Mam z biologii do wykona nia pewne doświadczenie, doswiadczenie co prawda wykonalam ale mam problem z jego opisaniem.
do jednego sloika wkladam suchą fasole i szczelnie zakrecam sloik, do drugiego słoika włożyłam wilgotną watę na niej umięścilam kiełkującą fasolę i szczelnie zkręcam słoik.
Po paru dniach do słoików mam włożyć zapaloną świecę. to wykonalam. W sloiku s suchą fasolą świeca się pali , w słoiku z mokrą od razu po wlożeniu gaśnie.
Mam określić: - cel wykonania doświadczenia ( tu chyba chodzi o to jak zachowa sie ogien)
-sposob wykonania (to wiem bo zrobilam)
- spostrzeżenia (tu prosze o pmoc)
Wyniki ( tu proszę o pomoc) Wnioski - prosze o pomoc
doswiadczenie z fasola i ogniem
Re: doswiadczenie z fasola i ogniem
Wnioski - Zapewne chodzi o to, że kiełkująca fasola zużyła tlen
W liscieniach zmagazynowane są substancje zapasowe z krórych roślinka korzysta dopóki nie stanie się samowystarczalna Wykorzystując te substancje przeprowadza proces oddychania w którym zużywa tlen
[ Dodano: Sob Gru 08, 2007 19:52 ]
Spostrzeżenia - nie da sie tu napisać nic innego poza zachowaniem płomienia w słoikach
Cel - zbadanie procesów jakie zachodzą w kiełkujących nasionach (tak mi sie wydaje)
W liscieniach zmagazynowane są substancje zapasowe z krórych roślinka korzysta dopóki nie stanie się samowystarczalna Wykorzystując te substancje przeprowadza proces oddychania w którym zużywa tlen
[ Dodano: Sob Gru 08, 2007 19:52 ]
Spostrzeżenia - nie da sie tu napisać nic innego poza zachowaniem płomienia w słoikach
Cel - zbadanie procesów jakie zachodzą w kiełkujących nasionach (tak mi sie wydaje)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości