Biolog.pl

majka20 pisze:ale jeśli nie zdawało się na maturze bioli i chemi rozsz. to zeby startować na farmacje uczelnia przeprowadza egzamin z tych przedmiotów wtedy zostane dopuszczona do rekrutacji i jakie są place dla techników farmacji pracujących w aptece(podoobno technicy układaja leki na połkach i to cała ich praca.

majka20 pisze:jakie są place dla techników farmacji pracujących w aptece(podoobno technicy układaja leki na połkach i to cała ich praca.

Ciekaw jestem gdzie nabyłaś tak krzywdzące wiadomości.
Jeśli chodzi o apteki otwarte to technicy zazwyczaj robią więcej niż magistrzy. Niestety zdarza się też, że i wiedzę mają większą.
Płace są różne, w zależności od miejsca pracy (niekoniecznie musi to być apteka).
Wahają się w granicach 500zł(staż) do 5000zł nawet. A za granicą to i więcej.

Proponuję tez przeczytać to co już pisane było na forum, bo najłatwiej to powiedziećpodobno".A wy weźcie i mi wyjaśnijcie .

A za granicą to i więcej.

a gdzie dokładnie?

Dokładniej to jest tak jak w Polsce. Jesli jesteś dobry w tym co robisz to znajdziesz dobra pracę, to Anglia, Irlandia, czy Holandia jest to bez większej różnicy. Należy tylko mieć jescze na uwadze różnicę w kosztach utrzymania.

Wiem, że jesteś przeciw uogólnieniom. Nie twierdze, że za granica żyje się lepiej niezaleznie od wszystkiego. Polacy poprostu nie umieją postawić na pracownika, a rynki zagraniczne jak do tej pory otwieraja się na wykwalifikowany personel.

Mogę wydzielić ten temat do pogaduszek jeśli chcesz?

w Anglii techników jako takich nie ma. Są tylko dispencerzy i tzw. health asistans ale ich uprawnienia są o wiele mniejsze niż naszych techników.

Morfeusz pisze:w Anglii techników jako takich nie ma. Są tylko dispencerzy i tzw. health asistans ale ich uprawnienia są o wiele mniejsze niż naszych techników.

Zgadza się, ale naszych techników chętnie zatrudniają. I choć mniejsze uprawnienia to niekiedy lepsza płaca (pomijając koszty utrzymania).
Z tego co słyszałem to ich praca ogranicza się głównie do wydawania leków.
Może Ty wiesz coś więcej na ten temat?

Może Ty wiesz coś więcej na ten temat?

Wiem jak wygląda apteka w Anglii. Co do Holandii czy Irlandii to ciężko mi sie wypowiedzieć.
W Anglii miałem okazje pracować przez miesiąc jako lekarz więc co nieco widziałem.

Farmaceutów (mgr farmacji) w aptekach jest bardzo mało - niekiedy jest tylko jeden. Reszta to personel średni: dispensers, health assistants i tzw. accuracy checking technicians.

Health assistans zajmują sie sprzedawaniem leków OTC. Oprócz tego przekazują farmaceucie recepty. Każda recepta jest sprawdzana pod względem poprawności. Jeśli apteka jest duża to zatrudnia ATC (accuracy checking technicians) - mogą oni sprawdzać receptę pod względem poprawności (czy pieczątka tak gdzie trzeba, czy lekarz ma uprawnienia itd). Farmaceuta sprawdza receptę pod kątem klinicznym (tylko on może to robić), potem przygotowuje leki do wydania. Przykleja nalepki z nazwiskiem pacjenta i dawkowaniem. Potem wydaje pacjentowi lek. Niektóre apteki zatrudniają do pomocy przy wydawaniu leków tzw. dispensers.

Niekiedy apteka zatrudnia też lekarza - jeśli HA mają problem czy sprzedać danemu pacjentowi jakiś lek lub farmaceuta ma problem (często z morning after pills i metadonem) to zwracają sie właśnie do niego.

Morfeusz pisze:ATC (accuracy checking technicians)

No. Ostrożnie ze skrótami. ATC dotyczy też kodów grupujacych podstrony klasyfikacji anatomiczno-terapeutyczno-chemicznej - systemu porządkującego leki oraz inne środki i produkty wykorzystywane w medycynie.

Dziękuję za przydatne informacje.

No. Ostrożnie ze skrótami. ATC dotyczy też kodów grupujacych podstrony klasyfikacji anatomiczno-terapeutyczno-chemicznej - systemu porządkującego leki oraz inne środki i produkty wykorzystywane w medycynie.

W Anglii to sie zwie ACT/DDD

Technik farmacji mimo wszystko nawał pracyi ma ciężkoa zarobki są na prawdę niskiejak tak słucham znajomych technikówCi co pracują w większym mieście zarabiają ok 1500zł a w małej mieściunie tylko 700zł-900złchociaż jedno wiem,że farmacja to przyszłościowy zawódgdyż jak się ma technika to można pracować w firmie farmaceutycznej

*Evi* pisze:gdyż jak się ma technika to można pracować w firmie farmaceutycznej

jako rep albo na taśmie owszem. W laboratorium badania jakości/badania generyków już niekoniecznie.

*Evi* pisze:jak tak słucham znajomych technikówCi co pracują w większym mieście zarabiają ok 1500zł a w małej mieścinie tylko 700zł-900zł.

Chyba odwrotnie. Wmałych mieścinach zapewniane jest mieszkanie, a zarobki są większe niż, w mieście bo takie apteki maja kierownika i 1 technika najczęściej. Ilość pracy też jest porównywalna.

Tak się składa, że własnie z Twoich okolic są najlepsze oferty.
Nie chciałbym sie spierać, ale czy masz jakies doswiadczenie w tej branży?

tin pisze:Płace są różne, w zależności od miejsca pracy (niekoniecznie musi to być apteka).
Wahają się w granicach 500zł(staż) do 5000zł nawet. A za granicą to i więcej.

Chybatroszke przesadziłeś z tym 5 tys.