli rozumiem,że ryby oddychają piaskiem?
Bez udziału wody nie ma mowy o żadnej wymianie gazowej.
Transport gazu z płuc do tkanek i powrotem zależy od gradientu ciśnienia parcjalnego, a gaz rozpuszczony w cieczy ma inną jego wartość. Owszem we krwi CO2 jest 20 x bardziej rozpuszczalny, ale po to właśnie mamy hemoglobinę, żeby zmniejszyć ten stosunek i tym samym ciśnienie parcjalne tlenu we krwi.

Na pewno muszą być wilgotne z powodu, by się nie posklejały. A tlen przechodzi przez miniaturowe kanaliki płucne (ukrwienie).

Brednie.

[asasas]

Na pewno muszą być wilgotne z powodu, by się nie posklejały. A tlen przechodzi przez miniaturowe kanaliki płucne (ukrwienie).

Brednie.

Posklejac się mogą listki skrzelowe jeżeli nie będą stale omywane wodą.

Płuca muszą byc wilgotne i umiejscowione głęboko w klatce piersiowej żeby nie wysychały, to jest przystosowanie organizmów do życia na lądzie.
Gazy przechodzą na zasadzie różnicy ciśnien parcjalnych, CO2 rzeczywiście łatwiej dyfunduje-wystarcza różnica 6 mmHg, aby wymusic dyfuzję tlenu potrzeba różnicy 60 mmHg.