Doświadczenie z ewolucji

Masz problem z biologią na lekcjach? Czegoś nie rozumiesz? Potrzebujesz pomocy w rozwiązaniu zadań? Napisz o tym na forum!
Awatar użytkownika
dr.Klein
Posty: 21
Rejestracja: 3 mar 2009, o 19:23

Doświadczenie z ewolucji

Post autor: dr.Klein »

Witam moi mili

Sprawa jest nastepujaca. Chodze do liceum miedzynarodowego, pisze mature IB z biologii i mam do napisania Extended Essey. Jest to praca taka mini dyplomowa. Ustalam sobie cel, przebieg doswiaczenia, poznaje wyniki.potwierdzam albo dochodze do innych wnioskow. Polecaja zeby robic to na temat ktory kogos pasjonuje. Ja interesuje sie ewolucja i bylby to dla mnie zaszczyt jakbym mogl ja udowodnic w pewnej czesci chociaz.
Powiedzmy ze mam cale wakacje na to doswiadczenie. No i i mam pytanie, czy jest to mozliwe zeby udowodnic ewolucje czy moze lepiej - przystosowywanie organizmow w warunkach domowych?
Nie myslcie ze oszalalem i skoro sie interesuje ewolucja to czemu nie wiem ze trwa ona milion lat.
Ale chodzi mi oczywiscie o bardzo proste organizmy, czyli bakterie. Czy daloby sie zorganizowac doswiadczenie gdzie np. wykazalbym ze bakterie uodporniaja sie na penicyline po ilus pokoleniach. Czy cos w tym stylu.
Wiem co to jest ewolucja i wiem jak dziala, to doswiadczenie mialoby byc jedynie wstepem do dlugiego procesu powstawiania nowego gatunku. Poprostu zbadalbym konkretna ceche ktora sie zmienila wraz z czasem.
Prosze o pomoc.
Pozdr
milka.1985
Posty: 332
Rejestracja: 23 lip 2008, o 11:41

Re: Doświadczenie z ewolucji

Post autor: milka.1985 »

dr.Klein pisze:Ale chodzi mi oczywiscie o bardzo proste organizmy, czyli bakterie.
ojojzabawa z bakteriami w zaciszu domowym może się źle dla Ciebie skończyć a nie myślałeś np. nad muszkami owocowymi i efektem np. wąskiego gardła? to też ewolucja a takim czynnikiem może być np. zbyt niska lub zbyt wysoka temp. niesprzyjająca rozwojowi muszek (ewentualnie innych, łatwych w hodowli w zaciszu domowym owadów). było by to w miarę proste doświadczenie, obrazujące wpływ tzw. wąskiego gardła oraz przystosowanie organizmów do innych niż zwykle czynników środowiska. część owadów przeżyję tą (załóżmy) niską temp. i wyda na świat nowe pokolenie muszek, które będą się rozwijać nawet w niższych temp.
Awatar użytkownika
Savok
Posty: 2903
Rejestracja: 15 gru 2006, o 21:46

Re: Doświadczenie z ewolucji

Post autor: Savok »

Pomysl swietny, tylko sa conajmnie 3 problemy.

1. Hodowla bakterii w domu jest malo rozsadna
2. Wiekszosc eksperymentow ewolucyjnych przeprowadza sie na bakteriach ze wzgledu na ich maly rozmiar i krotki czas generacji, a i tak te eksperymenty trwaja od kilku do kilkudziesieciu lat.
3. Cykl rozwojowy muchy owocowej w sprzyjajacych warunkach trwa prawie 3 tygodnie.
Awatar użytkownika
Ilradil
Posty: 130
Rejestracja: 2 mar 2009, o 16:50

Re: Doświadczenie z ewolucji

Post autor: Ilradil »

Myślałem o podobnym temacie na OB. Taka praca badawcza byłaby dość ciekawa Tylko jak założyć taką hodowle muszek owocówek? Czasu mam sporo bo od kwietnia do października. Chętnie prześledzę ten temat, aby dowiedzieć się co radzicie dr. Klein
Awatar użytkownika
Savok
Posty: 2903
Rejestracja: 15 gru 2006, o 21:46

Re: Doświadczenie z ewolucji

Post autor: Savok »

Zlapac pare much do butelki z pozywka i poczekac az sie zaczna mnozyc. potem wyjmujesz po jajeczku i umieszczasz w nowych buteleczkach po jednym jaju i czekasz az sie wykluje. Potem laczysz w parki i w droge.

Muchy hoduje sie na przecierach owocowych, wygotowany owocowy Bebiko bedize jak ulal. Wazne jest zeby do buteleczki wlozyc kawalek papieru, zeby mucha miala na czym usiasc. Trzeba tez pracowac ostroznie, bo pozywka i muchy plesnieja jak zloto. Butelki zatyka sie wata.
Jakusz
Posty: 2313
Rejestracja: 8 sty 2007, o 22:03

Re: Doświadczenie z ewolucji

Post autor: Jakusz »

Savok pisze:potem wyjmujesz po jajeczku i umieszczasz w nowych buteleczkach
Jaja będzie trudno wyizolować. Lepiej pobierać larwy. Do pożywki dla much można dodać kwasu propionowego (nie wiem co prawda w jakim stężeniu i ile go potrzeba). Kwas propionowy ogranicza rozwój grzybów.
Awatar użytkownika
dr.Klein
Posty: 21
Rejestracja: 3 mar 2009, o 19:23

Re: Doświadczenie z ewolucji

Post autor: dr.Klein »

Aha, no pewnie macie racje. Z bakteriami by bylo troche niebezpiecznie, pozatym domowa hodowla nie daje zbyt dobrych warunkow, zeby byc wszystkiego pewien. Jednak no nie wykluczam tego, gronkowiec zlocisty by byl dobrym przykladem. Uodparnia sie na antybiotyki dosc szybko.

Ale zainteresowalem sie ta muszka owocowa. Troche przesadzilem z tymi wakacjami, mam max 5 miesiecy wiec na kilka pokolen.

Pasjonujacy temat musze wam powiedziec, hehe. Wreszcie bym mial wlasne potwierdzajace obserwacje.
Jak ktos cos wie wiecej o muszkach to dzielcie sie, jakies rady czy cos. Bardziej szczegolowe informacje odnosnie hodowli znajde oczywiscie na odpowiednich stronach.

[ Dodano: Sro Mar 04, 2009 18:21 ]
Troche poczytalem i jest pelen luz, cykl zyciowy muszki Drosophila melanogaster zamyka sie w mnie wiecej 10 dniach. Teraz tylko trzeba ustalic.czym te muszki przykatować zeby nie zabic i zeby sie kolejne pokolenia byly bardziej odporne
Jakusz
Posty: 2313
Rejestracja: 8 sty 2007, o 22:03

Re: Doświadczenie z ewolucji

Post autor: Jakusz »

dr.Klein pisze:max 5 miesiecy wiec na kilka pokolen
Rozwój Drosophila melanogaster od jaja do imago w 25 stopniach Celsjusza trwa niewiele ponad tydzień. Cały cykl rozrodczy to 14 dni. Zatem przez 5 miesięcy mógłbyś wyhodować ok. 20 pokoleń. Zgłoś się do najbliższej placówki, w które prowadzi się badania genetyczne. Posiadają oni hodowle zachowawcze różnych szczepów - myślę, że nie będzie problemu aby podzielili się z Tobą materiałem do badań.
Awatar użytkownika
dr.Klein
Posty: 21
Rejestracja: 3 mar 2009, o 19:23

Re: Doświadczenie z ewolucji

Post autor: dr.Klein »

Chcialbym odswiezyc temat Czy ktos ma jeszcze pomysl na to jak zaobserowowac dobor naturalny w warunkach amatorskich? okres pare miesiecy
Awatar użytkownika
Savok
Posty: 2903
Rejestracja: 15 gru 2006, o 21:46

Re: Doświadczenie z ewolucji

Post autor: Savok »

Nie da sie.
Awatar użytkownika
malgosi35
Posty: 3706
Rejestracja: 13 lut 2007, o 13:01

Re: Doświadczenie z ewolucji

Post autor: malgosi35 »

hm
Np ocena przeziomowania,
Preferencje kolorystyczne owadów zapylających
Awatar użytkownika
Savok
Posty: 2903
Rejestracja: 15 gru 2006, o 21:46

Re: Doświadczenie z ewolucji

Post autor: Savok »

Ale to nie jest dobor naturalny tylko przystosowanie do srodowiska - efekt otrzymany juz po doborze naturalnym.

Dobor moznaby zaobserwowac monitorujac przezywalnosc kolejnych pokolen w zmieniajacych sie warunkach srodowiskowych i towazyszaca temu zmiennosc cech.
Awatar użytkownika
malgosi35
Posty: 3706
Rejestracja: 13 lut 2007, o 13:01

Re: Doświadczenie z ewolucji

Post autor: malgosi35 »

ale On chce w parę miesięcy to zrobić, więc jak chce coś zobaczyś to niech popatrzy.

Jak weźmie dość zróżnicowaną populację pod względem odporności na niskie temperatury to w malej skali zobaczy działanie doboru.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 4 gości