Wybór, a marzenie

[Fantazmic]

O tyle chamskie są te zasady, że jeżeli osoba, która ukończyła już jakieś studia, poprawi maturę i zarejestruje się na kierunek lekarski, to:

- maturzysta, który nie ukończył żadnych studiów i ma większa ilość punktów, dostaje się przed osobą, która ma mniejszą ilość punktów i ukończyła studia - co jest logiczne

- maturzysta, który nie ukończył żadnych studiów i ma mniejszą ilość punktów, dostaje się przed osobą, która ukończyła jakieś studia i ma większa ilość punktów, bo wyczerpał się limit miejsc dla takich osób

Oczywiście te osoby mogą się dostać w przypadku, gdy mają większą ilość punktów niż konkurecja (w postaci osób, które nie ukończyły studiów) i są jakieś wolne miejsca dla tych, które mają już jakiś stopień naukowy.

[_włóczykij]

Ale może w przyszłym roku nie będzie takich ograniczeń - czemu takie coś wprowadzili?

A nie wiecie jak z Katowicami jest?

[randomlogin]

O tyle chamskie są te zasady, że(.)

Zasady nie sa chamskie. TK w uzasadnieniu powiedzial wprost, ze ograniczenie mozliwosci studiowania kilku kierunkow jest jak najbardziej dobre, w szeroko pojetym publicznym interesie bo budzet i tak dalej. Tyle tylko, ze nie moze byc to zrobione przez oplaty za drugi kierunek, bo to niezgodne z ustawa zasadnicza, ale sama idea sluszna, i niech rzad znajdzie inny sposob. I znalazl.

i są jakieś wolne miejsca dla tych, które mają już jakiś stopień naukowy.

Co ma do tego stopien naukowy, bo nie rozumiem? Magister/licencjat to nie sa stopnie naukowe.

Ale może w przyszłym roku nie będzie takich ograniczeń - czemu takie coś wprowadzili?

Jak wyzej - bo TK zasugerowal, ze jakos dobrze by bylo, tylko nie tak. Bardzo watpliwe zeby w ogole nie bylo takich ograniczen, bo ich obowiazek ich wprowadzenia naklada na uczelnie ustawa, wiec to ustawa musialaby sie zmienic. Po prostu w tym roku uczelnie troche nie wiedzialy co z tym zrobic, wiec zrobily ok, to limit bedzie taki sam jak ogolny, to tak jakby nie bylo limitu, i nie bedziemy musieli sie nad tym zastanwiac - ale nawet liberalnie traktujac wytyczne ustawowe (ktore sa niejasne - wiem ze sie powtarzam) trudno to nazwac ich spelnieniem. Teraz beda bardziej zorientowane, bardziej przygotowane - no i wszystko bedzie, wg nieoficjalnych informacji, bo oficjalnych nie ma, zmierzalo w strone rozpowszechnienia tego pomyslu.

[_włóczykij]

A co jeśli na taką medycynę było by tylko paru chętnych, którzy już mają skończone studia.
I w sumie, gdzie to znaleźć, czy to tyczy się także licencjatów, czy może tylko magistrów.

randomlogin, ale jest szansa, że do jakiegoś miasta tego nie wprowadzą, typu Rzeszów, Katowice, Kraków - w tych 3? Orientujesz się może?

[randomlogin]

Ale skad ja mam sie orientowac? Musisz rektorow tych uczelni zapytac. To oni jednym podpisem albo wprowadza, albo nie. Mysle ze teraz sami tego jeszcze nie wiedza bo nie maja pojecia o co chodzi. Niektore uczelnie zapowiadaja, ze bedzie, wiekszosc nic nie zapowiada, bo poki co ma inne problemy na glowie.

Gdzie znalezc - zasiegnac informacji u zrodla, pytajac uczelni, ktora cie interesuje. Powtarzam ze tu nie ma uniwersalnosci i wypracowanych standardow poki co, jest wolna amerykanka. Na GUMedzie na przykladzie ktorego pisalem bo najscislej swoje zasady okreslil wystarczy licencjat.

[Fantazmic]

i są jakieś wolne miejsca dla tych, które mają już jakiś stopień naukowy.

Co ma do tego stopien naukowy, bo nie rozumiem? Magister/licencjat to nie sa stopnie naukowe.

Faktycznie, przyznaję się do błędu. Licencjat to w sumie takie nic, a magister to tytuł zawodowy, zapomniałem, że stopnie zaczynają się od doktora.

[_włóczykij]

oj jejku, licencjat to takie nic, zależy.
licencjat to nie tytuł zawodowy?

[marzyc93]

Czy ja dobrze rozumiem. Tzn. ze jesli w tym roku chce isc na 2 kierunek to mam mniejsze szanse niz osoby ktore nie zaczely studiow a maja mniej pkt niz ja? Wlasciwie to jak sie rekrutuje to musze pisac wtedy o zgode do rektora/ dziekana o studiowanie 2 kierunku? A IOS tylko na 1 rok wchodzi?

Dziekuje za odpowiedzi, bo nawet tej ustawy nowej nie slyszalam

[randomlogin]

Tzn. ze jesli w tym roku chce isc na 2 kierunek to mam mniejsze szanse niz osoby ktore nie zaczely studiow a maja mniej pkt niz ja?

Jesli na danej uczelni jest niski limit miejsc dla drugokierunkowcow - tak.

Wlasciwie to jak sie rekrutuje to musze pisac wtedy o zgode do rektora/ dziekana o studiowanie 2 kierunku?

Zalezy co twierdzi na ten temat twoj regulamin studiow. Zapewne tak. Malo kto to robi.

[marzyc93]

Wlasnie sie dowiedzialam, ze na mojej uczelni jest 5 miejsc dla 2kierunkowcow, wiec teraz mam mniejsze szanse ze 160pkt ze sie dostane na lekarski niestacjonarny niz osoba, ktora nic nie studiowala i ma 155pkt?

[randomlogin]

A na pewno pytalas o studia niestacjonarne.?

A niezaleznie:

mniejsze szanse ze 160pkt ze sie dostane na lekarski niestacjonarny niz osoba, ktora nic nie studiowala i ma 155pkt

Przeciez tego sie nie da w ten sposob przewidziec przed listami. To nie jest +x punktow dla pierwszokierunkowcow, zeby sie dalo prosto przeliczyc. Ale co do zasady, pomijajac konkretne cyferki - tak.

[Nocardia]

No dobra ale jeśli się chce zrezygnować z kierunku który się dotychczas studiowało to w rekrutacji bierze się udział tak samo jak normalnie osoby wcześniej niestudiujące?

[Fantazmic]

No dobra ale jeśli się chce zrezygnować z kierunku który się dotychczas studiowało to w rekrutacji bierze się udział tak samo jak normalnie osoby wcześniej niestudiujące?

Dokładnie tak.